Kwestia gustu
Jedni uwielbiają jak ktoś przez cały film lata w tandetnej lateksowej (ew. hokejowej) masce wywijając jakąś maczetą i wydając z siebie dziwne odgłosy.

Inni przeciwnie: oddają swoją wyobraźnię w ręce twórców filmu w nadziei, iż zbudują oni klimat, w którym człowiek czuje strach.

mówisz kwestia gustu, ale i tak go krytykujesz... żałosne...
Nawiasem mówiąc film mi się bardzo podobał, ale potrafię szanowac też czyjeś zdanie=)

Nie skrytykował tylko dał dwie alternatywne wersje horrorów. Zresztą po budowie akapitów oraz ironizowanie w pierwszym świadczy o tym, że podpisuje się pod tym drugim ; p. Czyli Budowanie klimatu bez przesadyzmu w okrucieństwie scen. Opis odpowiada Fallen/W sieci zła. x).

@ Bjorn

Nie no chłopie, chodzi o to, że jednak ludzie czytają te opinie i mniej lub bardziej się nimi sugerują, i pisanie, że film jest nudny i nie wiadomo jak może się komuś podobać... cóż no każdy może pisać co chce, ale z drugiej strony szanujmy się trochę i jak już chcemy dawać opinie to może kilka słów wyjaśnienia dlaczego film się podobał a dlaczego się nie podobał..