Czy trzynastolatki się już malują, chodzą same na dyskoteki i uprawiają seks?? Ja mam prawie 12 lat i ( może i jestem stażyzna ) uważam, że to niedorzeczne...Przecież trzynastolatki, to jeszcze dzieci. Nie wiem... może w stanach ( o ile to amerykański film ) dojżewa się szybciej?? ( głupie xP ). Ja jestem dzieckiem i czuje się dzieckiem...hmm...może powinnam zmienić image.
http://www.ukaraj.pl/images/photos/1/3//2117/__b_b09c54667d27e7b7080bdbeaeb0dca7 c.jpg (siostra Lindsay Lohan gdy miała lat 13)
http://republika.pl/blog_ix_921838/5217709/tr/gallery-10139060-500x500.jpg (ta też pisze, że ma 13)
http://gallery.ewva.net/displayimage.php?album=2&pos=39
http://gallery.ewva.net/displayimage.php?album=3&pos=24
Emma Watson w wieku 13 lat, ona i teraz jest drobna,
wiesz nie patrz "ogółowo" na młodzież bo nie wszyscy są tacy sami... jakbym słyszała starsze babcie "każdy nastolatek jest zły" ;/ aż się zaczynam bać pytać skąd wy czerpiecie pomysły na te komentarze xD
A ja mam pytanie, do kogo ślesz ten post?
Mii - ja wiem jak to działa, bo sama chodziłam do hardcorowej szkoły. TO jak lawina, pociąga bez względu na stan konta, ale z perspektywy czasu, mogę powiedzieć, że dzieciaki z pełnych rodzin czy też lepiej sytuowanych, czy lepiej - gdzie w domu nie było jakiś większych problemów poradziły sobie lepiej. Dziś to oni mówią "że z tego się wyrasta". Jasne, że są też tacy, którzy mieli gorszą sytuację i "wyrośli", bo prawda jest taka, że nie ma ścisłych reguł i schematów. Niemniej bądźmy szczerzy, jak się w domu o rozwój dziecka dba to ono później jest mądrzejsze, nawet jak robi głupoty, to potem łatwiej mu się we wszystkim odnaleźć.
Teraz młodzież jest po prostu inna niż kilkanaście lat temu. Teraz do gimnazjum przychodzą 13 letnie gówniary i myślą, że są super dorosłe, bo w końcu są już w gimnazjum. Chłopaki, wyzywający makijaż, odkryte brzuchy.. Jak chodziłam do gimnazjum to były takie dziewczyny. Idąc ulicą też można zauważyć takie małolaty.W filmie chodziło to ,żeby pokazać w jak młodym wieku dziewczyny staczają się na złą drogę i już nie czepiajcie się, że to tylko 13 lat i to jeszcze dzieci. Bo to nieistotne.
Co do wyglądu nie tylko 13latek - Każdy jest inny! biodra, piersi, itd., więc nie można nikogo porównywać bo każdy jest inny!. Zaś młodzieńczy wiek jest bardzo trudny a zwłaszcza wybór pomiędzy byciem "cool" a "inteligentnym". W filmie pokazali obraz "byciem "trendy/cool" oraz jak łatwo się stoczyć/zejść na złą drogę w młodym wieku. Pokazaniem siebie, podejmowanie szybkich decyzji, "korzystanie z życia". Tak jak jest ukazane w tym filmie jest w każdym kraju, wystarczy chcieć to zauważyć i nie bać się ujrzeć obrazu świata, który taki naprawdę jest. Moje słowa oparte są na doświadczeniach, a nie domysłach i plotkach. Mam znajomych którzy mają rodzeństwo w wieku 12-14lat - mogę z nimi porozmawiać, popatrzeć na ich zachowanie i mogę porównać moje oraz znajomych zachowanie jak mieliśmy po -naście lat i widzimy różnicę nie tylko w czynach ale również zachowaniu w różnych miejscach oraz do ludzi. Lecz nie twierdzę, że każdy kto ma lat -naście lat jest zły. Nie jedna osoba mając -naście lat przeżyła więcej w życiu niż osoby które mają już lat -dzieścia.
