Co do filmu to także mi się spodobał, mimo że wolę bardziej widowiskowe filmy. Piękny wątek miłosny i trzymająca w napięciu fabuła. 7/10
Jak ktoś ma jakąś teorię na temat ostatniej wypowiedzi Harrego Mitchell'a, to z chęcią się zapoznam, bo przyznać muszę że niezbyt skumałam "o co biega" z postacią "prezesa".

chodzi mi oczywiście o to zdanie, może niezbyt dokładnie ale przytoczone przez medykydem
Na końcu było powiedziane, że "pokazuje się w różnej formie i niektórzy nie wiedzą, że go spotkali."

Dokładnie. Podejrzewam, że nasz bohater spotkał go w filmie, ale tego nie wypatrzyliśmy. To skłania mnie do obejrzenia filmu drugi raz. Cały film ma dużo świetnych tekstów i symboli i uważam, że naprawdę warto obejrzeć ten film. Nie szukajcie tu efektów. Szukajcie przesłania w filmie.

wpadłem na to przed chwilą :)

co powiecie na tego kolesia z jego ekipy który pokazał mu gazetę z artykułem że Elis wychodzi za mąż dzięki temu wszystko się odwróciło

no tak ale oni tego goscia na poczatku modyfikowali.Film mi sie bardzo podobal spokojnie 8 moge dac.
Ale mala zgrtzliwosc byc musi). Mianowicie jak przechodzili przez drzwi to musial przekrecac zgodnie z ruchem wskazowek zegara. A co jak drzwi mialy klamke? :) Chyba ,ze te przejsciowe byly tylko z galka.
Co do prezesa to po drugim ogladnieciu ciezko mi powiedziec .jestem ciekawy waszych typow

to nic że go zresetowali przecież prezes to prezes mógł być każdym