po pierwsze - Prime pokonal Fallena dzieki polaczeniu z Jetfirem.

po 2 - Megatron 2 lata sobie lezal, Prime w tym czasie tluk inne
decepticony na Ziemi

po 3 - moze Prime przeszedl jaka ewolucje lub zostal wyposarzaony dodatkowo
w jakies nowe cacka - tzn miecze z rak, tego w pierwszej czesci nie bylo

i chyba to wszytko.

W pierwszej części pokazał jeden miecz, którym potraktował bonecrushera ;)

Zwroc uwage jeszcze na ten fakt ,iz w jedynce Prime z Megatronem walczyli w miescie i niektorzy probuja dostawanie po dupie Optimusa usprawiedliwiac tym,ze uwazal na ludzi ^^
Ale w dwojce to chyba,te 2 lata Megatrona na dnie zrobily swoje i 2 lata praktyk Prime`a;P
A fallen faktycznie dostal po polaczeniu optimusa z jetfire`em;P

Megatron został zmontowany przez tą wspaniałą kość, i w ogóle. Co z tego, że przeleżał. Przecież ta walka ma miejsce od wielu lat, a walka optimusa z megatronem w pierwszej części odbyła się po znacznie dłuższym
"odpoczynku" megatrona. Dla mnie to po prostu kolejna nieścisłość.

Roboty to nie ludzie, którzy bez regularnego treningu tracą siłe i umiejętności ;) :p

Skoro nie tracą umiejętności, to treningiem tez ich nie nabywają...
Dla mnie to nieścisłość

Przecież nie mamy do czynienia z robotami takimi jak powiedzmy w realnym świecie czy nawet w Star Wars, tego typu. mamy do czynienia z obcą cywilizacją, a że są to akurat roboty. No ta kość tam daje im życie.
Więc takie gadanie że to są roboty to też dziwne. Nie były na nic zaprogramowane, mogły wybierać, po której strnio się opowiedzą. Może mogły także uczyć się i zapominać.

Dla mnnie ogólnie pomysł z tymi starożytnymi primami i fallenem,który się od nich odwrócił było bardzo ciekawe.Było powiedziane,że był silniejszy od nich więc wspólnie go pokonali,a klucz do machiny,która niszczy słońca ukryli robiąc z własnych ciał grobowiec.Piękne poświęcenie,można ich nazwać bogami transformersów.Optimus Prime był z ich rodu,ale nie powinien mieć takiej siły jak oni.To byli starożytni transformerzy,Optimus jest z epoki Megatrona.Zgadzam się,że jest dużo nieścisłości,nie ma wogóle takiej gadki,że optimus sobie ćwiczył z robotami,megatron przeleżał i zapomniał jak się walczy itd. bo to bzdury są.Megatron wrócił tak na prawdę dużo silniejszy,bo w nowym ciele,z nową energią,wskrzeszony energią z iskry.Odbudowany na nowo i lepszy,a to,że zrobili z Optimusa takie ostrego fightera nic nie znaczy.Megatron zawsze był silniejszy od Prime'a a tutaj tego nie pokazali.Owszem Prime to mistrz taktyki i walki i może pokonać Megatrona,ale to co oni tam zrobili,że Optimus taką ma przewagę to była przesada,jakby trzymali się bajek to by to inaczej wyglądało.W ogóle nie podobało mi się to,że popołączeniu Optimusa z Jetem nagle miał taką moc żeby rozjebać Fallena jak dziecko...Wiadomo zawsze się mówi,że dobro wygrywa,ale oni zrobili to specjalnie dla Happy Endu.Normalnie Prime'a by już poległ albo z ręki Megatrona albo Fallena.Z resztą najpierw i tak musiałby się zmierzyć z Devastatorem,którego zrobili fatalnie.Devastator powinien być szybszy niż ten żółw i bardziej wypasiony jeśli chodzi o arsenał z broni,to on powinien mieć takie nowoczesne działo i rozjebać ten niszczyciel na morzu,a nie tam takie bajki wcinseli nam.Ja jako fan czuje ogromny neidosyt,ale no nicz czekam na trójkę.Niech Żyję Megatron!!! :D

Pomysł ze starożytnymi piramidami? No fajne, brawo dla egipcjan.
Nie wiem, jak ta walka miała wyglądać, mało się na tym znam. Ale to aż tak mnie nie boli.