ej czemu 3/4 osób tutaj męczy i męczy przykład 'odkrtych brzuchów'? to już chyba dość przesadzone, bo ja osobiscie już bardzo rzadko widuję takie niskiej klasy lanserki. a nie wiem czy piercing jest jakimkolwiek zlym aktem, czy też krokiem w złą stronę...
ale wy jesteście nudne normalnie: 13latki próbujące udowodnić że chodzą na dykoteki...ttaaa chciałoby sie co? =] nie ma szans by Cię wpuścili chyba że do jakieś dziury gdzie latają nastoletnie prostytutki albo po prostu na dyskoteki szkolne =] Polska to nie Ameryka tam mają inne spojrzenia na świat i odmienne poglądy od naszych więc nie próbujcie sie do nich upodabniać bo tu na nikim nie robicie wrażenia.
a w którym to momencie one chodziły na dyskoteki? Z tego co widziałam, to GŁÓWNIE wychodziła i szlajały się po parku, narkotyzowały w domu i łaziły po ulicach, głównie po sklepach.
Czyli analfabetyzm filmowy :/?
z pewnością.
a inteligencja autorki tego postu to chyba pomyłka.
jedenastolatka... "mając 9 lat myślałam czemu dzieciństwo tak szybko przeminęło".
ja mając 9 lat brałam koc i szłam na dwór pobawić się z koleżankami.
od niektórych wypowiedzi mózg się kurczy a w żołądku się przewraca.
szkoda słów.
Czy Wy nie widzicie tego? Posty tutaj piszą 13 lub 14latki, które chcą udowodnić, że świat już tak poszedł do przodu, że są dorosłe i mogą robić co chcą. A to szczerze mówiąc gówno prawda. Mając 13 lat też wydawało mi się, że jestem dorosła, ale ta dorosłość polegała na wypadzie na sąsiednie osiedle..
A swoją drogą - ja mając 9 lat stawiałam z koleżanką babki z piasku i bawiłam się w sklep w piwnicy.
bee31 zgadza się. 9 lat to przecież 3 klasa o ile się nie mylę. Wtedy kolekcjonowało się jakieś gazety typu "Barie", czyż nie?
Teraz tylko komercyjne Bravo i Popcorn.
Ok, można zamknąć temat? Bo zaczyna mnie boleć głowa.
Ale wiecie co? Wydawało mi się ze fora na stronie tego filmu mają dotyczyć opinii uzytkownikow portalu filmweb.pl na jego temat. A ja mam tutaj piękną, jakże twórczą i bogatą spekulację, przeradzającą sie powoli w wielki spór pokoleniowy o to jakie są polskie nastolatki!
Przy okazji dowiedziałam się, ile 95% wypowiadających się tutaj uzytkowników ma lat, bo nie omieszkali się tym pochwalić.
Film 'Trzynastka' nie tyczy się tylko i wyłącznie dziewcząt trzynastoletnich które akurat są w fazie buntu młodzieńczego.
Może i bohaterkami są domniemane trzynastolatki, ale takie rzeczy się zdarzają. Taki sam problem dotyczy nawet i 17,18,19, a czasem i niekiedy dwudziestekparu. I film jest dla wszystkich i do wszystkich! Ten film po prostu jest przestrogą, żeby się opamietać w danym momencie, bo takie (film) mogą byc konsekwencje.
Okazuje ze Ci 'tepi starzy wpierniczający się nam niepotrzebnie w zycie' czasem są mocniejszą ostoją spokoju i bezpieczeństwa niż ulotne jak wiatr 'kumpelki krejzolki' (czy jak to się na tych blogach teraz nazywa) które kiedy nie sprostasz ich wymaganiom wymienia Cię na 'lepszy model'.
PS: A tak ogólnie to dziękuje za poprawiąjącą nastrój lekturę! Tyle że zabrało mi trochę mojego bezcennego czasu. Ale śmiech to zdrowie!
A! I odnośnie dyskotek, to prawda że dzisiaj do dysoteki wejdzie prawie każdy. A legitymacje zawsze można podrobic prawda? Nie potrzebny dowód.
