Urodzony czwartego lipca
Born on the Fourth of July
1989
W filmach o wojnie pokazywany jest zazwyczaj koszmar bitwy, a co się działo z żołnierzami po skończeniu służby - tego już nie wiemy. Nie wiemy jak oni radzili sobie z ranami na psychice. Ten film jest inny, i dlatego tak ważny i cenny.
Nie jest to jednak film doskonały. Te muzyczne wstawki, patos, sprawiają, że tego...
Czy Holly MArie combs zagraa w tym filmie jakąs dużą rolę? Bo to chya jedyny dobry film z jej udziałem.
W moim odczuciu genialny film, poruszający aż do szpiku kości.
Nie pamietam kiedy ostatnio podczas oglądania jakiegokolwiek filmu, wylalam tyle łez... A najlepsze jest to, że płacząc czułam sie tak samo sfrustrowana jak bohater, przez te 3 godziny żyłam jego problemami, emocjami i porażkami. Gorąco polecam 9/10.
Mimo że Toma Cruisea nie lubię to muszę przyznać że rolę Rona Kovica odegrał znakomicie i jestem pełen podziwu dla jego gry w tym filmie.
Znakomite zdjęcia , rezyseria , montaż , tematycznie film nie nalezy do najłatwiejszych , jest długi i ciężki , moim zdaniem najsłabszy z cąłej trylogi wojennej Olivera Stonea ale...
Bez wątpienia jeden z najlepszych filmów, jakie w życiu widziałem. Znakomita kreacja Toma Cruisa - szkoda ze w tamtych latach do nagrody było nominowanych tylu swietnych aktorów (wtedy Oskara otrzymal Daniel Day-Lewis za "Moja Lewa stopa"- naprawde świetnie zagrał i nominowany był Robin Williams za role w "Szkoła...
Oliver Stone jest uważany przez wielu za mistrza gatunku. ?Salwador?, ?Pluton? i właśnie ?Urodzony 4 lipca? ? są to filmy ukazujące wojnę z trzech różnych perspektyw. Historia z Tomem Cruisem w roli głównej to opowieść o nadziei, poświęceniu i patriotyzmie. Reżyser szczególnie na ten ostatni element nałożył duży...
Urodzony 4 Lipca, 1989,
Jest to obraz zdecydowanie przeciw wojnie w Wietnamie. I nieważne jaki się ma pogląd na tę sprawę: film jest arcydziełem. Wybitna gra Toma Cruisa, który urzeka swoim kunsztem odtwarzająć swoją rolę z wielkim oddaniem (to dokładnie widać), Wręcz dojrzewa z głównym bohaterem, najpierw...
Kolejne arcydzieło Stone'a. Film naprawdę poruszający i straszny. Najlepszy moment całego filmu jest kiedy wszyscy krzyczą "Fuck the War! Fuck the War!" i słowa na końcu.Piękny-10/10
Zdecydowanie w tym filmie Tom pokazał najwyższy kunszt gry - był wręcz genialny, a film świetny, ujmujący, straszny, smutny.
Bardzo ciekawie zrealizowany, dający do myślenia film. Myśle, że Tom Cruise zagrał jedną z najlepszych swych ról, jesli nie najlepszą...
Genialny film ,daje do myślenia ,świetne zdjęcia i scenariusz, a do tego fantastyczna gra aktorów,nic dodać nic ująć.
Pozdrawiam
Zdecydowanie najlepsza rola Toma Cruisa. Piekna fabula a do tego genialna muzyka.Niezwkle prawdziwy i wzruszajacy, ukazujacy zycie weteranow wojennych i prawdziwe oblicze wojny.
Czy w Polsce można dostać książkę na podstawie, której powstał film ?? Jak tak to gdzie ?? Proszę o szybką odpowiedź !!
jeden z nielicznych amerykanskich filmow o wojnach Amerykanow, ktory jestem w stanie obejrzec :) pokazuje prawde o wojnie, o milosci ojczyzny, o elitach rzadzacych krajem. Warto obejrzec, nie zawiodl mnie :)
Nie lubie amerykanskich filmow o wojnie. Nie lubie amerykanow w amerykanskich filmach o wojnie. Jest w nich tyle dobroci! Pomoga tam gdzie nie trzeba, pozabijaja tych, ktorzy na to nie zasluzyli, wymierza sprawiedliwosc tam gdzie nie maja do tego uprawnien. To wszystko oczywiscie w imie pokoju. "Urodzony 4 lipca" na...
więcej
Macie przykład, dlaczego Oliver Stone to ważny reżyser. Nie łatwo wykorzystując motyw wojenny zmusić człowieka do przemyśleń, no i - sądząc po waszych opiniach - odrobiny łezki. Choć nie przepadam za osobą Toma Cruise'a, to muszę przyznać, że zagrał świetnie i włożył w to kawał serca. No a poza tym cieszy fakt, że...
Niestety na TVN puszczono go tak późno, że nie wytrzymałam do końca, ale ten większy fragment który widziałam zrobił na mnie niesamowite wrażenie.
Uderzyła mnie przede wszystkim aktualność tego filmu. Równie dobrze mogłaby to być opowieść o chłopaku, który właśnie wrócił z Iraku. Gdy zobaczyłam żołnierzy werbujących...
to kiedy ron wraca pijany do domu i po wielkiej awanturze którą sam wszczyna, ojciec kładzie do do łóżka. bardzo rzadko płacze na filmach, a na tej scenie i kiedy ron mówi: "kto mnie teraz pokocha?" ryczałam jak nigdy
