PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=442795}

Transformers: Zemsta upadłych

Transformers: Revenge of the Fallen
2009
7,1 181 tys. ocen
7,1 10 1 181343
5,2 36 krytyków
Transformers: Zemsta upadłych
powrót do forum filmu Transformers: Zemsta upadłych

Pierwsza część była świetnym filmem rozrywkowym, który wciskał swoim rozmachem w fotel. Idealne kino na wakacje . Michael Bay na długo zostanie niepodważalnym mistrzem kina akcji. Druda część wojny Autobotów i Decepticonów została zapowiedziana na lepszą, większą i jeszcze bardziej wciskającą w fotel. Co z tego wyszło? Z tych trzech przymiotów słowo `lepszy` nie zgadza się z tym, co widzimy na ekranie.
Każdy wie jakie są wymogi sequeli, ale momentami Bay przesadził z natężeniem akcji i całej tej rozwałki. Pierwsza część trzymała się jednego toru. Tutaj wydaje się jakby cały film się gdzieś rozjeżdżał w różne strony. Przyczyną tego jest niespójny scenariusz.

Jak wiadomo scenariusze nigdy nie były mocną stroną filmów Bay`a, ale ten jest faktycznie słaby i momentami głupi. Zawsze wybaczałem to reżyserowi i robię to i tym razem, bo pomimo wielkich bzdur i dziur, bawiłem się znakomicie. Zupełnie jak małe dziecko w Disneylandzie.
Akcja pędzi w zastraszającym tempie. Efekty specjalne są monstrualne i nie pozwalają oderwać oczu od ekranu. Walki robotów są niezwykle widowiskowe i przebijają te z jedynki pod każdym względem.

Raziło mnie bardzo to, że wszystko to zmierzało do finału zupełnie podobnego do pierwowzoru. Ot, Sam musi dobiec do pewnego miejsca, Autoboty zapewniają mu ochronę, a wokół trwa rozpierducha w najlepsze. Zupełnie jak w finale jedynki. Wina to oczywiście scenarzystów, ale o tym pisałem przed chwilą.

Aktorsko jest zupełnie tak samo, jak poprzednio. Szkoda tylko, że potencjał agenta Simmonsa i rodziców Sama nie został w ogóle wykorzystany.Shia LaBeouf jest żywy, rozbiegany i na tyle charyzmatyczny, by móc się spodobać. Najwięcej w stosunku do pierwowzoru straciła Megan Fox. Lata po ekranie, nie wiadomo właściwie po co. Gdyby jej nie było, nic by się nie stało. Aktorka została mocno skrzywdzona, bo została tutaj sprzedana tylko i wyłącznie do tego, by część widowni mogła się ślinić na jej widok.

Na sam koniec chciałem obronić ten film przed pseudo krytykami, którzy rzekomo znają się na kinie. Ludzie nie zjeżdżajcie tak tego filmu, bo oglądając jedynkę, wiedzieliście czego można się spodziewać po dwójce. To właśnie ten fakt czyni z was `pustymi`. Trzeba wam wreszcie zrozumieć, że takie filmy powstają i to nie scenariusz jest najważniejszy. Jest Bergman i jest Bay. Równowaga w świecie jest zachowana i ja się z tym czuję znakomicie.

W skali od 1 do 5 w kategorii godny polecenia daję temu filmowi maksymalną ocenę, gdyż w swojej kategorii nie ma sobie równych.

