type.film.name

W pogoni za papierkiem

The Paper Chase
1973
1 godz. 51 min.
7,1 92
oceny
7,1 10 1 92
408
chce zobaczyć
Profesor Kingsfield, znany z dużych wymagań i niekonwencjonalnych metod nauczania, jest wykładowcą na Uniwersytecie Harvarda. Budzi postrach i respekt wszystkich... więcej

film.plot.label.empty
W pogoni za papierkiem vod.label.see_where_to_watch

profession.director.name

profession.screenwriter.name

genre.title

label.production_country

label.premiere

Oscar
awards.film.label.won awards.label.numbered_awards Oscar, 3 inne nagrody i 3 nominacje
awards.label.check_all

Profesor Kingsfield, znany z dużych wymagań i niekonwencjonalnych metod nauczania, jest wykładowcą na Uniwersytecie Harvarda. Budzi postrach i respekt wszystkich studentów, jest bezwzględny i niedostępny. Jednym z najzdolniejszych uczniów jest Hart, absolwent uniwersytetu w Minnesocie. Ambitny młody człowiek przez cały rok walczy oProfesor Kingsfield, znany z dużych wymagań i niekonwencjonalnych metod nauczania, jest wykładowcą na Uniwersytecie Harvarda. Budzi postrach i respekt wszystkich studentów, jest bezwzględny i niedostępny. Jednym z najzdolniejszych uczniów jest Hart, absolwent uniwersytetu w Minnesocie. Ambitny młody człowiek przez cały rok walczy o uznanie profesora. Zupełnie przypadkowo Hart poznaje Susan i nawiązuje z nią romans. Okazuje się, że dziewczyna jest córką Kingsfielda. Za rolę profesora John Houseman został nagrodzony Oscarem.

studio
Thompson-Paul Productions / Twentieth Century Fox Film Corporation
tytuł oryg.
The Paper Chase
inne tytuły
Do roli profesora Charlesa W. Kingsfielda Jr. rozważani byli James Mason, Gregory Peck, Melvyn Douglas, John Gielgud, Paul Scofield i Edward G. Robinson.
Zdjęcia do filmu kręcono w Gravenhurst, Toronto (Kanada), Bostonie i Cambridge (Massachusetts, USA).
  • 6/10

    acmn ocenił(a) film na 6

    Niestety w Polsce zupełnie nieznany film, a szkoda bo warto obejrzeć go chociażby dla nagrodzonej Oscarem i Złotym Globem drugoplanowej roli Johna Housemana. Czy słusznie wygrał to już inna sprawa (mój głos zapewne powędrowałby do Jasona Millera za legendarną rolę w Egzorcyście). Może nie jest arcydziełem ale to... więcej