PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=875717}

Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów

The Lord of the Rings: The War of the Rohirrim
2024
5,9 7,0 tys. ocen
5,9 10 1 6990
4,8 17 krytyków
Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów

Mam trochę problem z oceną tego filmu. Technicznie niby spoko, ale gorzej fabularnie. Mam wrażenie, że twórcom zabrakło smyczy podczas pracy przy scenach walki i w typowy dla Japończyków sposób przesadzili. Niby w filmowej adaptacji Jacksona też brakowało realizmu, ale w tej animacji ocieramy się o jakieś absurdalne kino superbohaterskie co może psuć odbiór u osób, które oczekują czegoś innego.

Trwa "moda" na silne postacie kobiece więc główną bohaterką jest, wymyślona na potrzeby filmu, młoda, waleczna księżniczka, która nie ma zamiaru wychodzić za mąż. Oczywiście dziewczyna jest również mistrzynią miecza. Jednakże staruszka w pojedynkę, z powodzeniem broniąca murów Helmowego Jaru podczas szturmu to już przesada.

Z końcówką wątku Helma Żelaznorękiego też miałem problem... jedno wielkie WTF?! Podczas oglądania zacząłem wątpić czy On w ogóle jest człowiekiem, ale tutaj oszczędzę szczegółów. Absurd.

Widać, że autorzy początkowo starali się oddać klimat kinowej trylogii, ale gdzieś go zgubili zapominając, że nie tworzą kolejnego odcinka Dragon Balla.

W animacji dużo się dzieje i jej akcja jest szybka. Myślę, że film może się spodobać wielu fanom anime, ale ja osobiście oczekiwałem trochę czegoś innego.

ocenił(a) film na 7
WonderGirl_2

ROP! Galadriel na pewno bliżej do oryginu Tolkienowskiego niż to co urodził Jackson. [Który Tolkiena to czytał z zamkniętymi oczami chyba]. Ale masz trochę racji, Galadriel Amazona jest o wiele ciekawszą i o wielokroć bardziej zniuansowaną postacią niż ta Tolkienowska. Tak wypełnia luki. I po co gadasz o netfliksowym Wiedźminie? Bo nie ma on nic wspólnego z ROP? To że Ty nie widzisz różnicy między serialami netfliksa a serialami Amazonu [I nie widzi mnie że nie widzisz] nie znaczy że ja ich nie widzę.

WhiteDemon

Porównywałam te seriale ze względu na sposób czerpania z materiału źródłowego skoro oba podają się za "adaptację" i tak wiem, że to różne uniwersa. A jeśli ktoś tu czytał Tolkiena z zamkniętymi oczami to chyba ty odklejeńcu. Filmy Jacksona nie bez powodu odniosły sukces w przeciwieństwie do ROP, który kopiuje wiele momentów z jego LOTR, choć pewnie się nawet nie zorientowałaś pelikanie.

ocenił(a) film na 7
WonderGirl_2

O proszę...obraz typowego czciciela Lotrów Jacksona. Tacy jak ty macie się za szlachetnych jeźdźców Rohanu. Niestety,  to tylko złudzenie, a prawda jest bezlitosna.^^

WhiteDemon

A jaka to prawda? Niech zgadnę: ROP jest świetne, Galdriela najlepsza, tylko ci paskudni hejterzy "czciciele Lotrów Jacksona" się nie znają i nienawidzą silnych kobiet. Dobrze mi poszło?

ocenił(a) film na 7
WonderGirl_2

IDE.ALNIE. Dziękuję że nazwałaś wreszcie rzeczy po imieniu bez owijania prawdy w bawełenkę. PS. I jak chcesz mnie wyzywać, to proszę bez wytartej taniochy typu "pelikan". Używaj proszę określeń typu:"Czarownica, wiedźma, pokręcona kosmitka" - my fav <3

WhiteDemon

Ależ ja będę określać cię "wytartą taniochą" bo to jedyne na co zasługują ludzie twojego pokroju. Bronisz zwykłego fanfika robionego na podstawie czegoś, do czego Amazon nie ma praw {Silmarillion}.i stereotypu "silnej kobiety", której w innych okolicznościach najwyrażniej nie uznajecie. Główno to dla was delicje. A stwierdzenie faktu nie czyni mnie żadnym "czcicielem" {ani nikim innym}, ale pewnie twór ludzi którzy przez 10 lat nie stworzyli niczego, jest lepszy od Jacksona czy Tolkiena {jak można twierdzić inaczej?}. Więc śmiało powiedz to jeszcze raz PELIKANIE. Jaki serial, tacy obrońcy.

ocenił(a) film na 7
WonderGirl_2

Brawo, jesteś żałosna. Nie pozdrawiam bo nie ma kogo. ROP jest serialem zrobionym zbyt inteligentnie na orki twojego pokroju. Nie dziwota że twój czerep nie ogarnia nic z tego rewelacyjnego materiału dla prawdziwego fana z konkretną wiedzą o lore. Ty tam widziałaś tylko twory Pjotera dla dzieci. Zostań przy nich. Delicje dla wieku 7-11 idealne dla kogoś jak ty kto nie zniesie odrobiny niuansu czy szarości w postaciach.

