podobał mi się ,niezły filmik w sam raz na piątkowy wieczór, jednak mozna nakręcić w Polsce przyzwoity film jeszcze-
nie chce mi sie więcej pisać , a tu mi wyskakuje komentar,z że za krótki, do holery ale bezszens, co nie zmienia faktu ,że film był niezły
Film co najmniej dobry. Niedawno zauważyłam,że Polska stała się pionierem jeśli chodzi o filmy i seriale kryminalne. Przykładem może yć nie tylko Vinci, ale też W11, Kryminalni, czy Fala zbrodni.
Praktycznie brak zbędnych środków ekspresji, realizm akcji, oszczędność w przekazie... Tego nie ma w filmach np. amerykańskich, naszpikowanych spektakularnymi efektami specjalnymi, masowością wątków etc. W Vinci wszystkie sztuczki techniczne i rózwój akcji dozowany jest bardzo oszczędnie. Poza tym świetna rola Jana Machulskiego. To lubię i chwała Juliuszowi Machulskiemu, że pozostawił malutką furtkę na końcu, dzięki której użytkownicy filmwebu mogą się teraz zastanawiać, co stało się z 4 kopią ;). Film na pewno pozostaje w pamięci. 8/10
z 4. kopią? dopiero wczoraj oglądnęłam to pierwszy raz i pod koniec byłam lekko pogubiona... ;) wydawało mi się, że były tylko 2 kopie - jedną zrobił Hagen, a drugą Magda ;]