właśnie wróciłam z kina. Typowa amerykańska komercha. Przypomina mi przeróbkę power rangers w stylu amerykańskigo "uratujmy ziemię przed kosmitami". Muzyka fatalna. Nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać.
Nie mam zamiaru na takie tematy tracić czasu bo to nie ma sensu ale.... "Muzyka fatalna." Moim skromnym zdaniem niewiele filmów może sie pochwalić tak dobrym SOUNDTRACKIEM! Linkin Park 4 Ever ;]
nie zwracajcie uwagi na takie tematy w ogóle ;]