PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34582}

Transporter

The Transporter
2002
7,3 275 tys. ocen
7,3 10 1 274556
6,2 32 krytyków
Transporter
powrót do forum filmu Transporter

1/10 - syf

ocenił(a) film na 1

dno- kipski jak cholera, marna podróba bonda,scenariusz , aktorstwo, usmiałem sie nie ogladnąłem nawet całego bo sie nie dało
szkoda dalej pisać

phil_anselmo

1/10 strata czasu, dziwne że takie gówna powstają

użytkownik usunięty
igorlakomy

jest przesadzony, podobnie jak leon zawodowiec

ocenił(a) film na 2

Każdy francuski film akcji jest trochę przesadzony, a ten to już mega przesadza...bez kitu( a druga część i motyw z hakiem , bombą i wybuchem.....to już obraza wobec widza). A teraz przejdźmy do sedna......porównując to coś do Leona......to tylko ośmieszasz sam siebie

ocenił(a) film na 7
szponter

Ja nie oglądałem Leona... Ale co do francuskich filmów powiem że ,,13 Dzielnica" nie jest przesadzonym filmem.

ocenił(a) film na 10

Ty jesteś przesadzony a nie Leon Zawodowiec !!!!

phil_anselmo

Ten film jest slaby nawet w swoim gatunku. Te sztuki walki (szczegolnie scena miedzy autobusami) budza smiech, a ten samochod to prawie latal (niewiele brakowalo).

ocenił(a) film na 1
deku

no scena z latającym samochodem mnie rozwaliła zwłaszcza jak zachacz o dźwig tą bombę a potem spada a dźwig wybucha,no takiej abstrakcji to nawet w bondach nie było ,wniosek jeden-jeśli komuś się to podoba-to jest debilem

phil_anselmo

Ja bym dał 3/10 lub 4/10
Ale i tak jest multum gorszych filmów . . .
Drugą część tego gdzieś mam i wcale nie korci mnie żeby ją oglądać :-)

użytkownik usunięty
Michal1992

ta scena z latającym samochodem, który odczepia sobie bombę na dźwigu była w części 2, która jest kurwa idiotyczna do bólu - niby film akcji ale głupi jak żaden inny. Co do pierwszej części - mi się bardzo podobało - fakt, że na początku przy scenie ucieczki jak samochód prawie że z miejsca wyskakuje przez ok 0,5 metrową barierkę, "wybijając się" z krawężnika (!) jest tak głupie, że nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać, no i efekt kul wystrzeliwanych z pistoletów jest żałosny ale reszta filmu jest bardzo fajna, wiecie - rzecz gustu.

pozdr

Scenariusz okropny i przewidywalny, realizm bliski 0 (śmiech ogrania w niektórych momentach), Statham całkiem w porządku, efeky, pościgi, sceny kaskaderskie - niezłe, sceny walki słabe, dopasowanie muzyki do scen walki niewybaczalne wprost, całość muzyki słaba, reszta aktorów b. słaba ( oprócz dziewczyny - przeciętna), ogólnie ładnie 'zapakowany', szybka akcja, kilka fajnych pomysłów, cienkie dialogi.

Ocena 4/10

ocenił(a) film na 8
phil_anselmo

8/10 - film dla wielbicieli gatunku. Phil anselmo - nie lubisz, nie oglądaj. Proste. Oczerniasz "jedynkę" posługując się wątkami z "dwójki"... i kto tu jest debilem?

NYPD

NYPD zgadzam sie z tobą w 100%, dla mnie jedynka jest super, chociarz co prawda 2 jest troszke przekolorowana i raczej taka troche w stylu Mission Inposible chociarz i taak mi sie podobała:P A jeżeli komus mieszaja sie filmy to niech sie uda do wypożyczalni i wyprzyczy sobie The Transporter 1 wtedy bedzie wiedzial że akcja z samochodem i dwigiem była w drugiej czesci:P

ocenił(a) film na 8
phil_anselmo

Mnie się film podobał a raczej debilem nie jestem. Jak już ktoś wspomniał scena z samochodem jest w części 2. To po pierwsze. Po drugie jest to rozrywka w czystej formie, bez głębszej treści, dobrze zrobiona.
Widowiskowe (nie realne ale właśnie widowiskowe) sceny walki, pościgi samochodowe - typowe kino akcji.
A większą abstrakcję to można zobaczyć w filmach "Końcowe odliczanie - Final Countdown", "Tango i Cash - Tango & Cash" czy "Czerwony świt - Red Dawn".