WhiteDemon

Co za bzdury. Rozumiem że twoje "rewelacyjne" ROP jest dla mądrych inaczej, jak ty i twoje kółko wzajemnej adoracji "prawdziwych fanów", ale poza nimi nikogo nie przekonasz do swoich urojeń, więc zachowajcie swój fanfik dla siebie. Jakoś mnie to nie martwi i wiele osób też nie.

WhiteDemon

matko, co za poziom debaty... dzieci w piaskownicy... Twoje argumenty to jak próba przekonania (chyba samej siebie), że świat jest taki jakim chciałabyś żeby był. Serial Amazona jest słaby, książki Tolkiena fajne, adaptacje Jacksona (szczególnie Drużyna Pierscienia) bardzo dobre zarówno w odniesieniu do materiału źródłowego oraz jak hollywoodzka superprodukcja.

ocenił(a) film na 7
Marcin_T_filmweb

To zobaczyłeś w swoim lufciku, Januszku? Nic ciekawego. Absolutne zero.

ocenił(a) film na 7
WhiteDemon

"Za co zresztą ród ten został zbanowany i zesłany do Śródziemia". Co? Czytałeś/Aś "Silmarilon"?

ocenił(a) film na 7
kinomanpl

No, kilka dni temu.

ocenił(a) film na 7
WhiteDemon

O ile dobrze pamiętam, to Noldorowie sami zdecydowali się popłynąć do Śródziemia, żeby odzyskać silmarile. Ale potem nie mogli wrócić do Valinoru. Zresztą ci, którzy na początku zdecydowali się opuścić Śródziemie i udać się do Valinoru, mogli to zrobić tylko pod warunkiem, że już nie wrócą. Oni złamali to postanowienie i zabili tych, którzy nie chcieli dać im statków. Nie zostali zesłani, tylko sami wybrali podróż do Śródziemia, tylko potem nie mogli już wrócić.

WhiteDemon

"Widać że twoja wiedza o Tolkienowskiej Galadriel, Nerwen [man-maiden] jest bliska zeru..."
Masz rację, twoja wiedza o Galadrieli jest bliska zeru. Myślę, że zapoznanie się z https://youtu.be/TtMh3y3qmzU ci nie zaszkodzi (a wręcz przeciwnie, może tylko pomóc).

Voltix33

Nie była wojowniczką, a podeszła tropiciela i dała radę upiorom pierścienia, to bardzo istotna scena dla całej sagi

ocenił(a) film na 1
Koshara

Galadriela byłą prekursorką czołgu Panzer IV. Potwierdził to Guderian w swoich pamiętnikach. Tu nie ma kontrowersji i myślę że się ze mną zgodzisz. Ale zdecydowanie zaprzeczam jakoby Hera była w stanie pierdnięciem podpalić całą osadę. Tak potężna nie była, wymagałoby to naprawdę setek kilogramów jeśli nie ton bakterii produkujących siarkowodór - nie uniosłaby, nawet ona.

Szparfan

potwierdzają to wszyscy hitlerowcy i wszystkie hitlerowczynie...

ocenił(a) film na 8
Koshara

"Moda jest na przerażenie kobiecymi postaciami i tyle". Haha w punkt :D Bo przecież wcześniej na ekranie nie było ŻADNYCH "silnych" kobiecych postaci, które wiedzą jak robić mieczem, albo chociaż umieją o siebie zadbać. Mulan, Xena, Elizabeth Swan, Ciri, Yennefer, Brienne z Tahthu, Anya Stark, Kidagakash, Tsunade Senju. Wszystkie te postaci powstawały 30-20 lat temu i nie widziałam aby ktoś o nie płakał. Teraz nagle jak faceci widzą babę z mieczem, która jest charakterna to od razu jest dla nich wOkEe. Jak widać dla niektórych tylko mężczyźni mogą być postaciami a kobiety jedynie ozdóbkami dla tych postaci. Ja byłam wczoraj na Wojnie Rohirrimów z chłopakiem i bawiliśmy się zajebiście.

anonimka123

Postacie o których mówisz są dobrze napisane i dlatego nikt nie robił problemu. Chodzi raczej o przesadny stereotyp "silnej feminy"-Mary Sue, wciskanej wszędzie na siłę podobnie jak multikult i LGBT, więc wybacz że ludzie już tym rzygają.

