To naprawdę dobra robota telewizyja z doborową obsadą. Tym bardziej wzruszająca, że na faktach. I, niestety, jeden z nielicznych dobrych filmów Joanny Pacuły.
Niestety, poza kilkoma głównymi postaciami, większość obsady mnie się nie podobała. I ta łamana angielszczyzna... Pacuła też kaleczy ten język, jakby uczyła się go tydzień. To trochę ujmuje realizmu.