Dokładnie. przedostatnia scena ewidentnie pokazuje sytuacje gdy Majid jest oddzielany od rodzicow Georgesa przez opieke spoleczną. Obraz widzimy z kamery ustawionej na przeciw budynku. Ojciec Georgeusa jeszcze zyje, Cała 3 odjeżdża samochodem ubieglego wieku. Rowniez odrzucalem przez caly film role Majida w calym zamieszaniu, ale wyglada nato ze rozpocza on swoja gre juz jako dziecko, a byc moze jego syn wraz z Pierrotem przejeli jego schede i dokończyli dzieło?

Wydarzenia z dzieciństwa zostawiły trwały ślad na psychice Majida, cały czas widać, że nie jest on osobą w pełni normalną, a scena poderżnięcia sobie gardła całkowicie to moim zdaniem potwierdza. Zresztą przy pierwszym spotkaniu w mieszkaniu Majida, nie wygląda on na zbyt zaskoczonego wizytą Georgesa, no i przede wszystkim wiedział, że to on, a przecież od lat się ze sobą nie widzieli. Musiał więc go potajemnie odnaleźć, a potem urządził sobie ten cały "chory żart" z nagrywaniem kaset. Piszę "żart", bo celem nie było morderstwo, tylko odpłacenie się za "żarty" Georgesa z dzieciństwa w podobny sposób.

moim zdaniem nie jest do konca jasne czy Maid kontynuował nagrywanie kaset. Faktem jest że nagrał taśme w scenie przedostatniej, gdy wywożą go samochodem do sierocińca. Byc może kontynuował nagrywanie kaset a byc moze tasmy byly nagrywane przez Pierrota i jego syna? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Pewne jest za to, że obaj synowie byli w jakiś sposób aangażowani w cały "projekt". A czy Maid o tym wiedział? Wydaje mi się że raczej tak. Jedno pytanie: Kto nagrywa Pierrota i syna Maida w ostatniej scenie z samochodu podczas ich rozmowy? Może jest to jeden z chłopaków który chce ciągnąć dalej tą grę przenosząc ją na następne pokolenie? a może jednak teoria z nagrywaniem kaset przez Georgosa nie jest całkowicie bezpodstawna? Jedno jest pewne, nigdy nie zdołamy odpowiedzieć na to pytanie, chyba że do dyskusji na Filmwebie podłączy się Michael Haneke i odpowie na nurtujące nas pytania;)

Ale skąd pomysł, że przedostatnia scena to jedna z taśm? Skąd pomysł, że taką taśmą jest scena ostatnia?

Ponieważ widac to moim zdaniem po nieruchomym ujeciu kamery z oddali charakterystycznym dla poprzednich scen nagrywanych na tasme.

skad dziecko algierskich imigrantow mialoby kamere w l;atach 60-tych (na oko)? To raczej ujecie z mie3jsca w ktorym stal Georges gdy Majid zarzynał koguta ( ja tą scenę odebrałem jako sen Georgesa)

dokładnie. przedostatnia scena to ładnie wprowadzona jako sen retrospekcja. za to ostatnia scena to wydaje się kolejną taśmą, co oznacza, że ktoś jeszcze bierze w tym udział i rzeczywiście ani Majid ani jego syn nie są autorami taśm, a przynajmniej nie nagrywają ich osobiście.

hsahahha co za brednie XD "ujęcia kamery z oddali" są charakterystyczne ale dla kina Hanekego, ja odebrałam scene jako wspomnienie Georges'a albo pokazanie nam sytuacji, tej jawnej niezgody Majida na umieszczenie go w sierocińcu

dziecko, ile masz lat? czy mama wie ze jeszcze nie spisz?

nie zamierzam wdawać się w tego rodzaju przepychanki i wymianę wyzwisk - bez sens, wyraziłam tylko raczej to że rozśmieszyły mnie te teorie spiskowe, bo w życiu nie przyszłyby mi na myśl takie interpretacje, to co napisałeś/aś "Faktem jest że nagrał taśme w scenie przedostatniej, gdy wywożą go samochodem do sierocińca." jest bardzo mało prawdopodobne pod względem technicznym, bo czy jest prawdopodobne, że mały algierski chłopiec w 1961/62 r. dysponował by kamerą i KOLOROWĄ taśmą, ustawiłby ją tak że byłaby mało widoczna (radziłabym się zapoznać z tym jak wyglądały ówczesne kamery, raczej nie były zbyt "dyskretnym" sprzętem), mało tego wróciłby po kamerę/taśmę i zastałby ją nietkniętą/niezauważoną? pytanie jak? jechał samochodem przypuszczamy więc że sierociniec był w znacznej odległości od domu Laurentów, nie były wówczas zbyt popularne busy w połączeniach na terenach wiejskich, nawet w ówczesnej Francji, miałby więc problem nawet żeby się tam dostać, dostać niezauważonym, ponieważ ze słów zarówno Georgesa jak i jego matki wynika że już nigdy więcej nie widzieli Majida

a i sam Majid żartobliwie wspomina, że Georges sporo urósł i jest silniejszy od czasu gdy miał 6/7 lat i go ostatni raz widział, rozpoznał go dlatego że tak jak sam powiedział widział go w programie telewizyjnym i zobaczył jego imię i nazwisko, co wydaje się być zresztą całkiem prawdopodobnym scenariuszem, przecież Georges był osobą jednak popularną, miał swój własny program, który widać cieszył się oglądalnością mimo przejściowych problemów (scena rozmowy z szefem (?) o kasecie która przyszła do pracy Georgesa)

zwracam honor, poczatkowo "XD" bardzo mnie zrazip, nie przepadam za tego typu "emotkami" ale argumenty masz dosc mocne. Nie zapominajmy jednak ze nie kazdy film jest realizowany ze 100% realizmem. Kwintesencja tworczosci Haneke jest rezyserem, ktory pozwala tak naprawde obserwatorowi keowac film. Interpretacja filmu zalezy od naszego subiektywnego podejscia do jego obrazu, sam reżyser nie rozwiazuje tajemnic i nie ocenia, pozostawia to nam. Takze wg mnie ile ludzi na swiecie tyle interpretacji tego dziela, poniewaz jest to obraz ktorego ocena zalezy od naszego subiektywnego podejscia i dopowiedzenia sobie niedokonczonej historii samemu

Szczerze to myślałam że to sen głównego bohatera.

Nikt w "scenie przedostatniej" niczego nie nagrywał. To zwykła retrospekcja. Można jedynie interpretować to tak, że młody chłopak z oddali obserwuje jak wywożą jego "prawie brata". Poza tym byłbym daleki od narzucania sobie oczywistych rozwiązań. Kaset nie musiał nagrywać Majid.

też tak uważam, w przedostatniej scenie chodzi o pokazanie, że główny bohater biernie obserwował z oddali jak wywożą małego Majida, ale też reżyser daje do zrozumienia, że Majid wiedział o tym że Georges obserwuję tę scenę. a teraz sam jest obserwowany.