Przesuńcie chociaż datę premiery na 1 kwietnia...
No coś ty? Na Wielkanoc? Ja wiem, że w tym filmie jest Jezus, ale tylko jako pomnik... Z drugiej strony: zdaję sobie sprawę jak wielu ludzisków kocha Jezusa pomnikowego, a tego prawdziwego jakoś nie bardzo...
Nic dodać, nic ująć :))))
A można wiedzieć dlaczego?