PS2: Nie powiem ile mam lat. (:
pewnie za chwile setki 13 latek zaczną się tu bronić na wszystkie sposoby, ale trudno. Przeżyje.
Nie wiem czy jest się czym chwalić, że jako 13-latki chodzą na imprezy, piją, palą. Dla mnie byłby to wstyd.
Dziewczyny trochę szacunku do samych siebie... jeżeli same sobie wyrabiacie na swój temat taką opinie to nie liczcie na szacunek innych.
stajecie się tylko posmiewiskiem, trochę od was starszych ludzi.
Tłumaczenie tego dzieciom nie ma sensu. Skoro rodzice nie zdołali im wpoić pewnych zachowań, to czy myślicie że ktoś na forum to zrobi?
A pamiętacie co było z większością z nas jak sami mieliśmy po trzynaście lat? Kto z nas nie dałby sobie wtedy flaków wypruć za tą naszą 'dorosłość', 'prawa' itp. Nawet jeśli bawiliśmy się w sklep, a nie paliliśmy za sklepem papierosy.
Dzieci podrosną, pewne rzeczy zrozumieją.
Mam dwadzieścia lat, a do tej pory słyszę od matki że brakuje mi doświadczenia w pewnych kwestiach, ale w moim wieku przyznanie się do tego, że czegoś nie znam, bo tego nie przeżyłam przestało być już problemem... Ale jak się dorasta, to człowiekowi zdaje się że pozjadał wszystkie rozumy i im bardziej my, 'dziadki' będziemy próbować przekonywać naszych 'dojrzałych i odpowiedzialnych' do czegokolwiek, tym mocniej te dzieci zaprą się w swoich przekonaniach...
To uparte dążenie do pokazania światu jakim jest sie dorosłym i jak to można robic wszystkim na złość, nazywane jest zwykle buntem mlodzieńczym. "Jestem nastolatką, wszystko mi wolno!". Ale ten okres w życiu tez ma swoje uroki i te 'błędy z młodości' na starość zwykle wspomina się ze śmiechem. (No chyba ze się nie dożyje starości za sprawą owych błędów..). Ale masz rację, tłumaczenie im tego nie ma sensu.
A MNIE DENERWUJĄ wszystkie smarkule co maja 13 lub 12 lat i bronią się wielce ze one są już NIBY dorosłe ... Hahaha Ludzie jesteście w podstawówce, bawcie się jeszcze , jesteście jeszcze dziećmi i nic w tym złego... Na malowanie, dyskoteki, kolczyki i tatuaże przyjdzie czas , myślicie, że jak się wy kolczykujecie, umalujecie, założycie super mini to będziecie wielce dorosłe super sexy panny? To jest śmieszne... Jak będziecie starsze to zrozumiecie, tyle, że fakt naszej młodzieży się w głowie przewraca :/ A co do smarkul w wieku 13 lat z dziećmi to pomyślcie sobie jaka to siara i upokorzenie, oraz wynik głupoty dziewczyny... Po prostu świat schodzi na psy.
Oglądałam ten film. Spodobał mi się, chociaż nie dałabym mu tytułu '13' tylko może 15 albo 16. trzynastolatki są za przeproszeniem wkurzające i błagam was, ale nie mówcie, że tak się zachowują. Gadanie, że tak jest, po prostu mnie śmieszy. 13 to najczęściej grzeczne dziewczynki, które próbują zrobic z siebie dorosłe 'laseczki'. Malują się owszem, czasem ale wyglądają jak idiotki, jak córeczki mamusi, które pierwszy raz się malują i bawią kosmetykami. śmieszy mnie to, że niby trzynastolatki uprawiają seks. Mam 15 lat i do tej pory nie znam nikogo w moim wieku kto uprawiał by seks, a trzynastolatki to już na pewno nie ^^
chociaż uważam, że film jest świetny i dobrze pokazany, choć też wątpię czy któraś z dziewczyn mówi w ten sposób do mamy jak Tracy... I która matka by nie zauważyła że córka ćpa, pije i się tnie.