Siarkowy_Gizbo

Helm miał swoją legendę, jakoby zabił gołymi pięściami niedźwiedzia. To swojego rodzaju jej adaptacja.

ocenił(a) film na 7
Brissinger

Helm prawie jak Old Shatter-Hand. [W końcu Old Shatter-Hand tylko ogłaszał, nie zabijał w ten sposób.]

ocenił(a) film na 5
Brissinger

Gdyby w filmie pokonał niedźwiedzia to by było całkiem fajne, ale w omawianym dziele niedźwiedzia nie ma. Bardzo luźna "adaptacja".

ocenił(a) film na 8
Siarkowy_Gizbo

Właśnie wróciłem z kina i czytając Twoją opinię o "realiźmie" musze powiedzieć, że Ty LOTR to chyba znasz tylko ze streszczenia do szkoły. To jest świat fantasty pełen magii, cudów, postaci magicznych, światów równoległych, bohaterów ... a ty oczekujesz od niego realizmu?
Jak dla mnie animacja jest bardzo dobra wizualnie, fabularnie jak i wierna duchowi LOTR. 

ocenił(a) film na 5
Otas

Oczekuję by ludzie mieli ludzkie cechy i podejmowali logiczne decyzje. Helm, jak mogliśmy zobaczyć, będąc w pełni sił mógł spokojnie wrócić do twierdzy i kontynuować rządy lecz zamiast tego zdecydował się "popełnić samobójstwo w cale go nie popełniając ". W zasadzie w scenach walki z "olbrzymem" autorzy nam pokazali, że nawet gdyby przeskoczył mur to nie było by to takie dziwne. Jak dobrze kojarzę Helm po prostu zginął w trakcie oblężenia twierdzy. Nie ma w książkach nic tak głupiego i absurdalnego jak zamarznięcie w trakcie walki, w pojedynkę odpierając ataki przeciwników. Przeciwnicy też szybko użyliby broni dystansowej zamiast biec po śmierć.
Animacja nie jest wierna duchowi LOTR. To przesadzone animowane show z bardzo naciąganą fabułą.

ocenił(a) film na 8
Siarkowy_Gizbo

LOL... proponuję zagłębić się w codzienność, aby zauważyć, że podejmowanie logicznych decyzji to nie jest norma dla człowieka w ekstremalnych sytuacjach. Zabójstwo za dolara?... Ludobójstwo bo miało się widzenie? ... poświęcenie się gdy można przeżyć? Codzienność pokazuje, że logiczne decyzje nie są normą a wyjątkiem. Oczekiwanie wiec od świata fantasy aby był bardziej logiczny niż nasza codzienność to dla mnie naiwność. W książkach LOTR sytuacji gdzie emocje przedkładają się nad rozsądek jest sporo głównie w opowieściach bohaterskich. Choćby z perspektywy Hobbita wyruszenie na "przygodę" to objaw postradania rozumu... a przecież dla nas do podstawa dla całej historii.

ocenił(a) film na 5
Otas

Nie wiem dlaczego tak bronisz tego scenariusza. Będę nawiązywał do wątku Helma bo jest jedną z kluczowych postaci w tym filmie choć drugoplanową i najbardziej mnie boli.

Chęć przetrwania to jest jeden z pierwotnych instynktów i ludzie uciekają nawet gdy nie wiedzą przed czym. Tak na wszelki wypadek. By się świadomie poświęcić (bez skłonności samobójczych) trzeba mieć jakiś powód. Helm jako król miał "100" powodów by przeżyć i żadnego by zostać za murami. Nie oszalał ani nie groziło mu bezpośrednie niebezpieczeństwo. W praktyce po prostu stwierdził, że ma gdzieś własne królestwo oraz córkę i woli uciec przed problemami w kierunku śmierci. Ta scena przedstawia go jako nieodpowiedzialnego świra, który nie nadawał się na władcę, a raczej nie takie było założenie twórców. Zamiast dać Helmowi zwyczajnie umrzeć to autorzy postanowili świrować idąc w totalny absurd. Fantastyka fantastyką, ale to było po prostu głupie.