ocenił(a) film na 8
phil_anselmo

No i jeszcze "Delta Force" - i to "Transporter" jest abstrakcją?

ocenił(a) film na 2
phil_anselmo

4/10, po pierwszych minutach spodziewałem się czegoś fajnego, ale koncówka to było dno totalne

phil_anselmo

Do tych, ktorzy jeszcze nie widzieli - jesli ogladaliscie "MI: 2" i mysleliscie, ze gorszej szmiry nakrecic sie nie da, to sie mylicie :P

90% scen wywolalo u mnie atak spazmatycznego smiechu, a juz najbardziej smiesza te sztuczne pozy glownego superbohatera... hehe

ocenił(a) film na 3
phil_anselmo

Mam takie jedno male pytanko. Jezeli to jest syf(widzialem tylko 2 i rzeczywiscie syf) to dlaczego ma tak wysoka ocene.

ocenił(a) film na 8
ReDevil_2

Może dlatego, że - w większości - głosowali na niego ludzie, którym ten film się podobał?

ocenił(a) film na 3
NYPD

Tak tylko, ze ja tu widze wielu co mowi ze film jest nieporozumieniem. Ludzie daja temu filmowi oceny od 1-5 nie wiecej. Ja do tego sie przychylam. Wiec zastanawiam sie ile ludzi musi wystawic temu filmowi 9-10 zeby pociagnac srednia. Naprawde film jest przesmieszny i sama gra aktorow rowniez oprocz oczywiscie szofera(mowie tu o 2 czesci).

ocenił(a) film na 3
ReDevil_2

Cienizna.Jak ostrzeliwali mu dom rakietami to myślałem,że padne jak jedna z rakiet wleciała mu do kuchni i centralnie w kuchenkę walnęła.Szkoda,że nie przeleciała mu pod nogami to byłoby śmiesznej.Poza tym ja nie wiem czy ten kolo to Herkules czy jak,że trzech kolesi jedną reką powstrzymuje i machnięciem nogi powala następnych dwóch.Nie wiedziałem,że w woju tego uczą.Na miejscu jego wrogów od razu bym się poddał:P

ocenił(a) film na 9
Mace_Windu_2

Ale to nie jest film na faktach ludzie!! to jest skrzyżowanie Bonda i MI :P W tym filmie chodzi o to żeby był przesadzony, a tym samym śmieszny - to taka rozrywka :P Może powiecie że MI jest bardziej realistyczny?? Nie traktujcie tego tak poważnie .... ja nie moge.....

ocenił(a) film na 3
candy_mountain

Wiesz ale nie ktorych naprawde draznia takie filmy. Film ktory z jednej strony probuje mi przedstawic historie wydajaca sie na powazna zaraz pokazuje jakies nierealistyczne i do tego przesadzone pierdoly z rakietami. Normalnie czlowiek moze sie rozstrojic.

ocenił(a) film na 10
ReDevil_2

Mi tam się film podobał. Fakt, że kilka scen bym wyciął, ale mimo wszystko czuję sentyment do filmów typu "jeden kontra 40 oszołomów z nożami". Nie muszę zaznaczyć, który wygra:D
Pozdrawiam
Dante Keane

ReDevil_2

bo takie debile jak ty to oglądają żeby podnieść swoją samoocenę oglądając taki debilny film myślisz że jesteś mądrzejszy/a na takiej samej zasadzie działają "moda na sukces" i inne tandetne telenowele i filmy to jest udowodnione przez psychiatrów i prze zemnie:>!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

użytkownik usunięty
Edward_D__Woood

Wiesz nie tylko do ciebie, ale i autora tematu, jak też innych surowych i pozbawionych sensu tekstownych komentarzy. Daj sobie spokój z takimi komentarzami. Debil to bardzo mocne słowo. Cheche Modę na sukces nie oglądają tylko ludzie mniej mądrzy. Moja babcia chodź jest stara lubi sobie zasiąść wygodnie w fotelu, wziąć pilot a następnie włączyć nim telewizor i usłyszeć muzykę grającą podczas napisów początkowych.
Jedni grają w gry i są profesjonalnymi graczami i też pewnie nazwiesz ich debilami. Ważne jest jaki jesteś w środku i jak myślisz, czy potraszisz myśleć a to co lubisz oglądać nie określa tego jakim człowiekiem jesteś. Lubie sobie popisać z ludźmi piszącymi z głową.
Powiem szczerze, piszę ten komentarz bo jakoś nie mogłem po przeczytaniu tego wszystkiego zamknąć przegladarki. Ale cóż różni ludzie i różne poglądy, opinie i upodobania. Jason Statham jest bardzo wyrazistym aktorem i bardzo cenię jego grę aktorską. Potrafi świetnie zagrać. Piszę o nim ponieważ zaskoczył mnie gdy oglądałem film "London".
Pokazał, iż potrafi zagrać nie tylko bahatera kina akcji ale i postać filmu dramatycznego.