Denerwujące jest reż to, że rodzice pooglądają taki film i od razu pobiegną do córki sprawdzić jej źrenice i sprawdzić czy nie ma przypadkiem pocharatanych rąk ;/
jeszcze na temat 13-latek. Nie wydaje mi się, tak jak już wcześniej napisałam, by mogły one już w tym wieku ćpać, pić i uprawiać seks. 13latki myślą o sobie, że są super, dorosłe i moga robić co chcą bo mają trzynaście lat, i są już takie hoho. Ale nie są, i nie prędko będą. więc błagam nie róbcie z siebie 'panieniek' tylko dlatego, że chodzicie do gimnazjum^^ chociaż 6 klasa jest jeszcze gorsza. ;]
Miłego oglądania ;]]
Ps. Jeśli napisałam jakieś bzdury, błedy i powtórzenia, to wybacznie, ale zwykle tak nie piszę, poprostu zataczałam się ze śmiechu z wcześniejszych komentów 13-latek xD
Wcześniejszy mój post nie oznacza wcale, że uważam, że ja jestem dorosła. Bo wiem, że nie jestem. Jestem jeszcze za mała na dyskoteki (chociaż mnie nie ciągnie) na seks, picie i palenie. Nie znaczy to też, że jestem jakąś super grzeczną córeczką xD
Oddychaj, każdy ma swoje prawo istnienia, robienia błędów pyskowania do rodziców. Ty byłaś taka sama będąc 6-klasistką czy też 1-gimnazjalistką. Takie jest prawo wieku, mnie one nie denerwuja. Jak chcą chodzic na dyskoteki, to niech chodzą. Przeciez nikt im nie broni. Całe szczęście że jeszcze gdzieniegdzie są kluby do ktorych bez dowodu osobistego (nie legitymacji) Cię nie wpuszczą, bo w pewnej dyskotece w moim rodzinnym miasteczku czuje się hm.. Dojrzale..
nie ma to jak edukacja w internecie =] skończcie ten temat bo to już nudne zaczyna być =] powtarzacie się =]
hahahahaha hej ale to mnie dobija wiecie wszyscy zarzekaja sie ze tak sie dzieje ok rozumiem tak jest ALE NIE W POLSCE !!! rok temu jeszcze mieszkalam w polsce i bylam '13' i co gdzie te narkotyki seks i picie nic jedyne co byllo to makijaz chociaz i tak okropnie maly i dyskoteki do 12.... super
tylko ze film nie przedstawia polskich nastolatek tylko jak dobrze mysle te z usa , teraz mieszkam w Angli i widze dopiero teraz zauwazylam ze to wcale nie wymysl jak sie tu preprowadzilam pierwsze 3 miesiace wygladaly jak film niewiarygodne ale juz sie przezwyczailam tu naprawde tak jest 13 nawet w wieku 12 lat ludzie sie tak zachowuja najczesciej sa tu spory z rodzicami albo oni ufaja dziecku i wypuszczaja je na jak dlugo chca a ono robi co chce oczywiscie alkochol bo to juz normalka chociiaz trudno jest go kupic bo w kazdym sklepie pytaja sie ciebie o ID wiem bo sama probawalam " nie pije ale wygladam staro wiec na mnie spadlo" narkotyki jak najbarsziej u mnie sa na kazdej przerwie (mam na mysli tylko 2 przerwy w ciagu dnia) seks 2/3 mojej klasy dawno juz po tym a o makijazu nie wspomne jak bym przejechala palcem po twarzy szkolnej idiotki to by mio fluid na pewno pod paznokciami zostal chociaz w tym przypadku to nie jestem swieta , a ubran takich sie tu nie nosi bo sa mundurki
mowie tylko ze to sie dzieje ale nie w Polsce owsze np. polskie nastolatki maja pojecie o tym wszystkim jak np. seks ale ledwo dochodza do pocalunkow
w Polsce czy w USA, to nieważne, sęk w tym, że nie potraficie zrozumieć, że nie każdy ma takie same doświadczenia, a to, że WY akurat swoje młodzieńcze lata przeżyliście tak a nie inaczej, nie oznacza że KAŻDA 13latka też tak je przeżyła, to że wy żyliści tak nie znaczy, że ktoś nie żył inaczej -_-
