Pamięacie kultowy POSTRACH NOCY Toma hollanda w którym pewnien nastolatek odkrywa, że jego sąsiad jest wampirem?!
Jeśli tak to UWAŻAJ NA WILKOŁAKA będzie dla WAs niczym innym jak podróbką tamtego dzieła. Z tym, żę tu wapira zastąpiono poczciwym wilkołakiem, a ciekawskiego nastolatką piękną nastolatką.
Oba filmy prezentują też podobny gatunek- horror komediowy . Trzeba jednak pamiętać, że UWAŻAJ NA WIKOŁAKA w 80% procentach jest opowieścią całkiem serio, a zamierzona nuta ironii pojawia się tu dopiero w drugiej połowie filmu.
Dzieło Brentona Specnera tmimo otwartych nawiązań do kultowego poprzednika to jednak filmowy koszmar w każdym calu. Ten niskobudżetowy film może poszczycić się fatalnymi efektami wizualnymi wywołującymy uśmeich politowania oraz bardzo kiepsko zrealizowanymi scenami ataku wilkołaka.
Oczyiście budżetowe niedostatki by można było zrozumieć gdyby twórcy w zamian zaoferowali nam ciekawie opowiedziną historie, nieżłą grę aktorską i suspens.
Niestety i na tych polach UWAŻAJ NA WILKOŁAKA niemiłosiernei zawodzi.
Obsadzona w roli glównej Nina Dobrev gra tutaj tak jakby w ogóle zastanawiała się co robi w tej produkcji. Peter Stebbings w roli wilkołaka usiłuje straszyć wytrzeszczonymi oczami, marszczeniem brwi i pozoru groźnym spojrzeniem jednak brak mu dystansu i wyczucia.
Obsadzony w charakterze boihatera durgiego planu Kevin Sorbo zdobywa się na odrobinę autoironi iw stosunku do własnego aktorskiego wizerunku i to jemy zawdzięczami jedyne znośne momenty tej produkcji, które jednak nie ratują tego filmu przed katastrofą.
UWAŻAJ NA WILKOŁAKA razi też schematyzmem i rażącymi scenariuszowymi naiwnościami, które wywoać mogą jedynie uśmiech na ustach.
Film Brentona spencera to bardzo nieudana podróbka POSTRACHU NOCY i kolejny żenująco słaby film z wilkołakiem w tle.
Twórcy nie potrafili za gorsz ywkorzytsć potencjału drzemiącego w ich dziele i zafundowali nam wyjątkowo tandetną powtórke z rozrywki.