Siema głosujemy na ulubione postacie z LOTR. Moje to:
1Legolas
2.Aragorn
3.Gimli
4.Gandalf
5.Boromir
6.Eomer
7.Pippim
8.Mery
9.Frodo
10.Sam
Moje to:
1Legolas
2.Aragorn
3.Gimli
4.Gandalf
5.Boromir
6.Eomer
7.Pippim
8.Mery
9.Frodo
10.Sam
1.Gandalf
2.Aragorn syn Arathorna
3.Samwise Gamgee syn Hamfasta Gamgee
4.Gimli syn Gloina
5.Legolas syn Thranduila
W żadnym wypadku nie nazwałabym tego głosowaniem... A co do ulubionej postaci, to jest nią Sam. Największy z całej trylogii bohater, brany za zwykłego ogrodnika , który w rzeczywistości był jednym z najbardziej oddanych i mężnych hobbitów. Bez niego wyprawa Froda szybko by się zakończyła.
1.Gandalf
2.Faramir
3.Sauron
4.Elrond
5.Gimli
6.Saruman
7.Aragorn
8.Théoden
9.Legolas
10.Galadriela
11.Sam
12.Boromir
13.Gollum
14.Arwena
15.Éomer
16. Merry i Pippin
17.Król Umarłych xD
itd.
1.Saruman
2.Gandalf (Biały/Szary)
3 Król Nazguli (Czarnoksiężnik z Angmaru)
4 Sauron
5 Teoden
6 Gimli
7 Elrond
8 Galadriela
9 Eowina
10 Wódz Dzikich Ludzi
Dokładnie:) Wszyscy są rewelacyjni, ale jeżeli miałbym sprecyzować to:
1 Gimli
2 Boromir
3 Arwena
4 Legolas
1. Aragorn (trochę inaczej niż w książce jeśli chodzi o miecz kiedy dostał i prawie nic nie pisze o miłości z Arweną dopiero pod koniec za to lubię jego historie jaką ma no i człowiek zawsze zorganizowany i dzielny niebojący się wyzwań)
2. Gandalf (co tu dużo mówić po prostu czarodziej z twardym charakterem no i tajemniczy to lubię)
3. Bilbo Baggins (też szkoda że tak bardzo krótko ale lubię te jego pykanie fajki wraz z Gandalfem aż sam chciałbym zapalić fajkowe ziele i nabić do fajki ale skąd wziąć coś takiego?)
4. Eomer (szkoda że tak krótko)
5. Legolas wraz z Gilmil ( niezła spóła gdyby tak każdy dogadywał się jak oni nie było by tylu problemów w życiu)
1. Eomer
2. Faramir
3. Aragorn
4. Legolas
5. Eowina
6. Arwena
7. Pippin
8.Gandalf
9. Merry i Sam
10. Frodo
I tak pewnie bym dała wszystkich na 1 miejsce bo tak naprawdę wszystkich tam lubię ;D
dziwi mnie troche dlaczego nie wymieniacie tych negatywnych.Ja zawsze lubiłem Sarumana za pasje w tym co robił(że to było chore to już inna sprawa).A Golum też fajny..choć obleśny;]]]]
1. Gandalf
2. Gollum
3. Boromir
4.Aragorn
5. Faramir
6. Grima.
7. Saruman
8. Barlog
9.Galadriela
10. Król Nazguli.
1. Trio Aragorn, Legolas i Gimli (symbol przyjaźni, pomimo różnic. Nie mogę wybrać, kogo z pośród nich lubię najbardziej xD)
2. Boromir
3. Gollum
4. Marry i Pippin
5. Sam
6. Gandalf
7. Eomer
8. Drzewacz
9. Saruman
10. Sauron
Wiadomo, wszyscy są fajni. :)
Ale moimi ulubionymi byli. :
1. Aragorn - fajny chłop, z krwi i kości.
2. Frodo - to on daje sens filmowi.
3. Gollum - wbrew wszystkiemu jest czasami zabawny , (był).
4. Galadriela - to taka tajemnicza postać.
5. Gimli - jego teksty są świetne.
6. Legolas - :)
7. Pippin, Merry.
8. Gandalf.
9. Eowina - dzielna, fajna.
10. Arwena, jej ojciec.
1. Legolas
2. Aragorn
3. Gandalf
4. Sam
5. Merry i Pippin
6. Frodo
7. Arwena i jej ojciec
8. Haldir
Tak szczerze mówiąc każda z postaci jej wyjątkowa i niepowtarzalna, ma swój urok i każdą na swój sposób lubię. Cały film uważam za niesamowity, a postaci wykreowane przez aktorów to po prostu cudo. Nawet w Sauronie znajduję coś, co każe mi go polubić mimo wszystko :)
1. Aragorn
2. Gandalf
3. Bilbo
4. Legolas i Gimli
5. Gollum
6. Eowina i Theoden
7. Frodo i Sam
8. Faramir
9. Elrond
10. Galadriela
1. Eomer, Faramir, Aragorn, Eowina, Arwena, Legolas, Gilmli, Haldir, Galadriela, Balrog, Witch-King, Merry & Pippin, Drzewiec, Gandalf <--- (Wszyscy na pierwszym)
Dzielę postaci na dwie grupy:
wygląd i moc ( czarnoksiężnik z angmaru ,Sauron)
charakter (Gandalf)
1. Legolas:)
2. Faramir
3. Aragorn
4. Gimli
5. Gandalf
6. Pipin i Merry
7. Smigol ( Gollum )
8. Sam
9. Frodo
10. Boromir
Co do Eomera, to ja nie umiem go ocenić, bo w filmie występuje przez małą ilość czasu, więc tak jakoś nie umiem.