Transporter to kino akcji, więc nie zapominajmy na czym takowe kino się opiera.
Mamy jeszcze Transporter 2 i w niedługim czasie zobaczymy trzecią część. Crank, Adrenalina (w przypadku Adxrenaliny podobała mi się muzyka podkreślajaca w dosadny sposób to co przedstawia film), to nie kino ambitne ale nie wymagajmy od kina akcji czegoś szczególnego, prawdziwego i pozbawionego fikcji.

Na koniec powiem, iż lubie różne gatunki kina, jedne mniej drugie bardziej tak jak z muzyką. Nie jeden gataunek muzyczny, lecz muzykę świata.
Lubię takie filmy chociażby jak: Clockwork Orange, Kinsey, The bad the good and ugly.
Cheche w The bad the good..., najlepsze są celne strzały z odległości 500 m bez zooma :) To fikcja, lecz ten film jest kultowy i dobrze, że miałem możliwość obejrzenia go.

Trzecia część Transportera zacznie się zapewne tak jak jedynka i dwójka.
Czyli luksusowy samochód, uruchamiany poprzez wpisanie kodu dostępu :)
Skórzane rękawiczki Statham'a. Twarz jak zawsze spokojna, zwrócona w stronę szyby brak jakichkolwiek ruchów. Nagle Statham podnosi rękę patrzy na zegarek, zakłada rękawice, uruchamia samochód a w myślach, stanowcze: "Muszę być na czas"

PS
Oby w trzeciej części nie zabrakło bomby podczepionej do samochodu.
Statham jedzie i myśli: O Boże ja zaraz wybuchnę. Aby oderwać bombę od podwozia, postanawia przechylić samochód jadąc na dwóch kółkach i w desperacji wjeżdża na chodnik niestety próba odczepienia bomby o słupek znaku drogowego nie udaje się. W oddali widzi człowieka. Postanawia użyć małej górki powstałej od robót na chodniku. Wybija się samochodem, leci i bomba zostaje odczepiona dzięki głowie "szczęśliwego człowieka".
Tak panowie, dzięki głowie. Cóż z człowieka nic nie zostało.
Postanawia dowiedzieć się kim był człowiek ratujący mu życie.
Żonaty, dwójka dzieci.
Postanawia wysłać dla dzieci(dwóch chłopców), mały samochód BMW.
Dla żony wysyła kluczyki od samochodu, aby nie zapomniała o swoim mężu.

Chechechecheche
Pozdrawiam

użytkownik usunięty

______________________________________________________________________
"choć jest stara" mój błąd. :]

______________________________________________________________________

ocenił(a) film na 3
phil_anselmo

przypomniała mi sie ta scena z końca (prawie) jak "zajechał" silnik w tym samochodzie i zobaczył jak leci samolot i zaczął za nim biec. po tych wszystkich durnotach jakie ten film pokazał nie zdziwiłbym sie jakby w locie sie go złapał, wyrzucił pilota i wsiadł do niego (no ale tak sie nie stało)

dałem 3/10 (może nawet za dużo) bo film jest bardzo słaby i debilny do bólu

ocenił(a) film na 3
strzelba

najlepsze jest to ze ten film mial byc taki glupi. Teraz nalezy sobie zadac pytanie "czy tworcy tego dziela chcieli obrazic inteligencje widza, czy moze poprostu mial byc to film przeznaczony wylacznie dla najmlodszych odbiorcow"

