Ale tak głupiego filmu si-fi w życiu nie oglądałem.To jest chyba film dla bezmózgich amerykanów.Bo napewno nie dla koneserów kina.Tragiczne aktorstwo,cienki scenariusz,jedynie efekty dobre ale tylko dobre.I związku z tym pytanie.Jaka firma robiła efekty do tego filmu?Czy to nie był industrial light and magic?