1.Aragorn
2.Legolas
3.Gimli
4.Gandalf
5.Boromir
6.Faramir
7.Sam
8.Król Teoder Rohon
9.Pipin i Merry
10.Smigol
1. Sam- ponieważ wykazał się niezwykłą odwagą i siłą. Był najwierniejszym przyjacielem Froda i gdyby nie on, misja pierścienia pewnie by się nie powiodła. No i jego słowa dostarczyły mi największych wzruszeń ("Nie mogę ponieść pierścienia za ciebie, panie Frodo, ale mogę ponieść ciebie") Niby "zwykły ogrodnik", a okazuje się, że dokonał wspaniałych rzeczy. No i udało mu się ułożyć życie po powrocie (Frodo tak naprawdę nigdy nie "powrócił" do domu)
2. Pippin- ponieważ to chyba najbardziej pozytywna postać. Poznajemy nierozgarniętego, niedojrzałego hobbita, którego jedynym problemem jest jedzonko i zabawy :). Najbardziej wzrusza mnie fakt, że ten właśnie hobbit przechodzi niezwykłą przemianę i pod wpływem wydarzeń przedstawionych w filmie staje się odważnym i mądrym hobbitem. Oczywiście najbardziej wzruszająca scena z Pippinem to ta, w której śpiewa u Denethora.
3. Smeagol- chyba najbardziej skomplikowana postać. Tak naprawdę nie da się jednoznacznie stwierdzić, że Smeagol był zły. Jego postać idealnie obrazuje niszczycielskie działanie pierścienia. W sumie to cały czas współczułam Smeagolowi, był chyba najbardziej dramatyczną postacią. I ewidentnie toczył ze sobą walkę (w II części przecież miał dobre zamiary co do Froda)
4. Eowina- bez wątpienia bohaterka, jedyna kobieta, która potrafiła wziąć los w swoje ręce. Uwielbiam scenę, w której w raz z Merrym pokonują czarnoksiężnika z Angmaru (którego też swoją drogą ubóstwiam :D )
5. Legolas i Gimli- zgrana para, bardzo lubiłam sceny z ich udziałem :)
Tak naprawdę to większość postaci jest cudowna, ale to takie moje top5 :)
W każdym razie LOTR to opowieść, w której występuje tyle wspaniałych postaci, że gdybym zaczęła się o nich rozpisywać zajęłoby mi to mnóstwo czasu :)
no, rzeczywiście, niezły esej z tego wyszedł :D ale tak to już jest, że jak zacznę pisać o Władcy Pierścieni to nie mogę przestać :)
Wydaje mi się lub mam takie przypuszczenia, że nie tylko rozpisałabyś się na Temat Lord Of The Rings;p
nie, niestety nie :( Chciałabym, ale kompletnie nie mam czasu. Zwłaszcza, że w liceum jestem na mat-fizie, co średnio motywuje mnie do pisania wypracowań itd. Wcześniej pisałam zdecydowanie więcej. Ale jak mam chwilkę zdarza mi się coś skrobnąć ;)
Kurcze, ale off top zrobiliśmy ;P
Z tego co mi wiadomo to Faceci są bardziej zdatni do przedmiotów ścisłych takie jak Fiza-Matma, a natomiast Kobiety są przydatne w humanistycznych może się jakoś skusisz i coś mądrego naskrobiesz? Wierze w Twój talent i pracowitość :P
Ech, żeby tylko doba miała 48 godzin, to może i z pisaniem bym się wyrobiła ;)
W każdym razie to bardzo miło, że ktoś we mnie wierzy ;P
Ale jakbym rzeczywiście kiedyś znalazła chwilkę na zabawę w humanistę to podzielę się efektami :)
Mam nadzieje, że jak znajdziesz czas sama to podkreśliłaś to podzielisz się swoimi efektami twórczymi :) w każdego trzeba wierzyć na tym polega świat nie można nie przestać. Jak się chce bardzo, są chęci to przede wszystkim trzeba to wykorzystać póki żyjemy:D
Dobra, to teraz dla odmiany może coś o Tobie ;) Też coś piszesz? Jakiś talent humanistyczny? :P
Ja Jestem bez talencie naprawdę w niczym nie Jestem dobry, nauka odpada wszystko odpada w tym kraju nie ma na nic czasu nawet na przyjemności, ale nie o takie przyjemności mi chodzi jak Ci się może to z czymś kojarzyć:D
Matko, jak ja nienawidzę jak ktoś pisze coś w stylu "ale ze mnie beztalencie". Akurat w to nie uwierzę ;)
Ale z jednym się zgadzam- kocham to, że według 90% nauczycieli życie uczniów powinno opierać się na nauce kompletnie nieżyciowych rzeczy, a na rozwijanie jakichkolwiek pasji nie ma czasu :(
Uwierz mi młoda Damo, że mówię prawdę z tym bez talenciem. Dobrze, że ktoś zgadza się z moimi słowami. Ja uważam nie z miernie, że szkoła powinna uczyć jak godnie, uczciwie i dobrze zarobić powinna nauczać jak zwłaszcza teraz mamy sobie poradzić z życiem, jak przetrwać, a nie jakieś głupoty związane funkcje liniowe czy coś innego bez użytecznego.