Ten film nie ma nic wspólnego z powieścią i historią. Żaden z muszkieterów nie jest murzynem a jak wiadomo polowa muszkieterów, Ludwik XIII oraz kardynał Richelieuto byli czarni.

Dopiero teraz, po obejrzeniu tej wersji widać, jak wyidealizowani i nierealni byli muszkieterowie ze słynnej ekranizacji z Michaelem Yorkiem. Tutaj to panowie w kryzysie wieku średniego, o tajemniczej przeszłości, starzejący się i niepiękni, ciężko pracujący dla króla, sterani i zniszczeni życiem. Bardzo podoba mi się...

Amen!

Ciemne, oświetlone pochodniami i świecami pomieszczenia, Bohaterowie w podniszczonych brudnawych ubraniach, zmęczeni życiem i walką. Pora roku - jesień- ciemna i mglista. Bardzo klimatyczny i realistyczny film, pod względem realizmu trochę przypomina kultowy serial o Robin Hoodzie z lat 80tych. Nie jest to kolorowana...

Hmm jako film przygodowy sprawdza sie niezle, natomiast jako ekranizacja powiesci tylko siasc i plakac. Ten film poza postaciami i historia spotkania bohaterow, która zawiera sie w ok. 5 minutach nie ma z pierwowzorem (wybitna powiescia) prawie nic wspolnego. I konia z rzedem temu kto wymysli jak ocenic ten ogolnie...

Gdybym chciał obejrzeć serial, to bym puścił serial. Ja rozumiem zakończenie pod kolejną część ale tania zagrywka podnieśmy napięcie i utnijmy, żeby chcieli obejrzeć kolejny odcinek trochę nie przystoi na film aspirujący do ambitnego kina.

Przyznam, że do obejrzenia zachęciło mnie przede wszystkim to, że jest to film francuski. Najprawdopodobniej, gdyby to była kolejna amerykańska/anglojęzyczna wersja nie wybrałbym się do kina, jednak byłem ciekawy pierwszej od kilkudziesięciu lat adaptacji powieści Dumasa stworzonej przez jego rodaków. Niewątpliwymi...

Czytając komentarze wybitnych recenzentów z tego forum odnoszę wrażenie, że wystarczy nakręcić film, w którym wszyscy są brudni, obszarpani, mają tłuste włosy, chodząc brodzą w rynsztokach, słońca nie ma i jest szaro i ponuro. I od razu zachwytom nie ma końca. Jakie to realistyczne, jakie prawdziwe, nareszcie bez tego...

23 ekranizacja Trzech Muszkieterów, ile razy można filmować tę samą opowieść.Alexander Dumas napisał tyle książek, a wałkowane w kółko są góra trzy .

Film ma wszystko, co film z gatunku płaszcza i szpady mieć powinien - szybką akcję, pojedynki, piękne kostiumy.
Chociaż bohaterowie w ogóle nie są tacy, jak ich opisał Dumas (Milady nie jest blondynką o anielskiej urodzie, Anna Austriaczka brzydka i zbyt dojrzała, muszkieterowie starawi i brzydcy - Aramis bardziej...

..i to już na samym początku filmu, podczas wprowadzenia czytamy/słyszymy cyt. "W takim klimacie spisków, młody Gaskończyk D'Artagnan jedzie do Paryża, by przystąpić do Królewskich Muszkieterów.", a tymczasem widzimy jadącego na koniu 33 letniego chłopa.. wtf?! Ja dziękuję, dalej nie oglądam. Nara!

Aktorzy są ok, może trochę za starzy do ról ale niech będzie. Czemu ten film jest taki ciemny ? Dobra, siedzą w jakiejś piwnicy, w końcu jednak wyszli w plener ale i tu tak samo ciemno. Kostiumy brudne i obdarte, i o ile byłoby to w porządku dla zwykłego żołnierza z epoki ( Kapitan Alatriste ) to taki wygląd u gwardii...

Tylko scenografia, i kostiumy. Historia nie porywa.

Klimat i dobra obsada ( gra aktorska ) to na pewno plusy ale czy aż taki dobry to niech każdy oceni sam, ja dwa razy raczej bym nie chciał oglądać tego filmu co oczywiście nie znaczy że to zły film ale wszystko zależy od gustu, mnie aż tak bardzo nie powalił ale zobaczyć się da...

Doskonały przykład jak można interesująco podać historię opowiedzianą wiele razy . Odkrywamy ten świat na nowo, jest naturalistyczność . bardzo dobre aktorstwo i dobry scenariusz . Mimo że czytałem i oglądałem tą historię wiele razy to tą odsłonę oglądałem tak jakbym oglądał ja pierwszy raz. Dla mnie mocne 7,5/10

Pewne różnice z książką nie sprawiły mi problemu. To nawet dobrze, że film nie był wtórny 1 do 1. Klimat Paryża, brudne płaszcze, dobre sceny walk. Czego chcieć więcej? Czekam na drugą część.

Ciekawy obraz. Film ogląda się dobrze, chociaż szału nie ma. Wciąż mi jednak bliżej do ekranizacji z 1993 roku. Tą produkcję bym porównał do tej z 2011 roku, może jest trochę lepsza pod względem obsady i gry aktorskiej. 6/10

wredna, wyuzdana cwaniara. O którą postać/aktorkę chodzi?