Will taki aktor whay? Tacy dobrzy aktorzy w filmie ......?
Jeszcze tak zawiedziona nigdy nie byłam.....
Po siedmiu duszach uważam Willa za najbardziej depresyjnie wyglądającego aktora. Pasuje mi do tej roli idealnie. Czas wziąć zapas chusteczek i przejść się na seans. Będzie smutno, rzewnie i depresyjnie ale może za to głęboko i ambitnie. Jeżeli na napisach końcowych będę siedział zamurowany to znak, że warto było.
..nie sugerujcie się opiniami!
Nie wiem skąd hate i złe recenzje tego filmu na zagranicznych portalach. Być może Will Smith podpadł Akademii a co za tym idzie portalom które czczą ją na miare bóstwa..
Film w swoim przekazie dość specyficzny (to jedyny "minus" który może komuś nie spasować), ale w kontekście prawd...
Średnio lubię takie tematy. Daje wysoką ocenę za Edwarda Nortona. Nie był tak dobry jak w Sausage Party, ale poziom trzyma. Po filmie mam nadzieję, że Keira Knightley przyśni mi się dziś w nocy i powie, że mnie kocha i żebym jej wybaczył. Zastanowię się jeszcze, żeby sobie nie pomyślała... choć chyba tak zrobię przez...
więcejPolecacie ten film? Zainteresuje młodzież z klasy 3 gimnazjum? Wiem, wiem wszystkim nie można dogodzić, są gusta i guściki itp. itd. ale mam na myśli taką ogólną opinię :)
nie wypuszczając go przed świętami. Niebanalna, wzruszająca historia, Will Smith na 10, niedosyt Keiry i Kate, piękne zdjęcia. Zwiastun siedzi w głowie długo, film pewnie jeszcze dłużej.
Przede wszystkim genialna obsada, mysle, że kazdy stanął na wysokości zadania:) przepiękna ścieżka dźwiękowa. Jeśli chodzi o sam film moim zdaniem wart obejrzenia, jednak nie ukrywam, ze liczyłam na więcej. Film nie pobił "W pogoni za szczęściem" z Willem Smithem. Ciekawa jestem waszych opinii.
Pozdrawiam
Metacritic 22/100, RottenTomatoes 18/100. Oceny sugerują, że to będzie jeszcze większe padło od "7. dusz". Z przyjemnością obejrzę, bo chyba na żadnej komedii się tak nie śmiałem, jak na dramatach ze smithem.
nie wiem, może jestem dziwna patrząc na ogólny pojazd, ale mnie ten film bardzo pozytywnie zaskoczył, dawno nie widziałam tak nieśpiesznego, nie hollywoodzkiego filmu w istocie. Piękna muzyka, może i banalne prawdy, ale na seansie ludzie wyciągali chusteczki i raczej nie do nosa ;), trochę sztuczna rola Winslet i...
Byłem, widziałem, dawno mnie żaden film tak nie poruszył. Nie jest to arcydzieło, ale ciekawa historia (mimo, ze nieco wtórna), świetnie zagrana, z ciekawym zakończeniem. Ja zdecydowanie polecam, a oceny na RT uważam za jakaś totalną bzdurę. Już w tym tygodniu byłem na znacznie gorszym filmie (Pasażerowie) nie mówiąc o...
więcej