Tak czytam te komentarze i wszelkie próby zrozumienia o co w filmie chodzi- kto kupił, za ile. I to jest właśnie geniusz tego filmu. Intryga skrojona w najlepszy sposób, która do dziś nie daje spokoju i budzi tyle wątpliwości. Do tego z humorem. Ja zastanawiam się, jaki odbiór miał ten film za granicą. I czy nie było jakiś oskarżeń o plagiat. Bo wysadzenie karetki, jest żywcem skopiowane z "Wloskiej Roboty".