"W blasku ekranu" to nie film - to emocjonalne widmo, które siada obok ciebie w ciemnej sali i powoli zaczyna szeptać ci do ucha. Jane Schoenbrun stworzyła dzieło, które nie tyle się ogląda, co wchłania. To opowieść nie o duchach, ale o ludziach, którzy sami stali się duchami - przeźroczystymi we własnym życiu, istniejącymi naprawdę dopiero w odbiciach telewizyjnego ekranu.
więcej