Chociaż z drugiej strony, w porównaniu do 1 częśći, poprawiono mimikę robotów. Jest już odrobinę bardziej realistyczna.
Dlaczego prowokacja? Przecież poprawiono mimikę robotów. Choć oczywiście, nadal nie osiągnięto takiego jej poziomu, który możnaby nazwać realistycznym.
Wykryłem błąd w filmie ! ! ! film Sci -Fi jest nie realistyczny ! ! ! i co teraz ? hahaha Jeszcze w żadnym filmie nie widziałem żeby efekty specjalne były tak dopracowane...
"Szalenie nierealistyczna bajka"
No cóż, ludzie tam są więc to chyba realia. Co do twojego tekstu... trudno żeby film sci-fi był realistyczny xD
Wy wiecie co to jest "realistyczna mimika robotów"? użyjecie kiedyś organu pod kopułą, wtedy będziecie rozmieć co sie do was pisze. Zapewne autorowi chodzi o to, że efekty jeszcze nie są na tak realistycznym poziomie a nie o to, że film science fiction ma być realistyczny (i to mając vadera w avatarze).
Oj oj, nie przeginaj. Kto jak kto, ale akurat Darth Vader mimikę ma fantastyczną. Czy to nie właśnie w emocjach kryje się tajemnica Star Wars?
A efekty są dziś na poziomie wystarczającym. Wystarczyło obejrzeć oscarowy w tej kategorii "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona", żeby zobaczyć, na co stać współczesne kino. Niestety, twórcy Transformers nie potrafili wykorzystać tego ogromnego potencjału.
Tekst "ludzie tam sa więc to chyba realia" zapisałem sobie na kartce i aktualnie zastanawiam się, gdzie ją powiesić.
nie zrozumiałeś, nie napisałem,że chodzi mi o mimikę vadera, po drugie z kontekstu można wywnioskować że chodziło mi o fakt, że w transformersach efekty są na niezbyt dobrym poziomie. Generalnie, jeśli chodzi o całość, bo momenty, szczególnie statyczne są świetne, później szczególnie w ruchu, wygląda to zbyt bajkowo i nierealnie. Winowajcą jest tutaj ilość przedłożona nad jakością, jak wszędzie.
To się zastanawiaj dalej i mi lepiej powiedz, jak mogłeś widzieć mimikę Vadera, skoro siedzi pod maską, a mimika odnosi się tylko do twarzy? No chyba, że ktoś wymyślił mimikę ciała.
Dobra krótko mówiąc, jak można oczekiwać aż czegoś takiego? Transy są zrobione komputerowo, nie są żywe, kiepski przykład z Vaderem, bo jeżeli ci chodzi o tego jeszcze bez maski, to człowiek raczej, więc mi tutaj trochę trudno porównywać twór komputerowy z realizmem. To po pierwsze, a po drugie.. roboty to roboty, nie mają mięśni tak jak człowiek, więc jak bardzo ich mimika ma się zmienić? Są z blachy, a tutaj już trudniej o jakiś wyraz twarzy. Gdybyś porównywał ludzi z Transformersów i ze Star Warsów, to ja rozumiem, ale tutaj, raczej kiepskie porównanie.
Jaki człowiek??? He's more machine now than man...twisted and evil!
Zobaczysz, że w 3 części będzie jeszcze lepsza mimika, a i tak nie będzie jeszcze dość realistycznie.
Kolego, chyba mylisz fakty. Ten cytat był wypowiedziany kiedy Anakin stał się już Vaderem w całym stroju, został przerobiony na maszynę, ale wcześniej był człowiekiem i o to mi chodzi ( w trójce niestety nie widziałam tego tekstu, co mi tu zapodałeś, więc...). Więc najpierw się kłócisz, że Vader nie ma zawsze maski (no bo cholera nie ma przez 2 pierwsze epizody i 95% trzeciego =.=), a teraz jeszcze mi jakieś znaki zapytania dajesz po słowie "człowiek", no to niby kim on był według ciebie, hę? No bo raczej robotem to nie. Wytłumacz mi o co ci bieg, bo chyba o czymś innym myślimy, albo po prostu coś nie gra.