8/10

ocenił(a) film na 8
Bialy_Pielgrzym

Zgadzam się z Tobą w stu procentach. Film ten powstał by bawić ludzi, by zachwycać nas efektami specjalnymi a co niektórzy wręcz żądają jakiegoś głębszego przesłania. Nie mogę zrozumieć czego oczekujecie od filmu gatunku sci-fi?

ocenił(a) film na 10
pikus1988

przeczytałem całość i zgadzam się w 100%. dodam że według mnie jest to najlepsza produkcja w swoim gatunku w historii, zresztą ten film można zaliczyć do co najmniej kilku, komedia/akcja/si-fi/rozrywka

ocenił(a) film na 4
miler_git

Ależ nikt tu chyba nie oczekiwał głębszego przesłania,chcieliśmy przynajmniej powtórki z pierwszej części która jeszcze trzymała jako taki poziom a tu człowiek wychodzi z kina chory.A efekty specjalne to mogły zachwycać w King Kongu z 1933 roku gdy nie było komputerów a ludzie tworzyli wszystko polegajac tylko na własnej pomysłowości...

ocenił(a) film na 6
hellboyjr

"
Ależ nikt tu chyba nie oczekiwał głębszego przesłania,chcieliśmy przynajmniej powtórki z pierwszej części która jeszcze trzymała jako taki poziom a tu człowiek wychodzi z kina chory.A efekty specjalne to mogły zachwycać w King Kongu z 1933 roku gdy nie było komputerów a ludzie tworzyli wszystko polegajac tylko na własnej pomysłowości..."

Zgadzam sie z toba w 100%. Ale wiekszosc pustakow nie zrozumie tego i dalej bedzie wypisywac kocopoly typu "jak chciales glebi w filmie trzeba bylo isc na dramat"

UBEKakaPOLICJA

To napiszcie jaki był ten poziom w jedynce, którego rzekomo nie ma w dwójce. Napisać łatwo ale już wytłumaczyć trudno co? I kto to jest pustak? Musisz odrazu przezywać ludzi?

ocenił(a) film na 4
Bialy_Pielgrzym

Jedynka przynajmniej nie męczyła efektami specjalnymi pakowanymi bez umiaru i uzasadnienia w każdej scenie,film był w miarę uporzadkowany,miał jakiś rytm którego kulminacją była bitwa w mieście.W częsci drugiej panuje niemiłosierny chaos jakby rezyser zupełnie nie panował nad filmem mysłac tylko coby tu jeszcze wpchac żeby było te 140 minut.Zgroza!

ocenił(a) film na 6
Bialy_Pielgrzym

No a czemu by nie? Skoro tamten kolo rzuca kurwami na lewo i prawo i bluzga to mu odpowiem a co!

Tak poziom jedynki byl znacznie lepszy.
-Fabula byla lepsza. Wszystko bylo bardziej wywazone a w ROTFL jest pare dialogow i efekty nic poza tym.
-Akcja byla lepiej poprowadzona. Mozna bylo spokojnie sie zrelaksowac i odpoczac od efektow a tutaj tylko piksele i piksele.
-Montaz tez byl lepszy. Tutaj ktos mial delire. Wszystko skacze, miga ze bania boli.
-Humor byl lepszy. W tym filmie humor lezy i kwiczy. Na sile chcieli zrobic z tego komedie.
-Finalowa walka miala byc wspanialym widowiskiem a jest nudna. Pokaz wspanialej armii amerykanskiej i mocy milosci aff.
-Wiecej emocji dostarczyla mi jedynka. Jak sam uciekal z kostka przed megsem itp. czulem akcje i adrenaline a w ROFTL mialem kompletnie gdzies co sie z kim stanie, kto wygra a kto przegra.

Bay nie mial pomyslu na film wiec postanowil wcisnac efekty gdzie sie dalo aby przycmily wszystkie jego wady. Jak chcialbym ogladac same efekty to bym poszedl na jakis pokaz efektow.

