zgadzam się z autorem tematu, nie rozumiem czego tu się zachwycać. Ciągle jakieś metalowe gówna biegają rozkładają i składają się a te próby rozśmieszenia widza...żałosne, tak naprawdę zabawne są te psy czy robocik ujeżdżający nogę Megan, a jak zabawnie było jak matka zjadła trawę uhuhu.