... czyli Anya Taylor-Joy ratuje ten film. Levi kompletnie nijaki, a Ripley jest 5 minut na ekranie. Gdyby nie Drasa, film spokojnie można sobie darować. Wg mnie 1 część filmu znacznie lepsza. Kiedy zaczyna się akcja z potworami CGI - wieje nudą. Niby biegają, skaczą i strzelają, ale jest to maksymalnie sterylne, bez emocji. Efekty CGI nie dorastają tym z Obcego2, które to były zrobione w sposób klasyczny. Dlaczego porównuję do Obcego 2? Obejrzyjcie sami. Mimo wszystko film polecam i daję mocne 6/10 (7 było by przesadą).