Bialy_Pielgrzym

Jedynka była czymś nowym, nie było chyba jeszcze ekranizacji tych tam komiksów czy bajek w postaci fulmy fabularnego. To była siła tego filmu.
Postawili na prostą fabułę, łatwą, solidnie poprowadzoną, gdzieś tam jeszcze wepchneli starożytyny artefatk i codzienne troski zwykłego, amerykańskiego nastolatka. Typowy, ogólnie przyjęty wątek walki dobra ze złem. I zachowane zdrowe proporcje efekty, akcja/historia.
Tutaj zrobili coś, czego bym się nigdy nie spodziewał. Chcieli zrobić coś więcej. Chcieli uatrakcyjnić film od strony fabularnej. Ale w jaki sposób. Powklejali tam sporo wątków, oczywiście pościąganych z innych filmów(już chociaż zmienili by miejscówe, nawet avp było wstanie nie pokazywać egiptu, eh...), do tego wszystko nałożyli na siebie, jeden wątek zaczynał się bardzoszybko, i równie szybko kończył. Powciskali ile sie da, a najlepsze, że zamiast ponieść tego konsekwencje, i zrezygnować z ilości efektów i akcji, jaka była w pierwszej części, postanowili, że będzie ich jeszcze więcej. I w efekcie dali nam znacznie bardziej "rozbudowaną" fabułę w jeszcze gęściejszym sosie efektów specjalnych. I w tym wszystkim nie było nic nowatorskiego ani ciekawego. Moja ocena nie mogła być większa jak 4/10 ze względu też na to, że tego typu filmom nie daje raczej oceny powyżej 7/10, a i te 4/10 należą się grafikom.
Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 8
UBEKakaPOLICJA

UBEKakaPolicja zastanów się nad tym co piszesz i jak masz za przeproszeniem gnoić wszystko i wszystkich to idź może lepiej na jakieś inne forum. Ja tu nikogo pustakiem nie nazywam i nie życzę sobie, żeby mnie tak nazywano. Pewnie w realu nikt nie zwraca na Ciebie uwagi to tutaj chcesz to nadrobić. Jak już piszesz że ten film to dziadostwo, które nie trzyma poziomu no to przynajmniej poprzyj to dobrymi argumentami. Jak już napisałem ten film ma bawić i ja się przy nim rozerwałem. Jeżeli, ktoś uważa, że nie było w nim nic śmiesznego no to szczerze współczuję braku poczucia humoru. Pozdrawiam tych trzeżwo i logicznie myślących.

pikus1988

Cóż, może były momenty śmieszne, ale często wymieniane "Stringi", gwałcące się psy czy te dwa roboty nie bawiły mnie, a raczej zażenowały. Jak chcesz, możesz mi wyrzucać, że nie mam poczucia humoru.
No cóż, ja mogę się przyznać bez bicia, w przeciwieństwie do Ciebie spodziwałem sie filmu sf z elementami humorystycznymi. A że dostałem na odwrót, cóż, moge się jedynie tym usprawiedliwić, że sugerowałem się pierwszą częścią.

MR_ciachciach

Był bym zapomniał, jak zawsze pozdrawiam, nienagannie :D

ocenił(a) film na 6
pikus1988

Czytaj ze zrozumieniem. Do sieci hipermarketow Real nie chodze wiec wiadomo ze nie zwracaja tam na mnie uwagi bo mnie tam nie ma. Argumenty juz tu lataly jak nietoperze na tym forum a ja nie bede ci ich szukal bo mozesz to zrobic sam chyba ze to za trudne dla ciebie.

"Jeżeli, ktoś uważa, że nie było w nim nic śmiesznego no to szczerze współczuję braku poczucia humoru."

W tym filmie nie bylo nic smiesznego. Wszystko jest zalosne a o moje poczucie humoru prosze sie nie martwic.

ocenił(a) film na 8
UBEKakaPOLICJA

Widzisz taki jest Twój problem, nie umiesz postawić sensownych kontrargumentów to starasz się ośmieszyć tych, którzy krytykują Twoje zdanie. Może to jest i sposób, ale przez takie podejście zarówno w życiu wirtualnym jak i w realnym nie będziesz traktowany poważnie. Nie wiem ile masz lat, ale zacznij może uczęszczać na warsztaty umiejętności interpersonalnych, może tam wytłumaczą Ci na czym polega prawdziwa dyskusja. Może i faktycznie masz poczuciem humoru, ale po prostu nie możesz zrozumieć komizmu występującego w tym filmie...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
pikus1988

Komizmu w tym filmie nie ma wiec i nie ma czego zrozumiec. Nie wiesz jaki jestem w realnym swiecie wiec po co sie wypowiadasz?

