WALL·E
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
obejrzalem 20 minut i dalej nie dalem rady bo zaczalem przysypiac
no jak sie przysypia to sie nie dziwie ze ocenia film, zawsze na jakim kolwiek jak przysypiam to wiem ze to chała! Ja też oceniłam tak bo dla mnie bajka była masakrą.
Ja po 24h nieprzespanych zasnąłbym na każdym:P masz prawo tak uważać, ale nie wiem co w nim takiego nudnego
Muszę poprzeć słowa uż. rafaello23. Nie w kontekście filmu "Wall-E", ale ogólnie. Są takie filmy, które wyłącza się w trakcie, ale ledwo dociera do końca. Ja kiedyś miałem film "Hulk" z 2003 w dwóch częściach i po obejrzeniu pierwszej drugiej części już nie włączyłem...
jak zasnąłeś to Twój problem, ale w takim razie nie oceniaj filmu, który przespałeś
Żeby ocenić film, nie wystarczy obejrzeć kilkunastu minut filmu. Nie zdarzyło się Tobie nigdy coś takiego, że z początku film wydawał Ci się nudny, ale jednak po jakimś czasie stwierdziłeś, że jednak warto jest go oglądać?
Mnie zdarzyło się to już parę razy, więc staram się zawsze oglądać do samego końca. Jeśli już nie za pierwszym podejściem, to za kolejnym.
Co do animacji, to jak dla mnie, wspaniale zrobiona, z wyraźnym przekazem, pomimo tego, iż słów tam za wiele nie padło.
Oglądałam ja sama, potem oglądałam wraz z moją 3-letnią córeczką i za każdym razem obejrzałam tą bajkę z zainteresowaniem. Podobała się mnie, podobała się mojej córci. I to by było na tyle:)
Zanim zaczniesz oglądać film porządnie się wyśpij!
Jeśli przyjdzie ci do głowy aby zabawić się w krytyka, to zobacz każdy film do końca (może być tak że napisy końcowe będą najlepszym motywem filmu)
Pozdrawia Wujek Dobra Rada
P.S. Nie baw się w krytyka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co się nie baw, a ty się też nie baw szczylu, niestety gość ma racje, jeśli film jedt denny to jak można dopatrzeć, to jak pamiętam jedyna bajka której nie udało mi się dopatrzeć więc ocena może być tylko jedna - poniżej oczekiwań
"to zobacz każdy film do końca (może być tak że napisy końcowe będą najlepszym motywem filmu)" idiota lol, wiesz, może być tak że najlepszym motywem będzie usunięcie filmu do śmietnika
Do gościa co w dupie był i gówno wie!
Czyli do skanera333
1 "Szczylem" to może jesteś Ty !!!!!!!!!!!
2 "jeśli film jest denny to jak można dopatrzeć"
-Jeżeli nie możesz dopatrzeć, to nie oceniaj.
-To tak jakbyś zaczął oglądać jakiś mecz, a po 20 minutach
przestał.Następnego dnia spotykając się z kumplami mówiłbyś że mecz był chujowy, denny, słaby itp. Kumple patrzyli by na ciebie jak na "idiotę" bo ów mecz był rewelacyjny, a ty pierdolisz od rzeczy.
3 Widzę że nie potrafisz czytać między wierszami (chodzi o tekst z napisami końcowymi)wow idiota.
4 "idiota"???
Ty to jesteś Inteligent, jak z koziej dupy trąbka!!!!!!!!!!!!
P.S.Zeskanuj sobie mózg frajerze, i oglądaj kolorowanki bo na filmach i animacjach oraz bajkach się nie znasz.
Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości.
Trzeba być niezłym mózgiem aby porównać wyreżyserowany obraz do wydarzeń sportowych - hehe pajac
haha kudysiek, ty wypadłeś jeszcze gorzej od skanera... haha, twój post powinien polecieć do jakiejś gabloty
napiszcie znudzeniu czym tak się znudziliście proszę, bo tak to nie wiem
czy to co mnie przykuło was znudziło:)
Ja na początku też się trochę nudziłam, przez pierwsze pół godziny praktycznie niewiele się działo... Rzekomo. Gdyby nie było tego początku, potem nie można byłoby wykorzystać wielu motywów, które się pojawiły. Czasem warto się przemęczyć, żeby potem móc wygłosić pozytywną opinię. Dla mnie film był uroczy ;)
no tak dzieci ktore nie rozumieja innych bajek niz muminki powinny wczesniej isc spac
Boś skretyniały prymityw i masz gówno zamiast mózgu. Pewnie twoi rodzice to rodzeństwo... nie twoja wina, ale możesz nam oszczędzić swych wnikliwych przemyśleń na temat 20 minutowych seansów.
