Nie wszystko co białe jest białe i nie wszystko co czarne jest czarne.Bohater z pozoru pozytywny okazuje się gorszy niż ten zły i unika kary, żyje długo i szczęśliwie.
Przeciwieństwo CSI itp., gdzie sprawiedliwość zawsze wygrywa, a winny jest ukarany.
Dosyć fajny film życiowy, o tym jak ludzie się maskują i że nie zawsze dosięga ich sprawiedliwość organów ścigania.
No nie wiem, ja takiego końca domyśliłem się już w połowie filmu... Chyba za dużo podobnych widziałem.