Szukam innych dobrych filmów-dramatów o tematyce sportowej (nie koniecznie piłka nożna) przy których nie wstyd będzie uronić łezkę. Jakie polecacie ? Ja na ten przykład mogę polecić "Radio" ze wspaniałą rolą Cuby Goodinaga Jr. i może nie wybitny lecz mnie się podobał mianowicie "Gang z boiska"
może "alive.dramat w Andach" . Tylko, że jest on bardziej o katastrofie lotniczej, niż o samym sporcie, ale polecam.
Miałem przyjemność obejrzenia tego filmu na religii (mianowicie na trzech religiach), a jak to na religii pół lekcji się śpi, a jak już się wyśpisz to zaczynasz interesować się filmem. Gdy zaczynasz się interesować filmem i chcesz go obejrzeć to większość ekranu jest zasłonięta przez głowy :P