I ty się z tego cieszysz może nawet podniecasz się tym. Myślisz, że
Transformers 2 jest gorsze od innych gównianych filmów jak Bruno, Mądrośc i
Seks albo Zack i Miri Kręcą Porno na których można porzygac się tylko
zamiast śmiac się. Żal mi ciebie stary.
uwierz na słowo - tamte filmy są żałosne, a przez te (niezasłużone) złote maliny - choćby nie wiem jak zajebista była 3 część - wszyscy i tak będą mówić że to badziew bo rzekomo 2 czesc była zryta
Ja także miałem rację! Wydaje mi się, że chodzi o to, że raczej było pewne, iż wyżej wymienione filmy będą gniotami, natomiast po kontynuacji Tansformersów robiono sobie duże nadzieje. Właśnie dlatego, że reżyser i scenarzysta (też "nagrodzeni" Malinami) tak bardzo rozczarowali, to dostali to "wyróżnienie", co przyznam, że bardzo mnie cieszy. Może teraz się zmobilizują, by trzecia część nie była aż taką chałą...
transformers kosztowały 3 razy tyle co pozostałe filmy wymienione przez ciebie razem wzięte,,to jest film z efektów dla efektów , najpierw zrobiliefekty a później pomysleli o scenariuszu
Zack i Miri to dobry film co ty gadasz :-) I tak Transformers jest gorsze od wszystkiego co wymieniłeś... bo nie widze by te tytuly dostały statuetki. :-D
Malina jak najbardziej zasłużona, większego szmelcu w tym roku nie widziałem. ^^
Dla mnie to troche dziwne, bo nie był on az taki zły, wiem, ze fabuła smieszna, ale jezeli patrzać na takie filmy jak dragon ball i andrenalina 2 które nawet nie były na liście no to sorry, dla mnie te złote maliny to jeden wielki żart, owszem widzialem lepsze filmy niz transformersy, ale byly tez o wiele gorsze w tym roku.
Najgorszym filmem w tym roku był Terminator Salvation, który za profanację serii, wątki rodem ze słonecznego patrolu i mody na sukces powinien dostać złotą malinę stulecia.
Poza tym oscarowy Avatar poza 3d i poprawnym politycznie pierdzeniem był filmem tego samego rodzaju co Transformers.
Pzdr
Ludzie od Malin musieli zrobić szum w około swojej pseudo wartościowej
akademii no i zrobili.
Film jest bardzo dobry o czym świadczy chociażby ocena na filmwebie czy
IMdB.
Wiadomo, wybitnym filmem wakacyjnym nie jest, ale patrząc przez pryzmat
takiego g.i joe czy jak to się pisze, jest wręcz rewelacyjny. Wszystko
strzela na lewo i prawo, efekty niesamowite, ujęcia też dają pewną dozę
satysfakcji. Ścieżka dźwiękowa troszkę gorsza, "my divide" w porównaniu z
"what ive done" pod koniec pierwszej części wypada blado. Fabuła słaba, ale
to była również bolączka pierwszej części. Wielkie roboty przylatują z
kosmosu, aby znaleźć pramacierz (?), litości. Rozwinięto tutaj po prostu
wątki jedynki, wpakowano jeszcze więcej efektów i sytuacji komediowych, na
których część pierwsza się opierała. Jest szybciej, dowcipniej, no i pani
blondynka - robot niczego sobie :). Dostałem to, na co czekałem, więc
narzekać za bardzo nie będę, niech ocena 5 - przyzwoicie mówi sama za
siebie.
W takim razie "JA TEŻ MIAŁEM RACJĘ" :-)
Gdyby tego było mało Trans2 zdobył "złote Trio”, czyli Najgorszy film, Najgorszy Reżyser i Najgorszy Scenariusz. Wielki Zwycięzca! Teraz widzę geniusz tego filmu, który tak tu wielu zachwalało. Z takimi osiągami może zapomnieć o Oscarze. Raczej nie zdarza się by zwycięzca maliny dostał nagrodę akademii. No chyba ze będą chcieli Baya pocieszyć i dadzą mu za... Dźwięk :-D
Zasłużona nagroda. Prócz feeriii efektów specjalnych film nie ma żadnych pozytywów- banalny i głupi scenariusz, złe aktorstwo (panna Fox w szczególności), prostacki humor dla mniej wybrednych widzów, nie konsekwentną reżyserię, która odarła film ze wszelkich szczątków minimalnego choćby napięcia i zainteresowania.