Na początku w trakcie oglądania próbowałem tłumaczyć to co widzę tym, że może Helm był bezpośrednim potomkiem Numenoryjczyków i stąd jego większa siła oraz lepsze zdrowie. Jak doczytałem później nic z tych rzeczy. Twórcy filmu po prostu świrowali.

ocenił(a) film na 6
Otas

Dobra, nie pitol farmazonów i mów, gdzie u Tolkiena światy równoległe???

ocenił(a) film na 6
Siarkowy_Gizbo

Co do głównej bohaterki. Hera jest naprawdę dobrze napisaną oraz poprowadzoną postacią, widz może ją polubić. Jednak faktycznie to sami twórcy TWotR narobili smrodu wokół tej postaci przypominając nam często o jej "sile i niezależności", dosłownie, co niejako umniejsza jej dokonaniom i brzmi po prostu tandetnie, niczym parodia filmów fantasy. Jednak z drugiej strony to sami twórcy uczciwie przyznali w napisach początkowych, że jest to historia, która tak naprawdę się nie wydarzyła (nie ma jej w tolkienarium), więc jaki był sens tworzenia całego filmu dla tak nic nieznaczącego epizodu z historii Śródziemia? Podczas gdy w całym uniwersum przewinęły się dziesiątki bohaterów i wydarzeń, które mogła objąć animacja. A jak dobrze wiemy, to właśnie poprzez animację można wydobyć drzemiące w baśniowych światach pokłady wyobraźni/kreatywności na jakie nie mógł pozwolić sobie nawet Jackson.

ocenił(a) film na 8
GROT7X

Osobiście wolę opowieści uzupełniające dany świat niż odgrzewane kotlety. Pewnie dlatego nie cierpię DisneyWars bo mogli opowiedzieć nowe historie, których była nieskończona ilość a postanowili całe EU wyrzucić do kosza. Tak samo z LOTR ... tysiące lat i mielibyśmy ponownie widzieć już opowiedziane wcześniej historie? Ten świat jest potężny i ma bardzo długą historię więc trzeba tworzyć nowe, uzupełniające historie, a nie powtarzać ciągle te same.  Hera jako silna i niezależna bohaterka? czemu nie bo na taką historię również jest miejsce. 

ocenił(a) film na 6
Otas

Sęk w tym, że o tych dziesiątkach bohaterów i historii rodem ze Śródziemia, nie licząc odgrzewanego do bólu "Władcy Pierścieni" Jacksona, przeciętny masowy oraz niedzielny widz nie ma bladego pojęcia i przez ten sam fakt są one gotowymi zarysami scenariuszy, w które wystarczy tchnąć życie. Dokładnie taki sam błąd popełnił Netflix tworząc kolejny alternatywny świat Wiedźmina rozwadniając tym samym pierwotne koncepty Sapkowskiego, które naprawdę warte były większej atencji, zwłaszcza w kontekście ich relacji ze sławną trylogią gier. Zaś przytoczony przez ciebie Disney przecież nawiązał do kanonu EU, jednak wprowadzając jedno z najgorszych możliwych zapożyczeń, czyli klona Imperatora. Także tego.

ocenił(a) film na 6
Otas

Sęk w tym, że o tych dziesiątkach bohaterów i historii rodem ze Śródziemia, nie licząc odgrzewanego do bólu "Władcy Pierścieni" Jacksona, przeciętny masowy oraz niedzielny widz nie ma bladego pojęcia i przez ten sam fakt są one gotowymi zarysami scenariuszy, w które wystarczy tchnąć życie. Dokładnie taki sam błąd popełnił Netflix tworząc kolejny alternatywny świat Wiedźmina rozwadniając tym samym zupełnie nieznane szerszej publice, pierwotne koncepty Sapkowskiego, które naprawdę warte były większej atencji, zwłaszcza w kontekście ich ważnej relacji ze sławną trylogią gier. Zaś przytoczony przez ciebie Disney przecież nawiązał do kanonu EU, jednak wprowadzając jedno z najgorszych możliwych zapożyczeń, czyli klona Imperatora. Także tego.
P.S. w skrócie, po co nadpisywać znane uniwersa, skoro zostały one już w pełni wykreowane? A jeśli ktoś już to robi to niech wysili się na odrobinę ambicji i kreatywności, niczym niegdyś sam Tolkien, Lucas, Spielberg czy wielu, wielu innych twórców, którzy oferowali nam nowe, niesamowite światy do poznania.

Siarkowy_Gizbo

Fakt, Helm pod koniec wymiatał jak jakiś wysokolevelowy mnich z uniwersum DnD :P

ocenił(a) film na 4
Siarkowy_Gizbo

Bohaterka nie jest wymyślona na potrzeby filmu (chyba, że Tolkien tak bardzo planował w przód filmy, to wtedy jest).

A jeśli przeszkadza ci końcówka z Helmem, no to cóż... Władca Pierścieni i Tolkien to raczej nie są dzieła, dla których jesteś odpowiednim obiorcom.

ocenił(a) film na 10
Siarkowy_Gizbo

No ale to nie po Japońsku tylko ang a myślałem że w kinie dubbing będzie polski uf były napisy, i jeszcze musiało być 5 osób bo inaczej by nie włączyli, wszystko ok tylko to nie Anime bo ang język ale spoko podobało mi się

ocenił(a) film na 5
Siarkowy_Gizbo

Animacja też jest średniej jakości, momentami wręcz kuleje.