Przeżywam to na co dzień. Idę do sklepu, a tam ekspedientka uśmiecha się szeroko. Coś jej każe. Idę do banku, to samo. Wchodzę do bloku, a sąsiadka - o której wiem, że mnie nie lubi - uśmiecha się tak szeroko, że mało jej twarzy nie rozerwie.
Kultura "keep smiling". Nie obchodzi ich, jak się czujesz, czy wszystko u ciebie w porządku. Masz się uśmiechać.
Jakich blogów w Internecie jest najwięcej? O gotowaniu i dekorowaniu swojego mieszkania... soryy apartamentu. A każda autorka bloga rozwodzi sie przy okazji o tym, jaka jest szczęśliwa.
Stworzyliśmy sztuczny świat.