ocenił(a) film na 9
ReDevil_2

Ludzie jesteście śmieszni xD, jak czytam wasze posty to zastanawiam sie o co wam do kutwy chodzi xD i jeszcze cała społeczność "inteligentnych oglądaczy" ma jakieś kompleksy na temat wieku. Mała syrenka jest przeznaczona dla najmłodszych widzów, a to jest film rozrywkowy xD, sensacyjny ma "jarać" widza (że się posłużę takim kolokwializmem :P). W każdym filmie tego typu, są takie sceny, były i będą. Jak sie nie podoba to po co do cholery w ogóle to oglądacie :/, ja nie lubię oglądać melodramatów itp, więc nawet ich nie włączam bo po co, żeby pisać, że ten film jest syfem. Poza tym gdyby takich scen nie było to film byłby nudny do bólu. Scena ze szlauchem jest bardzo spektakularna i ekscytująca, skok samochodem z bombą niczym nie odbiega od rzeczy pokazywanych w MI i J Bondach, więc nie wiem nad czym wy tak lamentujecie. Próbujecie na siłę zmienić gatunek. W tych filmach nie ma fabuły jako takiej, jak co to są strasznie schematyczne i film musi nadrabiać efektownymi scenami.

Po waszych wypowiedziach wnioskuje, że po prostu nie lubicie takiego typu filmów, a każdy film akcji ma sceny które są naciągane, KAŻDY!!!

PS. Nie bronie tego filmu rękami i nogami bo przyznam, że też dla mnie ta scena ze skokiem była naciągana, ale jak widzę wasze wypociny to mnie na śmiech zbiera :). Nie wiem z czym wy ten film porównujecie z Pachnidłem?! :/.

PS2. Z tego co widzę na FW, dochodzę do wniosku, że połowa ludzi piszących na temat filmów miesza gatunki i ocenia film pod względem całkiem innego gatunku niż ten film został zrobiony. I jeszcze ten kompleks wieku. Jak się wam film nie podoba to oczywiście wtrącacie to śmieszne zdanie, że musi być dla najmłodszych widzów, proszeeeee xD, nie róbcie z siebie idiotów :). Tego typu filmy polegają na tym, że siadasz przed telewizorem wyjmujesz mózg, oglądasz, cieszysz się i zakładasz go z powrotem (jak to ładnie ujął mój kumpel :P), jak oczekiwaliście na jakieś ukryte dno to żal mi was xD.

ocenił(a) film na 3
kjubersson

czyli krotko mowiac ten film jest przeznaczony dla specjalnej grupy odbiorcow. Mianowicie takich co siadaja przed telewizorem i wylaczja mozg, czerpiac przyjemnosc z patrzenia na takie bzdety ze juz kreskowke spider-man mozna by ogladac.
Sorry ale ja chyba odpadam. Masz racje nie lubie tego specyficznego gatunku.
Trzeba popatrzec tez z takiej strony ze jak ogldniesz wszystkie czesci np "Godfather", potem "American X" i moze cos tam jescze jak np "Once Upon a Time in America" i po tym wszystkim nagle wlaczasz Transporter, to chyba mozna sie wykoleic. Nachodzi tylko mysl czy to bylo na zarty, taki dowcip, czy moze tylko stworzono to dla bandy malolatow, ktora bedzie sie jarac scenami ktore nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia, ani nawet z S-F. Ja tam watpie ze jakis powazny 30-letni mezczyzna moze sie jarac tym filmem. No chyba ze oglada filmy raz na 3 lata.

ocenił(a) film na 9
ReDevil_2

Mylisz się. Jest dużo poważnych mężczyzn którzy lubią takie filmy. Ale jak pisałem wszystkie filmy typu transporter mają takie sceny, jakby wszystko było zgodne z rzeczywistością to film byłby nudny, zresztą pisałem już to. Jak pójdę twoim tokiem rozumowania to równi dobrze moge powiedzieć, ze Obcy, Gwiezdne wojny to też bzdety i syf bo nie mają nic wspólnego z rzeczywistością :]. Poza tym w ogóle nie wiem dlaczego sie wypowiadasz na ten temat skoro takie filmy Ci sie nie podobają, w ogóle po co to oglądasz :/.

W sumie to Cie nie rozumiem, po to zrobili tyle gatunków filmów, żeby każdy znalazł coś dla siebie, albo czasami mógł sie pośmiać albo pooglądać akcje. Jakby był jeden gatunek to na pewno nikt by do kina nie chodził :D, albo bardzo mało ludzi. Transporter nie jest aż tak bardzo przesadzony jak wy mówicie, wystarczy sobie obejrzeć przyczajonego Tigera :P.

