Mam do Was prośbę. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak nazywają się przedstawiciele zaginionej planety w filmie Valerian.
Przy "Piątym elemencie" leży i kwiczy: fabuła, gra aktorska i całość jako taka. Nie porównując z wcześniejszym, dobrym dorobkiem Luca - nadal leży i kwiczy.
+ dla Rihanny za dobry taniec, niestety rolę dostała ogólnie marną
+ za pomysł z przenikaniem światów na targowisku
- cała reszta
Wyszedłem z kina zaskoczony, bo spodziewałem się gniotu, pustej wydmuszki, a dostałem wszystko co dostawałem w poprzednich filmach Besson'a w tym w 5tym Elemencie, te filmy są blizniacze i mają podobne przesłanie.
Oczywiście są kalki scen z Gwiezdnych Wrót, Star Wars, Slidersów, Avatara, a stylistyka jest mocno 5to...
Efekty specjalne w tym filmie - 10/10, coś niesamowitego. Ale sam film? Postaci płytkie, fabuła błaha i dość przewidywalna, gra Rihanny tak drewniana, że aż boli
Pomijając płytkość i prostotę niektórych wątków, całkiem fajnie się oglądało. Aktorzy faktycznie mogliby być bardziej dojrzali.
Cara tu mi sie podobala mimo wszystko denerwowaly mnie niektore monenty w ktorych cala uwaga skupila sie wokol tego ze Cara jest piekna... w dodaku romans byl momentami mocno naciagany i byly tez dluzyzny. Nie podobal mi sie Valerian mimo ze byl dobrze (nie wybitnie) zagrany jakos dopiero pod koniec polubilam ta...
Nie mam za bardzo możliwości pójścia na wersję z napisami, a na 2d chyba się nie opłaca przy takim filmie, więc zostaje mi wersja z dubbingiem. Czy dubbing jest ok czy nie polecacie?
Tak jak wspomniałam. Pomimo nie najlepszych opinii postanowiłam wybrać się do kina (na seans 3d z napisami) gdyż czasem się zdarza, że ocena na portalach nie jest idealnym odzwierciedleniem. W tym wypadku jednak jest trafna, a nawet za wysoka.
W jakiejś połowie zaczęłam się nudzić i szczerze czekałam na koniec....
Witam.
Na ten film należy przyjść na czysto, bez naleciałości i przeszłości filmowej s/f Luca Besson. To nie jest film typu "Piąty element" czy "Lucy". Film jest zrealizowany w formie komiksowej ale jakżde innej i dalekiej od obecnego standardu serwerowanego przez Marvel Studios.
Tutaj każdy znajdzie coś dla...
Główny bohater odpychający, skąd oni go wzięli?? 3D to porażka...reszta - taka Bessonowska. Klimaty 5-tego elementu, a niektóre pomysły całkiem nieoczekiwane :)
Zapowiadało się świetnie. Pierwsze 20 minut filmu byłem już bliski przeczucia, że oto powstała bajeczka, która pod każdym względem przebije Strażników Galaktyki. Niestety napięcie bardzo szybko kompletnie siada a wraz z nim wszystko co składa się na dobre widowisko. Wizualnie film jest piękny. Fabularnie i aktorsko to...
więcejAmerykanie filmem Avatar chcieli przeprosić Indian. Po obejrzeniu Valeriana miałem identyczne skojarzenie: Francuzi przepraszają Afrykańczyków za wyrządzone im krzywdy. Analogia jest tak wyraźna, że aż rażąco żenujące jest robienie tych „Afrykańczyków” na biało tak mocno.
Film w porządku, a właściwie 2/3 filmu są w porządku. Zaczyna się ciekawie, sporo akcji, kolorowo i kosmicznie. Szczególnie wygląd i atmosfera w początkowej scenie na 'kosmicznym targu' miała w sobie coś z Piątego Elementu. Głowna para aktorska też mi pasowała, miała dynamikę i była dowcipna. Role oscarowe to nie są,...
więcej