O ile pierwsza część była skierowana do dzieci w przedziale wiekowym 5-10 to odniosłem ekscentryczne wrażenie że w tej drugiej niektóre sceny jak gdyby miały na celu rozbudzić wyobraźnię tych trochę większych dzieci ;)
Film - jak na bajkę - ogólnie spoko, polecam wielbicielom "gatunku", sequel na pewno o wiele lepszy od poprzednika.
Z tym tylko, że o wiele gorszy. Sprawia wrażenie jakby keirowany był przede wszystkim do ludzie "niepełnosprytnych" co mnie jako fana Transformers nieco boli. Ale dla własnych potrzeb już go sobie "naprawiłem" :D
Ten film można naprawić tylko przez wycięcie wszystkich dialogów (a już na pewno tych z rodzicami) i super "poważnych", pełnych patosu scen w slow-motion, a i tak to nadal będzie nędza niczym T:Salvation
Rodziców w większości wyciąłem :P
Patos i slo-mo zostało bo mi w niczym absolutnie nie przeszkadza.