hej ja nie mowie za kazda nastolatko to pzrzywa tylko ze tak poprostu sie dzieje a niektorzy sie zarzekaja ze 13 to jeszcze dzieciaki w pampersach sorkii
p.s wiem ze jestem smieszna ( ma sie to cos**)
nie zle wyobrazenie o trzynaskach tylko po prostu wiemy ze to sie dzieje i nie wszedzie ale jednak tak sama to przezywam (nie wszystko) ale niektorzy n=maja takie przezycia a inni nie
zgadzam się. takie rzeczy dzieją się na całym świecie. w Polsce coraz częściej słyszy się o takich sytuacjach, o aborcjach wśrod młodych dziewczyn. i to nawet nie zależy od środowiska w jakim się człowiek obraca, wszędzie. nawet najlepsza uczennica w szkole mogła 'to' już mieć za sobą. ja mieszkam za granicą, i to widzę, myślę o tym. moi rodzice wiedzą co tu się dzieje. tu bycie dziewicą to wstyd. nie popieram ani nie potępiam takiego zachowania. tak się dzieje ludzie. i nie jest śmieszne to, że ktoś napisał prawdę, tylko to, że nie jesteście świadomi tego co się dzieje wokół Was.
Nie czytałam innych komentarzy z tego tematu, więc nie wiem, byc może się powtórze, może już coś podobnego było powiedziane, ale domyślam się, wiem że jest naprawde dużo ludzi w moim wieku (15), trynastoletnich i nawet młodszych którzy zachowują się w podobny sbosób. Przecież ten film jest tylko przykładem życia kilku nastolaków, i nie ma na celu pokazac jak żyją wszyscy ludzie w ich wieku. Pokazuje jak życią tylko niekórzy z nich. I jeśli w filmie jest pokazane że 13 latki piją, palą, biorą różne używki po których robią rzeczy o których dorośli nie mają pojęcia że robią, kradną i w każdym zdaniu wypowiedzianym w strone matki używają słowa 'fuck', nie oznacza to że każda trzynastoletnia dziewczyna na świecie robi to samo. Ale wiem z mojego własnego krótkiego, ale wystarczająco długiego życia żeby pewne sprawy pojąc, że większośc dzieciaków właśnie pomiędzy 12 a 13 rokiem życia zmienia się nie do poznania, w moim przypadku wtedy zmieniło się prawie wszystko, i to właśnie ten czas był tym najmroczniejszym. Niektórym trudno w to uwieżyc, może za ich czasów było inaczej, może sami przeżyli ten wiek inaczej, ale tak jak już napisałam to są pojedyńcze przypadki, przecież każdy jest inny, zachowuje się inaczej, i przeżywa inaczej, sytuacje, i lata. Więc chyba raczej nie trzeba tego filmu traktowac jak odzwieciedlenie życia każdej 13 osoby na świecie, tylko jak historie życa kilku osób. Z przymróżeniem oka. Tyle z mojej storny. Pozdawiaaam.
Przeczytałam od początku do końca i po prostu kopara mi opadła:/
Było parę dziewczyn które były chyba dumne z tego że ich koleżanki się szmacą i nic sobie z tego nie robią. Żal mi was! Nie żebym była jakaś staroświecka ale... Uprawianie seksu, narkotyki i inne używki tego typu w wieku 13 lat to chyba przegięcie. Sama skończyłam niedawno 14 lat. I wiem jak to wygląda. Moja koleżanka z podstawówki ubierała się wyzywająco, malowała, prowokowała. Potem przez pół roku nie miałam z nią kontaktu. Teraz okazało się że leży w szpitalu w śpiączce. W gimnazjum wpadła w złe towarzystwo, zaczęła ćpać,(przepraszam za wyrażenie)dawać dupy... Z tego co opowiadały mi koleżanki prawdopodobnie była już gwałcona. A wcale nie była ze złego domu, wprost przeciwnie. Miała wszystko co chciała, żyła jak księżniczka. Najwyraźniej dostała od życia za dużo...
