jak to mowi moj mąż- żenua, ogolnie mi sie film podobal, chociaz do momentu emisji na tvn nawet nie chcialo mi sie sprawdzac o czym dokladniej jest, byc moze dlatego rola LaBouf jako smarkacza mnie zaskoczyla, o Fox nie mowie bo jej nie lubie i nie polubie :P aaaaaaale
jestem na tak jesli chodzi o film, roboty jak najbardziej udane, chwilami nawet zabawne, zreszta kto powiedzial ze film o takiej tematyce musi byc powazny i skladac sie z samych rozpierduch, zaraz obejrze dwojke bo jestem bardzo ciekawa :)
w dwójce masz jedna wielka rozpierduchę, przeplatana śmiesznymi scenami. ;) tak w skrócie bym to ujął. =P
wy chyba 2 nie oglądaliście jeżeli mówicie ze jest jedna czy tam dwie walki
to jesteście w błędzie. Obejrzyjcie sobie dokładnie