Jakie macie pomysły, dlaczego Harry im pomagał? Na początku powiedział,że ma swoje powody. Jakie to były powody?
Moim zdaniem był zamieszany w śmierć brata oraz ojca Matta i miał wyrzuty sumienia. Gdy rozmawiał o nich z Mattem to miał taką minę, jakby przepraszał... A gdy Matt zapytał "A moja matka", to szybko dodał "To był przypadek. Nie nasza robota", jakby potwierdzając, że z ojcem i bratem to jednak jego robota...