Mam nadzieję że Bay i jego kompani wyciągną wnioski z tych nagród i z trzeciej części zrobią chociaż średnio-przyzwoite kino rozrywkowe, a nie gniota takiego jak ten.
Zack i Miri kręcą Porno czy Bruno to akurat jedne z bardziej inteligentych i najlepszych filmów tamtego roku. Genialne satyry współczesnego świata. Transformerów nie widziałem, ale jeśli są choć trochę podobne do jedynki to pewnie grzeszą amerykaństwem i tępotą do kwadratu.
Nie wiem czy ten film zasługuje na malinę mam wątpliwości ja mam jednego zastrzeżenie efekty dla mnie był za duży tłok tej akcji nawet rozbolała mnie głowa gdy ten film odebrałem ten film o przyjazni poświęceniu nie ważne czy to przyjażn do psa czy samochodu dla mnie ten film nie zasługiwał na Malinę do reszty się nie wypowiadam.
film madry nie jest ale fajnie sie oglada i nic w nim nie razi wiec nie wiem czemu taki zly, no za scenariu to rozumiem maline za rezyserie to dziwne bo chyba ze chodzi o to ze Bay zmarnowal fajnny pomysl przez napompowanie go akcja i efektami ze nic nie zostalo poza tym ale juz za najgorszy film to za duzo, no ale zlote maliny to zlote maliny
Werdykt co najmniej śmieszny. T2 gorsze od takie mega gówna jak G.I. Joe:
Czas Kobry? Takiego decyzji nie sposób chyba uargumentować.
I Joe gówno i T2 też gówno. Zapewne T2 dostał malinę za kare że powtarza ten sam błąd, czyli robią napakowany efektami specjalnymi naprawdę idiotyczny film po raz 2 a zamierzają i 3. Szkoda tylko że Megan nie dostała maliny.
Nie żebym twierdził że G.I.Joe to jakieś arcydzieło ale na pewno ogląda się dużo milej niż Trans2. Jasne że nie jest kinem wysokiego szczebla ale przy tym filmie mogłem mówić o jakiejś "rozrywce"
Dokładnie. G.I.Joe chilkwami razi tandetnymi efektami (scena lotu nad pustynią), ale da się to obejrzeć od początku do końca bez zgrzytania zębami. Transformers 2 musiałem sobie przyciąc o 23 minuty żeby się nadawało do oglądania.
ile osób, tyle gustów. Mnie osobiście znacznie bardziej w g.i.joe raził
scenariusz, zapowiadano kompleksowe rozwinięcie akcji, pojawiły się głosy,
że właśnie scenarzyści bardzo się popisali.. Jednak natężenie głupoty w
niektórych momentach było nie do przełknięcia. W t2 od początku wiadomo
było, czego się spodziewać, więc i zawód mniejsz
jak dla mnie to Transformers 2 to najbardziej niedoceniony film i ludzie którzy uważają ten film za dno są totalnymi kretynami gdyż nie mają chyba pojęcia na czym polega film akcji.
Ok Ja uważam ten film za dno. Teraz Mi powiedz na czym polega film Akcji, bo widocznie wiesz dużo lepiej.
Film akcji najwyraźniej polega na tym, że musza w nim być: klozetowy humor, ruchające się psy, upośledzona, dziurawa jak sito fabuła i z dupy wzięte supertajne działo :P
hmmm....w Szklanej Pułapce czy Terminatorze 2 albo Aliens tego jakoś nie było, widocznie to nie były filmy akcji.
Cicho!!! Nie rozumiesz na czym polega Akcja. Terminator filmem Akcji! Chyba cię pogięło. Przecież wiadomo że film akcji ma mieć Wybuchy, masę giętej blachy i głupią jak but fabułę no i oczywiście bohaterów mówiących slangiem, bo przecież jest robiony dla dzieciaków które musze usłyszeć "ziom", bo inaczej uznają film za głupi.
Terminator 2 nie spełnia tych wymogów... przecież tam fabuła jest dobra, a ma być głupia jak w Transformers2!
A na serio... mogłeś poczekać aż da Mi odpowiedź, można by się pozbijać z jego interpretacji "Filmu Akcji". Ale trudno :-)
W ogóle szacun że napisałeś "Aliens" (wielu by napisało "Alien" o ile w ogóle) a wiadomo, że to typowo druga część jest najbardziej przesycona "Akcją" i zarazem jest świetnym przykładem do danej sytuacji.