Ja lubię czasami sobie taki filmy obejrzeć, żeby sie odchamić tak samo jak komedie nie pogardzę również filmami z rewelacyjną fabuła typu Revolver albo Memento czy Prestiż (tudzież Iluzjonista) i wiele innych. Te filmy są kręcone dla rozrywki i właśnie mają być trochę przesadzone :), żeby było ciekawie, jak nie lubisz takich filmów to nie wiem po co w ogóle sie za Transportera zabierałeś :). (bez urazy ;) )

ocenił(a) film na 3
kjubersson

Wisz chodzi o to ze nie mozna z gory skreslac filmu jak sie go nie widzialo....chyba wiesz o co chodzi. Po drugie jak sie czegos nie lubi to dobrze jest wiedziec czego i co soba to prezentuje:), za co sie tym gardzi:).
Ogladam czasem takie filmy bo sie spodziewam ze cos bede dla mnie prezentowac, ale kiedy tak nie jest to poprostu o tym pisze.
Zrobiono tyle gatunkow filmow aby kazdy mogl cos dla siebie znalezc oraz zeby mozna bylo ogladac rozne propozycje. Akurat sie natknalem na Transportera i az mnie wygielo w pol i omal w takiej pozycji zasnalem.

Stary na koniec jeszcze chce powiedziec odnosnie cytatu
"Poza tym w ogóle nie wiem dlaczego sie wypowiadasz na ten temat skoro takie filmy Ci sie nie podobają, w ogóle po co to oglądasz :/."
po czesci dalem ci juz odpowiedz, ale jeszcze zrozum ze to jest forum gdzie ludzie maja sie wymieniac pogladami, a nie tylko sobie wzajemnie przytakiwac.
pzdr

ocenił(a) film na 9
ReDevil_2

Wiem co się robi na forum xD.

Ale głównie chodzi mi o to, czemu sie doczepiacie do scen jak w każdym filmie akcji sceny są naciągane :), tak jest, było i będzie. Dlatego to jest kino akcji, jakby nie było tych scen to już nie byłby to film akcji, ten jak i każdy inny :).

ocenił(a) film na 3
kjubersson

zgadzam sie ze jest to kinao akcji....ale jak mozna zauwazyc nawet jeden rodzaj mozna podzielic na rozne kategorie.
Wezmy porownajmy np. film "Ronin" czy "Heat" z "Transporter. Wszystkie te filmy sa kinem akcji i to stuprocentowym.
Roznica natomiast jest piekielna. Nie ma tak naciaganych scen o ktorych piszesz, ze wystepuja w kazdym filmie, oraz same filmy sa zrealizowane w inteligentny sposob. NIe mam pojecia nad czym tu myslec, nic tylko wybrac 2 pierwsze filmy i dac sobie spokoj z Transporterm. Chyba sie nikt nie zawiedzie xD. Oczywiscie wiemze sa ludzie ktorzy powiedza ze wola Transporter, to jest juz ich wybor i gust.

ocenił(a) film na 9
ReDevil_2

Ja bym bardziej podpiął te filmy pod sensacje, a nie kino akcji :). Poza tym w Roninie nie było aktorów którzy potrafią wschodnie sztuki walki (chyba :P) i ten film bardziej został nastawiony na fabułę, przynajmniej jest takie moje odczucie :). Transporter to bardziej czyste kino akcji :), mniej w tym sensacji niż w Roninie (poza tym film trochę przegadany, więc nijak to kino akcji nie sądzisz?)
Zauważ, że jak jest jakiś aktor który zna się na wschodnich sztukach walki to zawsze jakieś przesadzone sceny pojawią sie w tym filmie. Np. Jest Li uwielbia latać, co mi sie np nie bardzo podoba.

BTW Jason to mój ulubiony aktor i oglądałem z nim wszystkie filmy, zagrał od komedii po psychologiczne i w każdym gra świetnie. Moim skromnym zdaniem to jest, obok Johnnego Depp'a, najlepszy aktor. Świetna rola w Revolver (jako film psychologiczny), London, Snatch, w akcji Crank, też zagrał wyśmienicie. Jedyny niewypał to były Duchy Marsa, ale tam grał tylko mały epizod który zagrał na przyzwoitym poziomie. Tak na marginesie to jego kariera dopiero rozkwita :).

ocenił(a) film na 3
kjubersson

Tez lubie tego aktora, tylko mam nadzieje ze bedzie sie troche czesciej wystrzegal takich filmow jak ten tutaj albo Italian Job. Podobal mi sie w filmie "Snatch", ktory ma swietne gangsterskie poczucie humoru.
ok zmeczony jestem wiec nie bede sie rozpisywal, jak cos to do nastepnego...

