Nie czytajcie opisu, bo nie będzie mieć przyjemności z oglądania filmu. Film ani przez chwilę nie nudzi, akcja toczy się cały czas. Nie jest to dzieło epickie i ewidentnie czuć klasą B, ale cóż z tego. Ogląda się lekkością, do kolacji i piwka:) Czas szybko leci, jest ubaw. Polecam!
Może nie ma tu takiego typowego klimatu charakterystycznego dla kina grozy, ale za to jest cała masa dobrej rozrywki! W filmie jest dużo akcji (prawdopodobnie więcej niż horroru), a w końcowej części filmu zaczyna dominować sci-fi. Dla mnie, jako fana kina grozy, znakomicie (i odpowiednio obrzydliwie) wyszła scena,...
Świetny, klimatyczny akcyjniak w kostiumie S-F, rodem z the 80's. Z domieszką pastiszu, humoru i wiesienką na torcie, w postaci Kyla MacLachlana, który rozwija swoją kultową postać z Miasteczka Twin Peaks. Warto znać.
Kosmita słuchający rocka, jeżdżący Ferrari i siejący zamęt w każdym miejscu w jakim się pojawi. Niby film nie przedstawia się dobrze, ale świetnie się ogląda i jest porządnie nakręcony. 9/10.
Kosmita-anarchista przywłaszcza sobie ciała kolejnych Bogu ducha winnych Ziemian i sieje spustoszenie na ulicach Los Angeles. Jego tropem podąża miejscowy policjant w asyście drugiego kosmity ukrywającego się pod powłoką agenta FBI... Brzmi durnie? I to jak! Ale za to ogląda się świetnie. 100% klimatu lat 80-ych,...
Doskonałe połączenie horroru, sci-fi i filmu sensacyjnego. Po prostu rozrywka na najwyższym poziomie + klimat lat 80-tych, nic dodać, nic ująć. Film z tej samej ligi, co "Oni żyją" czy "Gorączka śmierci".
Z jednej strony mamy niedorzeczną historie o robaku z kosmosu,który kontroluje ciała ludzkie, lubi rocka i sportowe auta. Z drugiej strony-ten film się bardzo dobrze ogląda:))
Dzisiaj już nie robi większego wrażenia, owszem pomysł fajny ale sama realizacja co by nie gadać trochę schematyczna przez co sam film mocno przewidywalny ale trzeba też szczerze oddać że ma swój klimat.Podsumowując jednym się spodoba bardziej innym trochę mniej, jak dla mnie zobaczyć można ale szalu tez nie ma ale sam...
więcejPamiętam tylko taką scene w krórej podczas bijatyki dobrego i złego jednemu pistolet wbija się w brzuch i go później z niego wyciąga (chyba)
Help
Mój tata oglądał ten film jak byłam baaardzo mała w zamierzchłych czasach VHS.
Mi oczywiście nie wolno było bo był taki strasznie straszny, ale i tak coś tam podglądałam, jak się udało. ;D
I zapamiętało mi się, że kosmiczny robal był mniejszy, w cielistym kolorze i wchodził do nosiciela przez ucho.
Czy to ten sam...
Akcji jest tu rzeczywiście sporo, nie da się nudzić. Z drugiej strony horrorowych elementów jest bardzo mało i szkoda, że nie pokuszono się o więcej tych oślizgłych efektów, które wyglądały naprawdę nieźle (nie ma to jak stara szkoła efektów). Tematyka i aktorstwo jak najbardziej na plus, trochę kojarzyło mi się to z...
więcejFajny pościg na początku, piękne auta, olschoolowe efekty, trochę humoru, charakterystyczna muza tworzą klimat lat 80-tych. Z kolei fabuła... no cóż :) W pewnym momencie zaczyna trochę nużyć mimo, że niby cały czas coś się dzieje. SPOILER! Bo jak długo można oglądać przechodzenie robala z jednej osoby na drugą i zawsze...
więcej