Sprawa ta nie daje mi spokoju odkąd mam ten film w swoich zbiorach. Nie mam dostępu do wydania VHS więc może ktoś z Was będzie wiedział. Chodzi mi o to, że paradoksalnie, wersja DVD jest krótsza. Znaczy się, takie mam wrażenie. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale np. w wersji kasetowej była scena jak Marty, podczas przygotowań do skoku na siedzibę Cosmo, ćwiczy umiejętność powolnego poruszania się przed czujnikami ruchu. Trochę mnie to męczy bo nie wiem czy to tylko wytwór mojej wyobraźni czy naprawdę wersję DVD "pocięto" :)
kiedyś daaaawno oglądałem w TV i jeszcze nagrywałem z TV na właśnie VHS, przyznam szczerze, nie pamiętam tej sceny :) mam dwa wydania DVD i są identyczne :)