''Władca pierścieni'' i ''Gwiezdne wojny'' to dwa filmy, które mnie tak wynudziły, ze nie byłam w stanie ich obejrzeć do końca. Jedyne ich plusy to efekty specjalne ale ja nie tego szukam w filmach.
Tak czy owak, oprócz tej straszliwej nudy film i tak zasługuje minimalnie na 6, ale i tak dobrze, że za tą nudziarską fabułę, nie dałaś 1, radzę czytać książki po nich można lepiej zrozumieć film.
Z Gwiezdnymi Wojnami musze się zgodzić...straszna nuda. Ale żeby Władca Pierścieni...? Dla mnie to genialny film , jednak trochę denerwujące jest to że zmienili niektóre sceny. Brakuje także kilku wątków z książki, ale jak to mówią , wszystkiego mieć nie można.
Zdecydowanie polecam książki , ale miło się ogląda ulubionych bohaterów na ekranie telewizora :)
a ja nie rozumiem takich osób jak Ty skoro nie znosisz takich filmów to po co je oglądasz i jeszcze wstawiasz temat żeby się z kimś podroczyć.Ja np nie lubie musicali i ich nie oglądam a nawet gdybym oglądał to nie robiłbym problemu na forum że mi się nie podoba.Nonsen.Bez urazy..
Nie robię problemu. Po prostu wyrażam swoja opinię o filmie na forum o filmach ;)
W swoim wpisie nie obrażam fanów ani nie mieszam filmu z błotem, tylko zgodnie z prawdą stwierdzam, że śmiertelnie mnie wynudził i jest kompletnie nie dla mnie.
Pozdrawiam :)
właśnie napiszę jeszcze raz skoro jak jest w temacie ,, nie nawidzę takich filmów ,, to po co je oglądasz?Fakt nie obrażasz ale pisząc że Cie wynudził dla wielu możę oznaczać właśnie miesznie z błotem.Ten film ma wielu miłośnków którzy nie zrozumieją Twojej nudy podczas jego oglądania.Czego szukasz w filmach?
Masochistą nie jestem, ale też czasem oglądam filmy, które wiem, że mi się nie spodobają - z potrzeby poznania wroga :) Ale intencji larny nie rozumiem.
,,...napiszę jeszcze raz skoro jak jest w temacie ,, nie nawidzę takich filmów ,, to po co je oglądasz?...''
Gdybym nie obejrzała to skąd miałabym wiedzieć , że ich nie znoszę?
Jeśli ktoś ma problem z tym, ze mam odmienne zdanie na temat tego filmu to jego problem nie mój.
W filmach szukam autentycznych emocji i ciekawej fabuły. We ''Władcy Pierścieni'' nie znalazłam żadnej z tych rzeczy.
Ale po cholerę wypisujesz swoje osobiste emocje i przeżycia związane z obejrzeniem tego filmu? Albo krytyka filmu albo recenzja, a nie doznania płynące z seansu.
Po cholerę mi odpisujesz i podtrzymujesz temat, skoro Ci się nie podoba?
Twój brak zrozumienia jakoś przeżyję.;)
I to wszystko? To można zrobić na już istniejącym temacie. Temat zakłada się po to żeby dyskutować ;) A plusy Władcy to nie tylko efekty specjalne ;P
No wiesz, ale obiektywizm to fajna sprawa ;) Np Twoja 3 dla "Pięknego umysłu" - straszne :)
''Piękny Umysł'' to najbardziej przereklamowany film jaki w życiu widziałam! Na dodatek mnie rozczarował, bo spodziewałam się, że będzie dobry. A tu taka kicha...
Jest rewelacyjny i zasługuje na 9. Do tego oscar dla Jennifer Connelly - poezja po prostu :)
Co w nim rewelacyjnego!? Nuda i przekłamanie biografii Nasha w iście hollywoodzkim, lukrowanym stylu...bleeeh!
Najlepszy film o schizofrenii jaki widziałam to ''Wstręt'' Polańskiego. Istne dzieło sztuki.
,,Gdybym nie obejrzała to skąd miałabym wiedzieć , że ich nie znoszę?,,
Tym zdaniem założyłaś że już oglądałaś tego typu filmy i Ci się nie spodobały a mimo wszystko władce obejrzałaś,Choć z góry wiadomo że to film fantastyczny , nierealny co wydaje mi się że nie jest to Twój gust.Zgodze się z Tobą że nie ma w nim autentycznych emocji bo to nie jest żaden dramat czy film o realnym świecie ale grzechem jest jak piszesz że film nie ma ciekawej fabuły.
Mnie nie zaciekawił. A z nierealnych filmów bardzo podobał mi się ''Matrix'' i ''Łowca Androidów''.
Aha, ja podobna uwagę(,,... grzechem jest jak piszesz że film nie ma ciekawej fabuły...'') mogłabym napisać Ci o ''Ojcu Chrzestnym'', który jest dla mnie arcydziełem przez wielkie a. Ale nie napiszę, bo rozumiem, ze nie wszystko się wszystkim musi podobać.
hehe ciekawe skąd wiesz ;)jasne.Z ojca chrzestnego najbardziej podobała mi się ostatnia część,nie przypadł mi do gustu.Oglądałem wszystkie części z nadzieją żę jednak mi się spodoba bno lubie tego typu filmy.Ale jak widze znasz moja ocene.W przeciwieństwie do Ciebie nie zrobiłem z tego tematu do drażnienia innych,a swoją sygestię pozostawiłem dla siebie:)pozdr..
Wiem bo ostatnio go oceniałam i natknęłam się na twój wpis;)
,,W przeciwieństwie do Ciebie nie zrobiłem z tego tematu do drażnienia innych a swoją sygestię pozostawiłem dla siebie:)''
Ależ ja nikogo nie chciałam drażnić;) No i gdybyś zostawił swoja opinię dla siebie to nie mogłabym jej przeczytać ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
hehe dobra bez drażnienia.Spoko każdy ma swój gust.Fakt gdzieś tam jest moja opinia i zauważyłem też że i tam jest Twój temat;)nawet go czytałem...Również pozdrawiam:)
Skąd wiesz, że spoko? Może jestem złym psychopatą? ;p
Jak fanka Eire to fajnie, jesteś spoko ;)
Postanowiłam podnieść filmowi ocenę, bo zdałam sobie sprawę, że wystawiłam niesprawiedliwą. ''Władca Pierścieni'' nie jest słaby, tylko po prostu do mnie nie trafia ten gatunek.
"Dla nas, żyjących w paskudnym, zmaterializowanym i pozbawionym romantyzmu świecie możliwość powrotu dzięki tej książce do czasów heroicznych przygód, barwnych, przepysznych i wręcz bezwstydnie pięknych opowieści jest czymś niezwykle ważnym." - C.S Lewis o książkach Tolkiena.
Jesteś zatracona w tym paskudnym świecie ;)