P,
Malina.
No co kolejna?xD
Mówię co myślę;)
Nie napisałam przecież, że jestem aniołkiem tylko jak to się może skończyć, a akurat mam doświadczenie z własnego otoczenia.
P,
Malina.
piernikzmarmolada -'kolejna'
chyba nie dokończyłaś -kolejna z tych mądrzejszych, którzy napisali prawdę.
"Kolejna z tych mądrzejszych, którzy napisali prawdę." - To nie mądrość, to doświadczenie.
Tylko teraz to najtrudniejsze: Wyciągnąć odpowiednie wnioski z zachowania innych i nie popełnić tych samych lub podobnych błędów. Również przemyśleć własne zachowanie w stosunku nie tylko do innych, ale również do samego siebie. Szkoda tylko, że niektórzy muszą tego doświadczyć, aby zobaczyć konsekwencje i zacząć najpierw myśleć o konsekwencjach podejmowanych decyzji, a dopiero później podjąć tą (odpowiednią) decyzję.
To, co było ukazane w filmie - złe* zachowanie nastolatek i dorosłych wobec siebie - jest w każdym kraju, różnica jest w nagłośnieniu tej sprawy.
Złe* - Każdy ma inne pojęcie na temat tego co jest złe i dobre. Dla jednego co jest złem dla drugiego może być codziennością.
Tak... Doświadczenie... Czasami mówi się że jak człowiek czegoś nie przeżyje to nie zrozumie. Dogłębna prawda. Ja mam 14 lat, ale dużo w życiu przeszłam także jak czytam wypowiedzi typu : "I co z tego że chodzę mocno umalowana i noszę bluzki w których widać cały brzuch i kolczyk w nim? To fajne" - Tak, do czasu. Potem już usłyszysz tylko "bo ona mnie prowokowała"... Takie jest życie!
P,
Malina.
Zpx - dziękuje ze się zgadzasz z moim zdaniem :). Choć przyjmę słowa krytyki, jeżeli gdzieś się mylę.
Jeżeli ktoś chodzi w krótkich wyzywających bluzkach – w porządku. Ważne żeby czuć się swobodnie. Kolczyki, tatuaże - Twój styl, Twój wybór, Twoje życie! Nikt bronić nie będzie i mówić, co masz robić, tylko niech uświadomi, jakie mogą być tego konsekwencje. Dużo zależy od nas samych, czy zastanowi się nad własną podejmowaną decyzją, choć teraz jest ogromna presja innych - chcesz być lubiany bądź jak My. Lecz wg mnie: Nie bądź jak wszyscy! Bądź sobą!!
Przez pokazanie pewnych sytuacji w filmach chce się przestrzec "dzisiejsza młodzież" przed pewnymi sytuacjami, które mogą odmienić całe dotychczasowe życie.
Ktoś może powiedzieć:, że "żyje chwilą" i "co ma być to będzie". Twoje życie - Twój wybór! Więc sformułowanie "Takie jest życie" jest w tej sytuacji nie najlepszym sformułowaniem. Życie to My. Od nas zależy przyszłość, i to, co się dzieje wokół nas.
Źle mnie zrozumiałeś:)
Może rzeczywiście teraz jak to czytam dużo osób mogło odebrać w złym kontekście. Nie chodziło mi o to że "takie jest życie" a my nic nie możemy z tym zrobić. Chodziło mi o to że Tak to właśnie wygląda i tak może się skończyć bycie nieodpowiedzialnym. Może bardziej pasowałoby sformułowanie "Tak to teraz właśnie wygląda".
Mam nadzieje że zrozumiałeś o co mi chodzi;)
P,
Malina.
Zrozumiałem (: Przyznaję, mój błąd. Człowiek uczy się całe życie, czyż nie? ;)
"Tak to teraz właśnie wygląda" – Nie tylko tak. (: Pozdrawiam.
ciuchy, dodatki moim zdaniem nic nie znaczą. znaczy bardzo dużo kultura osobista. jak to Rychu napisał, jak dziewczyna chce się tak, czy tak ubierać, ok, ale niech nie prowokuje zachowaniem, może się to źle skończyć.