"nie umiesz postawić sensownych kontrargumentów to starasz się ośmieszyć tych"

Nie widze sensu po raz setny wypisywac co mi sie w filmie nie podobalo. Sprawdz w innych tematach a zobaczysz co wymienilem. Pewnie gdybym sie jaral tym filmem i bluzgal osoby krytykujace ten film bys sie nawet nie przyczepil.

ocenił(a) film na 1
UBEKakaPOLICJA

najbardziej mi sie chce śmiac gdy tak wszyscy jednym głosem teraz chwalicie pierwszą cześc, która przypieczętowała pozycję Baya jako "króla szmiry i tadety w kinie akcji" ... rozumiem ze wszyscy ci którzy bronią tego "dzieła" jak i jego poprzednika, zawastynowani stroną techniczną filmu, są nastolatkami dla których spełnieniem marzeń było by ratowac świat, miec swojego robota, dziewczynę Fox i Camaro :>

czasy sie zmieniają jednak duch zostaje ten sam, dziesięc lat temu wasze odpowidniki, jarały się "Uwolnic Orką", "Power Rangersami", i przygodami "Batman i Robina" ... dzisiaj namiętnie ślinicie się na widok, kupy złomu która przewala się przez ekran dziesięc razy na minute ... naprawde nie wiem, czy się smiac czy płakac?

ocenił(a) film na 4
mieszkoxxx

Ja na przykład wcale nie chwalę części pierwszej a w kategorii s-f to nie ma co o niej nawet wspominać (po prostu na tle dwójki była ona w miarę oglądalna) i zgadzam się że Transformers cz1 to był w 2007 najgorszy film Baya( bez bicia przyznaję że bardzo lubię jego Bad Boysów,The Rock i Wyspę)Armageddon uważałem za wypadek przy pracy,ale widzę że z tym gościem jest coraz gorzej.To jest trochę tak,ze w zalewie coraz gorszych filmów te wcześniejsze ocenia się trochę wyżej.Transformers 1 to film niezbyt udany ale przy dwójce trochę już zyskuje.Przy takim poziomie kina z USA za kilka lat pewnie i dwójkę ocenię jako film niezły...

hellboyjr

Dla mnie pierwsza część "Transformers" jest całkiem fajna. Cóż, generalnie kino akcji nie może się za bardzo chwalić jakąs głębią itp. Choć są wyjątki.
Ja pierwszej części dałem, być może nieco zawyżone 7/10. Myślę, że jest to adekwatna ocena.Jest to i tak o jedno oczko w dół. Ale nie uważam to za, jak Ty to ująłeś, "dzieło", tylko za film dobry, a w konsekwencji na filmweb zasługujący na ocenę 7. Szczególnie zyskał na tle marnej dwujki.

mieszkoxxx

Mieszkoxxx ty się tak nie popisuj bo sam należysz do takiej grupy. Może Transformers 2 ci się nie podobało, ale gorsze produkcyjniaki masz wyżej ocenione niż film Bay'a, strach pomysleć co by było dalej, ale nie chce mi się szukać bo znalazłem je już na pierwszej stronie.

Bialy_Pielgrzym

Zresztą czy ty ten film wogóle widziałeś, że go tak krytykujesz i poniżasz ludzi?

Bialy_Pielgrzym

Wydaje mi się, że mówił coś o braku zainteresowania filmem, konsekwencja jego zdniaem słabej części pierwszej. Czyli po prostu...nie widział?

