Pomijając moją opinię o tym jakże badziewnym filmie, mam jedno pytanie. Od kiedy Optimus Prime używa słowa ,,punk" i dobija ranne Decepticony? Ja rozumiem, że to nie jest naiwna kreskówka gdzie transformery w ogóle się nie zabijają, ale tak drastyczna zmiana osobowości najważniejszego z Autobotów to gwałt na moim ( i myślę, że nie tylko moim) dzieciństwie. Miłego trollowania dzieciaki :]
Pomijając fakt że to Ironhide użył tego stwierdzenia. Dla mnie bardzo
dobrze że Optimus nie był taki jak w "naiwnej kreskówce" (W której również
dochodziło do dobijania wrogów). Bardzo dobrze że M. Bay poszedł własną
drogą bo byśmy mieli w filmie 15 metrowe roboty zamieniające się w kasety
VHS...
Wow mojego dzieciństwa nikt nie zgwałcił to po pierwsze. Po drugie co niby miał zrobić z tym deceptikonem, wysłać go do "szpitala" a jak już wyzdrowieje sprawiedliwie osądzić i osadzić w więzieniu??? I wogóle o jakiej zmianie osobowości to mówimy w lesie w pojedynke broni Sama przed 3 deceptami, mimo słów Megatrona o poświęceniu jednego człowieka dla dobra ich rasy. Już naprawde nie macie się czego czepiać to takie głupoty piszecie.