PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331270}
6,9 47 tys. ocen
6,9 10 1 47324
5,2 18 krytyków
U Pana Boga w ogródku
powrót do forum filmu U Pana Boga w ogródku

Film to taka lekka komedia. Nie ma w nim jakichś górnolotnych żartów, gagi są, ale nie smieszą one same w sobie, tylko za sprawą umiejętności aktorów(potrafią grać komediowo, no i ten podlaski wschodni akcent). Cieszę się, że w filmie nie ma znanych aktorów(prócz policjanta i gangstera). To daje filmowi specyficzny klimat, taki odosobniony, nigdzie niespotykany. Klimat tworzy również cała otoczka: wieś, pola, ksiądz, zwyczaje. Te widokówki są wspaniałe, takie typowe wakacyjne wspomnienia. Zawiodłem się tylko na tym, że film nie był tworzony w pełni lata(aktorzy chodzą 'dobrze' ubrani), a nawet kawałek w zimie. Co do scenerii, kościół i okolice to miejsca z Tykocina(i bardzo dobrze). Na seansie była grupka ok. 20 osób po miesiącu od premiery. Ogólnie film mi się podobał, bo przywołuje wspomnienia z wakacji, które tam spędzam(a mieszkam w Trójmieście). Klimat w filmie naprawdę odpowiada temu prawdziwemu. Oglądając film, czujesz się jakbyś tam był. Nie należy się nastawiać na jakąś typową komedię, po prostu te klimaty trzeba zrozumieć. To nie hollywood i jego nędzne podróbki, gdzie przeklinanie jest wskaźnikem śmieszności(w tym filmie tylko raz słyszałem k***ę, i to w dodatku z ust gangstera). Ten film jest oryginalny. Komu się podobała pierwsza część, temu sie spodoba druga. A dla mnie druga jest trochę lepsza.

bkcotm

zgadzam się z tobą w zupeółności. to własnie malowniczy klima , mało znani aktorzy i zarty , niekoniecznie te polityczne czyną ten film tak genialnym. wszyscy ludzie muszą go zbaczyć. na szczeście jeszcze go grają.