A ja jestem zadowolony z Tej odpowiedzi. Widać, że jesteś fanem:)
Ja Transformerów znam z "Beast Wars" i "The Unicron Trilogy"

A Mógłbyś mi przybliżyć skąd wziął się ten Devastator?
i jakim cudem jest on taaaaaaki wielki?

(Filmowy desing Devastatora bardzo mi się podobał)

Ale w jakim sensie skąd on się wziął? xD Dlaczego jest wielki? Bo jest constructiconem i jak się połączy z innymi botami, to chyba jasne, że mały nie będzie ^^ A constructicony to po prostu kilka botów, które łączą się w jednego wielkiego.

Czyli, że każdy z tych constructionów to oddzielny Deceptikon?
czyli w Uniwersum Transformers jest tylko jeden taki ogromny robot?

Tak, każdy to oddzielny Decept :) Jest ich więcej, ale nie powiem ci teraz, bo ja się aż tak dobrze nie znam, ale akurat Deva znam z komiksów :D

Dzięki:D

Chyba zainteresuje się tym głębiej

Jeżeli już to masz dwie opcje : kreskówki i komiksy. Z tego co wiem, najpierw trzeba obejrzeć kreskówki a w komiksach są jakieś kontynuacje lub odmienne historie. Jeżeli chcesz na podstawie filmu, to tutaj we wcześniejszym temacie podałam linki i opisy. Jak zaczniesz oglądać kreskówki (zalecane w pierwszej kolejności), to zacznij od G1, bo Bay chyba na tym się najbardziej wzorował, bo z The Unicron Trylogy (czy jak to tam), to nie ma żadnych wątków, a wierz mi, ta trylogia u mnie góruje w ulubionych ;D

http://www.filmweb.pl/topic/1164790/Ciekawostka+dla+ciekawskich.html

Na wikipedii możesz znaleźć kolejność wydawanych komiksów, tak żeby iść za fabułą. To samo z kreskówkami. Życzę ci miłej zabawy, bo żeby to obcykać dobrze, to potrzebujesz miesiąca na to. No chyba, że jesteś bardziej zdolny i szybszy xD

devastator skladal sie z 5 robotow
bonecruscher chyba brawl reszty nie pamietam.
mi design w filmi9e nie podobal sie strasznie, jakis chodzacy na 4 lapach pies:)
pamietam go z komiksow to byla zupelnie inna bajka
a skaldakow w transformers bylo wiecej
chyba insecticony a a autoboty z duzych mieli omega supreme ale ro raczej skaldak nie byl?

Omega był statkiem bojowym Autobotów, który się transformował w bota :D

Hmm, ten cały "Beast Wars" to chyba kojaże. Całkiem fajna bajka, oglądałem to przez pewien czas non stop. Nawet chyba z dwie, trzy figurki takowych miałem. No, to było fajne.

devastator skladal sie z 6 deceptikonow zwanych constructiconami.wystarczy obejrzec g1 od mniej wiecej 20 epizodu polecam you tube.nie ma tam zadnego bonecrushera.ja tez strasznie rozwalilem sie gdy zobaczylem devstatora co to wogolo bylo jakis rotwailer czy co zenada!!!.zdecydowanie bardziej podobala mi sie jedynka.na 2 momentami myslalem jak ogladalem tych blizniakow ze i inne sceny ze ogladam "auta" lub klimatem shreka.porazka na calej linii.w kinie co chwile bylo slychac smiech zreszta moj tez.bay z tego filmu zrobil jakas pieprzona komedie dla dzieciakow.film powinien byc bez ograniczen gdyz nie ma w nim zero przemocy.momentami myslalem ze sie wkurwie sory za wylgaryzmy ale sie zdenerwowalem