ocenił(a) film na 1
MR_ciachciach

domino2000_92 zgadza się, słucha jak będe chciał zobaczyc zapierające dech w piersiach efekty specjalne, to poczekam sobie na prawdziwe wydarzenie na Avatar Camerona, gdy będe chciał zobaczyc super ciało Megan Fox zobacze Jeniffer Body, chłopaki przepraszam ze włączyłem się do tematu, normalnie pierwszy raz zdarza mi się nie widząc filmu o nim coś powiedziec, ... napewno jest dwa razy więcej wybuchów, i dwa razy więcej robotów niż w części pierwszej, dwójeczka jest dłuższa o 22 minuty i jest dwa razy bardziej śmieszna, akcja dzieje się w kilku o ile nie w dwóch lokacjach więcej, fabuła jest dwa razy prostsza, i pewno można ją streścic w dwóch zdaniach, to co sie dzieje na ekranie dwa razy przechodzi ludzkie pojęcie, dwa razy więcej dziewczyn występyje w tym filmie, i jest dwóch murzynów (jeden śmieszny - drugi poważny), jest dwa razy więcej kadrów na powiewającą amerykańską flagę, i dwa razy więcej amerykańskich marines, i dwa razy więcej latających f - 22 raptor + pewno dwa czołgi, Megane Fox dwa razy zmienia swoje kozaczki :D ... a Shia dwa razy zalicza glebe. Po raz drugi mamy happy end i drugi raz Celeron Prime wygłasza przemówienie przy zachodzie słońca - drugi raz dobro zwycieża itd ...

od czasów Bad Boys w każdym kolejnym filmie baya, jest dwa razy więcej wszystkiego, niż w poprzednim, automatycznie kazdy jego kolejny film jest dwa razy słabszy :)

ocenił(a) film na 1
Bialy_Pielgrzym

Biały Pielgrzymie drogi, filmy oceniam wedle własnego uznania, podejrzewam ze taki bystry chłopak jak ty zrozumie że gorsze filmy dla niego mogą byc lepsze dla mnie :)

Transformers 2 nie oceniłem, ponieważ nie oglądałem, a nie oglądałem ponieważ ten film to spaktakl efektów specjalnych, może chwilami niezłych, może chwilami słabszych ... tego się na szczęście nie dowiem :)

pozdrawiam

mieszkoxxx

Mieszkoxxx z całym szacunkiem ale jesteś zwykłym hipokrytą. Nie dość, że krytykujesz film którego nie widziałeś LOL, to na dodatek krytykujesz ludzi którym się podobał. Po co wogóle zabierasz głos na temat filmu o którym zielonego pojęcia nie masz?!

Bialy_Pielgrzym

Ja także czekam na Avatara Camerona. I wbrew temu, co pisał tam
lavrenzo84, oczekuje od tego filmu coś więcej. W ogóle zapraszam na dyskusje dotyczącą Avataral. Jest tam kilku naszych znajomych! ;)

ocenił(a) film na 1
Bialy_Pielgrzym

Biały Pielgrzymie :D ... z całym szacunkiem, ale najwidoczniej trzeba byc bardzo wyrafinowanym koneserem by dostrzec w tym jego cyrku maksimum hipokryzji :D ... facet wciska od lat ten swój jeden kit - o ratowaniu świata przez dzielnych amerykanów (to samo moze troszke inaczej opakowane gówno) ;) ... i skoro częśc pierwsza, której najniższa ocena będzie za wysoką "jest o kilka klas lepsza od kontynuacji" (to słowa wielu fanów) to gdzie miejsce dla części drugiej? i kto tu jest hipokrytą?

Bialy_Pielgrzym

Jedynke oceniłem bardzo wysoko, dostała u mnie 9/10. Druga częsć hmm max co mogłem dać to 6/10, poza ciekawymi nawalankami(walka Optimusa w lesie , Bambobee załatwiający tygrysa i jego koleżke) było jeszcze kilka smaczków. Lecz większość było robione pod głupkowatą publike i dzieciarnie(robocik chcący bzyknąć Fox, bzykające pieski, naćpana mamuska, Simmons bez spodni, Sam w niebie i można bytak jeszcze wiele wiele wymienić, ogólnie to po połowie już czekałem kiedy się skończy ten film(dość męczące to widowisko). Wiedziałem że szału nie będzie, liczyłem na dobrą rozrywke a wyszło jak zwykle, może 3wyjdzie i m lepiej ;)