Za każdym razem po obejrzeniu tego filmu mam zamiar założyć ze 20 kont, wystawić mu 10 i trollować tak jak Izunia, że WALL-E żondzi ;).
Ale to tylko moja opinia :).
Film świetny, może się łezka w oku zakręcić. Ci co go nie rozumieją to bezmózgie chodzące worki dla których rewelacją są filmy typu Power Rangers...
No to gratuluję gustu i dystansu do ocenianych produkcji... polecam Bolka i Lolka, na pewno grafika będzie zasługiwać conajmniej na 7, a i fabuła nie będzie tak trudna do ogarnięcia jak tutaj...
D E B I L . . . no, albo nieczuły dupek... tak czy siak, równie dobrze mógłbys się nie urodzić a co dopiero wklepywać commenty na FW.
Według mnie najlepsze było właśnie te kilkadziesiąt pierwszych minut. ;) Walle-E jest wówczas wspaniałym kinem dla trochę starszych widzów ( później zaczyna się coraz bardziej zmieniać w typowy animowany film familijny). Zasnąć na tym filmie to jak przyznać się do braku wrażliwości i zwyczajnej głupoty.
'Zasnąć na tym filmieto jak przyznać się do braku wrażliwości i zwyczajnej głupoty'
zabrałeś mi kwestię! ;)
Dobra konkluzja. A z tym, że pierwsza połowa filmu jest lepsza zgadzam się w 100% - im mniej było gadania, chaotycznych pościgów i ludzi, tym lepiej.
@Creo90 - Ostatnie zdanie twoje wypowiedzi mi się nie podoba - a może ktoś nie przespał pół nocy?? <jak ja> ;D
Ale Wall-E to jeden z najlepszych filmów animowanych ostatnich lat ! Pewnie najlepszy z 2008 roku ;p
To trzeba obejrzeć żeby ocenić, według mnie bardzo pouczający film dla rosnących leniwych i nie ekologicznych pokoleń. Może i pierwsze pół godziny nie było za twórcze, ale później film nadrobił. Tak będzie jeśli ludzie będą się zachowywać tak jak dziś, nie ma kosza naśmieci w pobliżu to byle gdzie. A autorowi tematu chyba brakuje cierpliwości i umiejętności dostrzeżenia przesłania w filmie.
Coś czuję, że w tym przypadku wyrażenie "film animowany" jest bardziej adekwatne niż "bajka". Trzeba pogodzić się z faktem, że jest grupa prostych ludzi, którzy widząc animowanego robota spodziewają się czegoś pokroju kucyków Pony, a tu nagle niespodzianka! Trzeba pomyśleć!
Boś prostak.
Ja zapewne bym z kolei przysnął na którejś tam symfonii Beethovena albo na Weselu Figara (no, może jestem wobec siebie odrobinę zbyt okrutny - Jezioro Łabędzie obejrzałem bez przysypiania:)). Tyle że dla mnie nie byłby to powód do dumy ani tym bardziej podstawa do oceniania tych dzieł. A ten idiota chwali się wręcz, że zasnął na filmie, i od razu wystawił ocenę.
cóż, do jednych trafiają tylko Tranformersy (które oglądałam i bardzo lubię), do innych WALL-E. Ci pierwsi wolą masakrę nożem kuchennymi i nie potrafią docenić czegoś bardziej subtelnego. Ot, kwestia wrażliwości. Dla mnie WALL-E to jeden z piękniejszych filmów animowanych
dla mnie na chwilę obecną niepokonany nr 1
wszystkie inne shreki i toy story mogą chylić czoła
Film jest niezwykle magiczny. Trzeba jednak trochę wysiłku, uwagi czy wyobraźni, by dostrzec emocje w "blaszanych puszkach". Choć z drugiej strony to bajka i dzieci potrafią odczytać wielość emocji, humoru i tęsknoty, o których opowiada film.
Przepiękna muzyka Newmana, świetnie wykonana animacja.
A gdy Wall-e woła Evę, można poczuć łzy wzruszenia.
Mniam, przepyszny film!
Ja uważam że film jest raczej dla osób dojrzałych a nie wychowanych na filmach typu Matrix czy Pokemon.Lubię jak na temat filmu jest tyle kłótni i podzielonych zdań...bo film wtedy zyskuję i każdy chcę go obejrzeć z ciekawości bo...o co te kłótnie?:)
A jeśli chodzi o film to urzekł mnie....pół godziny filmu i zero gadki a nadal mnie ciekawił:)
po 20 minutach - szczególnie TEGO filmu- można stwierdzić, że jest nudny. Ale nie należy oceniać filmu jeśli się go nie obejrzało. Co kogo wzrusza i na kogo działa to inna sprawa.
Cenzury używa się zastępując jakąś literę, a nie dając ją pomiędzy je, wykrzyknik chyba się tobie zaciął, a po kropkach daje się spacje.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
