Miało być fajnie ale film to porażka intelektualna. Już większej bzdury nie mogli wymyśleć. Oglądało się spoko, ale logiki brak.
Niby tak ale to nie był film z kategorii która miała nas stymulować intelektualnie. Tak w sumie można zrecenzować każdy film akcji. Czy Jamesy Bondy są logiczne? Albo Mission Impossible? Albo Szybcy i Wściekli? Film miał być zwykłą rozrywką bez głębszych rozkmin, dla mnie też był 5/10 ale dałem oczko wyżej przez to że jednak troche czuć było klimat Silent Hilla/Resident Evil i fabuła była odrobinę oryginalniejsza niż zwykły przeciętny film akcji.
Też komentarze mnie zmyliły. Miałam chociaż nadzieję na marvelowski poziom rozrywki, ze spoko efektami specjalnymi, a tam słabe było dosłownie wszystko. Grafika plastikowa jak w starych grach. Nawet gra aktorska scen romatycznych była żenująca w ....j. Dno, muł i wodorosty.