Pata.
Pisząc 'kolejna!' niczego nie zapomniałam dodać. Chodziło mi o to ze kolejna osoba wypowiada się o tym samym mówiąc to samo, bo przykro mi ale niczego nowego nie powiedziałaś.
To zależy co dla kogo jest mądrością. Dla jednych dziewczyna w wieku mojego młodszego brata która napisała to co sto innych osób w tym wątku przed nią (dziwne bo ponoć przeczytała wszystkie posty w wątku). Czyli posta pt.: 'Moje otoczenie robi to.. ale ja jestem taka to a taka bo wyciągam z tego wnioski, i uważam ze moje otoczenie robi błędy! Nigdy taka nie będę. Nie będę nosić wyzywających ciuchów i się malować do szkoły.'
Gratuluje życiowej techniki, tylko Malinko nie zapominaj ze masz dopiero 14 lat. Weszłaś niedawno w ciekawy wiek buntu młodzieńczego, więc na temat na spokojnie i obiektywnie wypowiesz się za 5-6 lat jak spojrzysz na to z innej perspektywy wiedząc ze kilka błędów w życiu zrobiłaś.
Życzę powodzenia.
Natomiast Rychu, czy jaki tam wymyśliłeś sobie nick. Nie obrastaj w piórka dziękując wszystkim ze zgadzają się w Twoim jakże błyskotliwym zdaniem, bo ujawniając w poście coraz więcej i więcej emotikonek robisz się nudny.
14 lat - Mówi, co się dzieje w chwili obecnej, w Jej środowisku. Przestrzega innych, co może się stać jak się jest nieostrożnym.
Za pare(naście) lat będzie inne spojrzenie na świat. Możliwe, że będzie inne otoczenie ludzi, może praca, dom, rodzina, dzieci. Są mądre słowa "Polak mądry po szkodzie" - Tak było jest i będzie. Pogląd na świat zmienia się z wiekiem.
Źle, że dziękuje? Możliwe, że niektórzy mają kłopot używać trudnych słów, jakimi są "proszę, dziękuję, przepraszam". I nie sądzisz, że słowo dziękuję może oznaczać szacunek dla drugiej osoby? Wszystko zależy od kontekstu, prawda?
Co do moich emotoikonek - Taki jest mój styl, lubię wstawiać emotoikonk, ale o gustach się nie dyskutuje.
Ty też nowych rzeczy nie mówisz. Jesteś za tym, co większość osób odpowiadających na ten temat.
I komentarz na temat emotikonek świadczy o Twoim szacunku.
No tO pApA. KisSs KisSs ;d;d :) :P:P
:grins: Było do przewidzenia. Niestety ale na tym forum juz chyba nie mam czego szukac, zdominowane przez nastolatków.
Co do mojej wypowiedzi o emotikonach. Brak szacunku? Mowisz o braku szacunku do emotikonek, czy do ludzi ktorzy ich uzywają? (słowo szacunek jest zdefioniowane na wikipedii jakbys mial z nim małe problemy, moze wtedy bedziesz wiedział(a) gdzie je stosować)
dobra to ja mówię tak...
film bardzo mi się podobał...
ja mam 13 lat i 10 miesiecy. ja uważam się za osobę w miarę inteligentną i nadzwyczaj rozważną... ale wiem dobrze jak zachowuja sie trzynastolenie osoby. myśle że niektórym ten film powinien dać wiele do myślenia i może niektórzy zrozumieją jak się zachowują... bo może i 13 lat to mało i dzieci... ale wpływ starszych kolegów i koleżanek sprawia naprawdę wiele... i niekoniecznie jest dobry.
A ja się cieszę z dzieciństwa (bo w końcu jeszcze jestem dzieckiem!) i nie zamierzam tego zmarnować!