ReDevil_2

czasem jednak sprawia ludzia przyjemnosc ogladanie takich filmow jak ,,Transporter" jestem skonama po ciezkim dniu w pracy czy szkole nie mam sily ogladac niczego co wymaga myslenia. w takie dni dobrze zobaczyc film na ktorym nie bede jeszcze dobijala swojego mozgu. ale to nie znaczy ze jestem zamknieta na ambitne filmy.

ocenił(a) film na 8
ReDevil_2

To ciekawe co można powiedzieć na temat Kill Bill. Ciężko wyczuć kogo chcieli naśladować: Akira Kurosawa, John Woo, George Lucas czy Martin Scorsese. Wyszło coś co osłabia. Tam są dopiero naciągane sceny walki. A motyw zemsty... Znajdzie się kilka filmów dużo lepszych. Zdecydowanie najgorszy film Tarantino. "Transporter" daje przynajmniej rozrywkę. Mam ponad 30-tkę, wyższe wykształcenie (to tak na wszelki wypadek - szkoda mi czasu na czytanie wyzwisk w stylu debil, itp. pisanych przez życiowych nieudaczników) i trochę już przeżyłem. Może nie jaram się tym filmem ale dla rozluźnienia mogę go spokojnie obejrzeć. To jest film od którego nic nie wymagasz i dlatego się nie zawiedziesz. I właśnie dla tego jest dobry. Może kiedyś to zrozumiesz Redevil.

użytkownik usunięty
Eddie_8

Jeżeli od takiego typu filmów nie wymaga się treści, to chociaż forma powinna być przyzwoita. A tu? Te efekty specjalne są naprawdę żenujące.

ocenił(a) film na 8

sbk88 - znane Ci są terminy: konfabulacja czy hipokryzja. Piszesz, że nie masz zamiaru oglądać Transportera2 ale go oceniasz i się wypowiadasz, może z innymi filmami też tak jest? Oglądasz te filmy choć twierdzisz, że ich nie obejrzysz czy oceniasz choć nie oglądałeś?

użytkownik usunięty
Eddie_8

Aj Eddie, Eddie... Pewnie, że znam znaczenie tych słów. Do mnie niestety one nie pasują, chyba mnie z kimś pomyliłeś. No, ale cóż, widać, że chcesz wyjść na inteligentnego człowieka, a taki chłam bronisz...Co do Transportera 2, to jakiś czas temu w moje ręce trafiła płyta z tym filmem. Kierowała mną niepohamowana ciekawość, więc włączyłem to "dzieło" i.....po kilkunastu minutach (plus kilka scen finałowych) byłem zrozpaczony, że kwadrans z mojego życia minął bezpowrotnie. Napisałem więc, że całego filmu nie mam zamiaru oglądać. Na taką, a nie inną ocenę zasłużył więc jak najbardziej, po prostu zniechęcił mnie już na samym początku. Niestety nie przypominam sobie, żybym coś jeszcze pisał na temat drugiej części. Będziesz taki łaskawy i może mi przypomnisz?

ocenił(a) film na 8

1."To jest najgorszy film akcji, jaki kiedykolwiek widziałem i pewnie długo nie zobaczę gorszego (chyba, że drugą część, ale jej nie mam zamiaru oglądać)
Reżyser pokazując takie ścierwo obraża widzów"
2."A ja uważam, cały ten Transporter 2, to jakaś marna, nieudolna podróbka Jamesa Bonda. Już nawet najgorsze filmy z tej serii wypadają rewelacyjnie przy obu częściach Transportera.
Nikomu nie polecam tego filmu, można się rozczarować."
Mnie to wystarczy - jedno przeczy drugiemu. Nie ma mowy, że całego nie obejrzysz. Poza tym ocenianie filmu bez całego (nawet męczącego) obejrzenia jest nie na miejscu (moim skromnym zdaniem), a jeśli już to wypada dodać ów fakt do wypowiedzi.
I nie silę się na intelektualizm bo jestem prostym człowiekiem, nie wydziwiam. Nie bronię też tego jak to nazwałeś "chłamu" tylko wyrażam swoją opinię. Nie zauważyłem by efekty w filmie były kiepskie (wręcz przeciwnie), więc podaj przykłady.
Owszem nie jest to kino ambitne ale i takie jest potrzebne. Jest sporo gorszych filmów. Ty uważasz, np., że "Wyspa" jest niezła - ja się zawiodłem. A dla samej Scarlett Johansson to można obejrzeć "W doborowym towarzystwie".

