Uważacie, że film ma coś z "teorii spiskowych" o NWO ?
Na youtube w pewnym filmie dokumentalnym była mowa, że ludzi na nadchodzące zmiany mają przygotowywać filmy tego typu. I od razu na myśl przychodzi mi oglądany nie tak dawno temu Avengers gdzie Loki kilka razy mówił o "nowym porządku świata"
*Jakie jest wasze zdanie?
*Proszę o odp. ludzi, którzy obejrzeli kilka filmików na temat NWO!
Pozdro
"Tego typu" czyli?
Loki mówił o nowym porządku świata w komiksie od parudziesięciu lat tak swoją drogą...
Ogólnie, to chyba każda teoria spiskowa, a raczej ich elementy wywodzą się z literatury i filmów sci-fi i innych gatunków.
Władcy umysłów powstał na podstawie powieści P. K. Dicka z 1954 roku pt "Ekipa dostosowawcza".
Wyciąganie wniosków, że po 60 latach ktoś kręci film, aby nas na coś przygotować to albo chęć zysku, albo zwyczajna paranoja. Precyzyjnie, to chodzi mi o to, że jeżeli wierzysz w teorie spiskowe, to chcesz na tym zarobić lub jesteś paranoikiem. Ci którzy je tworzą (filmy dokumentalne, artykuły, książki) i podgrzewają atmosferę często są bardzo inteligentnymi ludźmi, którzy potrafią na tej niewielkiej grupce ludzi łatwowiernych i paranoików zarobić kupę kasy.
Załóżmy, że masz rację. Jeśli oglądałeś filmy o NWO, to jak podważyłbyś omawiane tam argumenty? I co według Ciebie uznać za fakt, a co za teorię spiskową? Z góry zaszufladkowanie mnie do jednej z dwóch grup: "to chcesz na tym zarobić lub jesteś paranoikiem" uważam za śmieszne.
Jest jeszcze trzecia szufladka - ludzie łatwowierni (podatni na manipulację). Sama wiara czy też wątpliwości, to za mało, aby kogoś klasyfikować jako paranoika. To poważna choroba.
Niestety w TS nie ma argumentów. Praktycznie są jedynie ogólniki, niedopowiedzenia, manipulacja i strachologia. To mieszanie fikcji z rzeczywistością. Jeśli posiadasz w miarę szeroką wiedzę ogólną, potrafisz zachować dystans i wiedzę czerpiesz z różnych źródeł, to ich czar szybko pryśnie. A dyskusja z tezami stawianymi w TS ma podobny skutek i sens, co dyskusja z kreacjonistami.
Na filmwebie są dodane filmy o NWO i proponuję, żeby tam drążyć temat.
Jest jeszcze czwarta szufladka - mamy tendecje do widzenia tego co chcemy zobaczyc , wiec w kazdym filmie , programie a nawet reklamie bedziemy widziec teorie spiskowe. Nie tak dawno obejrzalam film Numer 23 i jak latwo sie domyslec wszedzie potem widzialam ta cyfre i jak na ironie moj dzien urodzin to 23. Jezeli ktos cos zasieje w naszych umyslach a szczegolnie podanych na sugestie latwo jest nami sterowac .
Słuszna uwaga. Działa podobny mechanizm jak w przypadku plamy na ścianie w której ludzie widzą np Jezusa. Co ciekawe, gdzieś kiedyś czytałem wyniki badań, z których wynika, że jeżeli ktoś wierzy z jakąś teorię spiskową, to z większą łatwością zaczyna wierzyć w kolejną, choćby jedna z drugą wzajemnie się wykluczały.
Ciekawostka potwierdzająca to co napisałeś. Ostatnio w internecie pojawiły się informacje, że likwidacja monet 1 i 2 groszowych to krok do "bezgotówkowego społeczeństwa" (wg spiskowców ma to ułatwić kontrolę nad ludźmi, likwidację szarej strefy itp). Wg NBP powodem decyzji jest koszt bicia tych monet, który wielokrotnie przewyższa ich wartość. Ale oczywiście spiskowcy tego nie przyjmują do wiadomości. Najciekawsze jest to, że taka sytuacja miała już miejsce w latach 90-tych. Wtedy monety 5, 10 i 20 złotowe były tańsze od podkładek do śrub, więc za takie nam służyły :) Podczas hiperinflacji najpierw z obiegu wypadły nominały groszowe, a później złotówki itd. aż w końcu doszło do całkowitego wycofania bilonu. Także banknoty 50, 100 i 200 złotowe(dziś ich odpowiednikiem jest 0,5, 1 i 2 grosze) zaprzestano używać, bo ceny były zaokrąglone. Pamiętam, że niektórzy tapetowali nimi ściany :) Dopiero po denominacji i idiotycznej modzie na końcówki ~,99 jedno i 2 groszówki ku rozpaczy ludzi(podarte kieszenie i na powrót grube i ciężkie portfele) powróciły do obiegu.
Dokladnie , gdzies nie dawno wyczytalam ze w teledysku Katy Perry sa symbole ILUMMINATOW i tak to dziala ktos cos powie i jeden puknie sie w glowe a tysiac osob sprawdzi i potwierdzi ze to prawda ze ILUMMINATI maczaja palce we wszystkim . Nie powiem ze nie ma NWO ale rowniez nie powiem ze jest bo tak naprawde ciezko jest powiedziec co kolwiek na ten temat a TS byly , sa i beda poki ludzie beda je tworzyc.
Myślę że ten film jest zaprzeczeniem NWO. Przynajmniej jego końcówka. Dokładnie ostatnie zdanie. Sami będziemy sobie wyznaczać ścieżki.
A NWO? Myślę że warto mieć świadomość jak działają mechanizmy manipulacji i inwigilacji nie ważne jak je nazwiemy. Wiedząc jak to działa łatwiej się przed tym ochronić.
Właśnie chciałem napisać to, co Ty :)
Film jest o tym, żeby nie bać się życia, walczyć o swoje i iść własną drogą - czyli właściwie walką z jakimkolwiek sterowaniem naszych żyć ze strony tzw. "góry".
Poza tym jeśli kolega Albedo obejrzał go do ostatniej kwestii to nie wiem skąd to pytanie o NWO...