"Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową", "Million Dollar Baby"

"johny poszedł na wojnę", "motyl i skafander". pierwszy naprawdę fenomenelny. drugi to biografia redaktora francuskiego elle.

Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak "godna śmierć". Odejście zawsze jest przedwczesne, okrutne i nieuchronne. A co do filmów dokładnie te same co poprzednicy bym poleciła.

Rzeczywiście samo sformułowanie dosyć niefortunne..Dzięki wam wszystkim za filmowe propozycje :)

Kojarzy mi się film który dość dawno oglądałem..."Sublime" tylko że to raczej thiller psychologiczny niżli dramat. POzdrawiam