użytkownik usunięty
Eddie_8

A ja Ci powiem, że naprawdę, jest mało filmów, których nie obejrzałem do końca. Moim zdaniem, jeżeli człowiek nie jest w stanie przebrnąć przez początek, to z każdą minutą jest już gorzej (a przecież stosowany jest powszechnie zabieg filmowców: początek ma nieświadomie przykuć uwagę widza, tym samym sprawiając, że już w pierwszych minutach film nieźle się zapowiada) To było do drugiej części, a pierwsza? Piszesz, że wytykam słabe efekty specjalne. Wystarczy choćby popatrzeć, jak ostrzeliwano rakietami wille głównego bohatera. Ta scena mówi sama za siebie.

ps. A co do Wyspy, to wszystko jest rewelacyjnie ujęte w miesięczniku "Film", nr. (08)2005

ocenił(a) film na 8

Zgadzam się, co do ostrzeliwania rakietami, że to bzdura - ale nie mów wygląda efektownie. Dużo ognia, itp. Kto miał do czynienia z takim sprzętem wie, że rakieta się tak nie naprowadzi, i nie ma tyle ognia przy wybuchu ale tu o widowisko chodzi. Chcę obejrzeć fachowo zrobiony film to włączam Black Hawka. Jak już wcześniej pisałem sceny walki też nie są realne ale są efektowne. I o to chodzi. Nie zarzucam Ci, że nie oglądasz filmów do końca. Mnie też się to zdarza ale wtedy nie oceniam filmu bo uważam, że nie mam ku temu podstaw. W mojej (może trochę na wyrost) wypowiedzi wspomniałem, Twoją, że nie obejrzysz 2 ale oceniłeś go na forum. Nie było informacji, że oglądałeś go po ł/webkach (:)), stąd moja błędna ocena. Jednakże, wypowiadając się na Filmweb-ie tworzymy pewien obraz filmu. Chyba się ze mną zgodzisz, że powinien być jak najbardziej rzetelny, nawet jeśli film jest totalną porażką. I tu się zgodzę co do wybiegów filmowców, dodam jeszcze słowo o reklamach, które zawierają wszystkie dobre sceny z filmu, a sam film.... szkoda gadać.

ocenił(a) film na 6
kjubersson

W pełni się zgadzam. tak więc:
Dobrze gada- dać mu wódki ;]

użytkownik usunięty
ReDevil_2

Scenariusz napisał Luc Besson :(... Jeśli... ktoś... wie o kogo chodzi... to... Bo ja umieram...

użytkownik usunięty
phil_anselmo

Proszę, powiedzcie mi, że ten film to tylko parodia kina akcji...





To jest najgorszy film akcji, jaki kiedykolwiek widziałem i pewnie długo nie zobaczę gorszego (chyba, że drugą część, ale jej nie mam zamiaru oglądać)
Reżyser pokazując takie ścierwo obraża widzów

ocenił(a) film na 9

Jak to twoim zdaniem jest najgorszy film akcji to chyba widziałeś tylko tego.

Peace.

ocenił(a) film na 9
kjubersson

Dla mnie film jest super i dlatego oceniłem go 10/10 :D. Cały czas coś sie dzieje w przeciwieństwie do innych tego typu produkcji. Może ktoś napisze tytuł filmu który bije na głowę Transportera ze zbliżoną fabułą oczywiście. .. chętnie obejrzę i jakąś notkę napisze

ocenił(a) film na 10
phil_anselmo

Jak czytam te wasze komenty drogie dzieci to mi się płakać chce ,nie dość że mylicie części i mieszacie część 1 z 2 to jeszcze te wasze wydumane teorie haha:) propo jednej ze scen (z odczepianiem bomby) czy cały film kręci się wokół jednej sceny ? naprawde szkoda literek na was ,właczcie sobie teleranek jak szukacie realizmu...film sensacyjny ma przyciagac fidza SENSACYJNYMI SCENAMI więc nie wiem czego się spodziewaliście.....