Jestem w 6-klasie i w maju skończę 13 lat. W mojej klasie to chodzi się tylko na dyskoteki szkolne ( na które nikomu się chodzić nie chce ) i na urodziny lub ewnetulanie na noc do koleżanki. Przyznam, że moja koleżanka z drug taką palą i podobno piją, ale one chcą szpanaować, a dla mnei to głupota. PO pierwsze: papierosy są OKROPNE ! ten zapach...fuuu... Po drugie: Piwo? eee...ja nawet szapana nie wypiję...alkohol jest obrzydliwy...i wybaczcie, ale chcę zdążyć spełnić swoje marzenia o uczeniu się za granią i zdaniu na wymarzony zawód, a nie niańczyć dziecko w domu i płakać za utratą "kochanka". Tak na prawdę jest mi smutno, że kończy się czas dzieciństwa, ale staram się go jak najbardziej wykorzystać, dlatego nie chodzę na żadne imprezy bo wolę zaprosić do siebie koleżanki i potańczyć, śpiewać lub coś w tym stylu. Po co mam sobie marnować życie? Nigdy nie czułam potrzeby bycia dorosłą bo to okropne. Wolę być dzieckiem, ale cóż...już ten czas mija, ale na korytarzach wciąż jest pełno małych 12 latek gadających o High School Musical, a jak słyszę jakieś dziewczyny które gadają o chłopakach to tylko mogę uneiść brew, odwrócić się i wygłosić w myślach własny monolog na ten temat, a mianowicie to, że teraz nie potrzebuję chłopaka. Wolę znależć tego prawdziwego. Czuję w sobie dwie części mnie czyli jedną: dziecinną, ponieważ lubię się bawić u koleżanki w domu, grać w różne gry w komputerze, nakręcać śmieszne filmiki, a nawet przyjść i przytulić się do mamy tak od siebie lub kiedy mam jakiś problem ( a tak w ogóle moja mama urodziła mnie w wieku 17 lat i żałuje, że tak wcześnie, ponieważ nie mogła spełnić swojego marzenia, a ojców mam dwóch, tatę i ojczyma xD) i druga to ta dojrzalsza i nie chodzi tu o chodzenie na imprezy, a o zachowanie woboc niektórych osób i to jakie poglądy mam na świat, muzykę i filmy ( są takie 11-12 latki, które czytają wciąż Winx, oglądają HSM i marzą o zac'u Efronie...). Niestety teraz liczy się tylko szpan, choć w mojej klasie są tylko dwie osoby które mozna zaliczyć do powyżej opisanych, ale u reszty osób jakie znam nie. I błagam nei piscie już, że : "No widzisz ja znam takie więc to nei prawda.." xD bo to już wkurza. Może są teki dziewczyny, ale jedna dziewczyna gadała tk jakby co trzecia 12-13 latka chodziła po barach i uprawiała sex. Bez przesady... Są wyjątki, ale ja znam tylko 2 na wiele osób z mojego rocznika.
Film bardzo fajny i musze powiedzieć, że daje do myślenia.
Sama mam 13 lat, ale wyglądam i zachowuję się na starszą (gdzieś ok 15). Ok, lubię czasami wskoczyć w fajne ciuchy, pomalować się, pójść się spotkać ze znajomymi, ale bez przesady. Jakoś mnie nie ciągnie do przypadkowego seksu (a zazwyczaj ludzie w moim wieku już dokładnie wiedzą co to jest) ani przekuwania sobie różnych części ciała (dobra, mam trzy diurki w lewym uchu i mam o tym nie wiem, ale mi ropieją i nie nosze tam kolczyków) typu pępek, język, nos. Gdyby mi ktoś zaproponował papierosa to nie wiem, czy bym się odwarzyła zapalić (co prawda korciło by mnie, ale przez to, iż rodzice palą mam jako taką odrazę), albo gdyby ktoś mi piwo pod nos podsunął (może bym spróbowała, ale całego bym nie wmusiła). Takie rzeczy są normalne. Nigdy bym się nie upiła do nieprzytomności, ani nie wzięła LSD, ani nie paliła jednego papierosaza drugim, ale kto mi zabroni spróbować za dwa, trzy lata. Przecież jak zapalę jednego papierosa to raczej się nie wciągnę w naług, a jak wypiję łyka piwa to się nie upiję, nie?
Trochę spojrzenia na dzisiejszy świat - zakazany owoc kusi najbardziej.