Mnie nie przekonał mimo ciekawego choć w sumie dość oklepanego tematu. Trochę się można z niego dowiedzieć, a Christian Bale przemienił się w Dicka Cheneya tak mocno, że tylko z początku można było dostrzec aktora. Oscar za kolejną przemianę ekranową się szykuje, a i charakteryzacja pewnie będzie nie do przebicia.