PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1065}

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring
2001
8,0 737 tys. ocen
8,0 10 1 737334
8,2 94 krytyków
Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

jeden wielki żal

ocenił(a) film na 4

ten film dla mnie to jedno wielkie nieporozumienie, wynudziłam się strasznie, jedynie ostatnie sceny przyprawiały mnie o ból brzucha ze smiechu, kiedy mój chłopak przyjął rolę lektora, nawet szanowny Viggo całą swoją grą autorską nie jest w stanie odratować całego filmu, jedno wielkie G. :)

ocenił(a) film na 8
Araiser

Pomyłka, nie 1/10, tylko wielki żal - ale jak dobrze zrozumiałem, to chyba oznacza to samo ;)

ocenił(a) film na 9
natou

skoro w temacie jest o żalu, to muszę się wyżalić, że przez czytanie tego ten głupiego topic'a moje lody się roztopiły :/

co do filmu.. sama muzyka kładzie na łopatki i już klasuje u mnie ten film i w ogóle trylogie wysoko. szkoda czasu wypisywać superlatywy filmu. tyle.

ocenił(a) film na 10
natou

To może pani założycielka tematu albo zacznie ogladać filmy z powaznymi ludzmi ( bo przypuszczam, że chłopak aktywnośc wykazywał nie tylko na końcu filmu), albo przestanie takie pierdoły pisać. To jest film, na którym trzeba się jednak skoncentrować a nie gzić z chłopakiem o idiotycznym poczuciu humoru. Co to za pomysł, żeby chłopak lektora udawał ( opowiadając jakieś bzdury zapewne) a jego dziewczyna na tej podstawie film oceniała...

Dla mnie film jest arcydziełem, jak dla większości tutaj z czego się bardzo cieszę:)

ocenił(a) film na 10
PinkBubbles

Mądrze prawisz człecze! Wódki trza Ci polać!

natou

jak kogoś nudzi ten film to proponuje zapalić jointa przed seansem, gwarantowane mocne wrazenia, kino domowe zalecane i około 32 calowy tv :)!!!!!!!

ocenił(a) film na 8
marek85_lbn

HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHA!!! Ale dyskusja dla mnie 1 czesc wladcy the best (9/10) reszta troche slabsze. Polecam książke.
pozdr.

natou

Popieram założycielkę tematu, miałam to samo

ocenił(a) film na 10
EM_DE_KE_AS

co to samo? bo założycielka tematu mało mówi na temat tego co miała - chyba, że tego samego chłopaka. Moim zdaniem w jej wypowiedzi nie ma czego popierać. Takie informacje na przerwie w szkole koleżankom się przekazje. Tutaj nie wiele osób ineresuje się jej życiem prywatnym i niczym nie popartymi opiniami. Chyba że z jej wypowiedzi wywnioskowałaś coś więcej, to chętnie posłucham z czym się zgadzasz...??

PinkBubbles

Nie wiem co piszesz o jakimś życiu prywatnym - mówiąc "miałam to samo". Miałam na myśli poparcie słów "ten film dla mnie to jedno wielkie nieporozumienie, wynudziłam się strasznie" użytkowniczki natou. Nie obchodzi mnie jej życie prywatne, nie znam człowieka. Nie chciało mi się pisać więcej dlatego napisałam "miałam to samo" nie domyśliłaś się że pisząc to poparłam pierwsze słowa?

Mówisz że chętnie posłuchasz? Ok Oczywiście.
Nie lubię sie powtarzać, dlatego zapraszam do mojego postu:

http://www.filmweb.pl/topic/1130071/3+10.html

tu masz co myślę na temat tego filmu.
Pozdro

ocenił(a) film na 10
EM_DE_KE_AS

Mam na myśli to, że dziewczyna pisze nie o filmie, tylko o warunkach w jakich go oglądała ( co robi jej chłopak w czasie filmu, to dość prywatna sprawa i nie sądzę aby kogoś to interesowało.) i kilka słów, które nic nie znaczą - subiektywne opinie, do których się nie można odnieść i nic o filmie nie mówią. Dla mnie opinia bez wyraźnych argumentów jest istotna o tyle, o ile słyszę ją od osoby, którą znam na tyle dobrze, żeby przynajmniej po części się ich domyślać. Natomiast tutaj chciałabym jednak poznać czyjeś konkretne zdanie. Jak się ma tylko tyle do powiedzenia, to podpiąć się można pod czyjąś rozmowę, a nie zakładać nowy temat i prowokować zbędną dyskusję, bo wiadomo, że żaden z fanów filmu nie pozostawi czegoś takiego bez odpowiedzi. A tak z większości rozmów wynika : "
-głupi film. Nie podobał mi się
- mi też się nie podobał
- to wy jesteście głupi, film był dobry
-wcale nie był. Nuuuda
- zgadzam się, miałam to samo. Wynudziłam się" -mniejwięcej.
I co? Dla mnie z tej rozmowy nic nie wynika. Komuś się podobał - innym nie. Tyle wiem i bez odwiedzania forum. A tak mnie to drażni, bo często przy wyborze filmu zaglądam na to forum, i chciałabym poznać czyjąś rozsądną opinię, przeczytać ciekawą dyskusję - zwykle jednak trafiam na takie właśnie zdawkowe odpowiedzi + trochę obelg pod adresem albo użytkowników, albo twórców.

Jeśli chodzi o to, co tutaj napisałaś : nie wiem czy zgadzasz się z nią pod każdym aspektem ( tzn. łącznie z chłopakiem i tymi innymi dziwnymi kwestiami), czy tylko z tym, że jeden wielki żal ( a jeśli tak to do kogo i o co?? bo film żalem być nie może z przyczyn oczywistych), czy z tym że film był nudny, a może śmiałaś się z ostatnich scen? albo ktoś przyjął rolę lektora? Ostatniego stwierdzenia nie skomentuję, bo to kolokwializm, nie bardzo nadaje się do krytykowania czgokolwiek, i świadczy tylko o poziomie autorki tekstu.
Chętnie przeczytam co napisałaś na temat filmu. Pozdrawiam.