Dziś na trzech programach będzie niezwykłe widowisko . O godzinie 20 lub 20:25( w tym przypadku Wall-E) czasu polskiego nastąpi jedyna w swoim rodzaju KONFRONTACJA FILMÓW ANIMOWANYCH!
Triple Threat Match : Wall-E(TVP1) vs Epoka Lodowcowa 1(Polsat) vs Madagaskar 2(TVN)!!
Jak myślicie kto wygra? Ja stawiam na zwycięstwo Madagaskaru po 15 minutowej walce Króla Juliana z Sidem i Wall-em :D
Ja oglądam Wall-E. :)
Epokę oglądałem, a co do Madagaskaru to nie oglądałem 1 części więc nie opłaca mi się 2 oglądać od razu. ;p
W sumie wszystkie wymienione wcześniej filmy oglądałem, ale chyba obejrzę raczej Madagaskar. Wall-E'go ostatnio oglądałem, a Epoka Lodowcowa zbytni mnie nie pociąga.(ale oczywiście żeby nie było wątpliwości wiewiór jest the best :D )
Na ostatnim miejscu będzie "Epoka..." bo nie jest to premiera, po za tym ten film już męczy. Powinni puścić kolejne części. Mimo wszystko twierdzę, że KFA wygra "Madagaskar", bo "Wall-E" nie jest filmem, który przyciąga oko dziecka, a głównie o nie tutaj chodzi. Ja wybiorę robota, ale w domach z dziećmi, pojedynek wygra żyrafa, hipopotam, lew i zebra.
ja wybieram wall-e dlatego że jeszcze nie oglądałem tej bajki, a epoka lodowcowa tak jutro jest powtórka o 16 ,a Madagaskar 2 też oglądałem a powtórka tez jest jutro o 12.55 więc wybór jest oczywisty pozdrawiam
Moi czteroletni bracia bliźniacy są oczarowani bajką "wall'e", siedzą i pilnie śledzą akcję - nie ma biegania, skakania, gadania. Siedzą i oglądają, ewentualnie mówią co się dzieje lub co się za chwile stanie (bo po dwukrotnym obejrzeniu znają niektóre fragmenty jakby na pamięć ;) )
ufff.... myślałam, że tylko ja mam takie problemy natury oczywiście egzystencjalnej. ale wciąż nie wiem. eh.
Ja dziś oglądam "Epokę..." i nagram sobie "Wall-e", a jutro obejrzę jeszcze powtórek "Madagasak2":D
Chociaż "Epokę..." oglądałem już co najmniej 10 razy to jeszcze raz obejrzę:D
Ja oglądam Wall.e ponieważ jeszcze nigdy nie oglądałam a epokę lodowcową znam na pamięć i madagaskar 2 też juz widziałam
ja przełączam z kanału na kanał heheh nie mogę się zdecydować. Jak na razie to Wall.e takie sobie bo ani razu mnie jeszcze nie rozśmieszyło. Epoka i madagaskar super!!!! ;D
Telewizor w moim pokoju beznadziejnie odbiera TVN, a ponieważ o tej porze nie mam dostępu do salonu Madagaskar odpada, a szkoda, bo 2 nie widziałam. Epoki mam lekko dość, więc zostaje Wall-e, chociaż jak na radzie film i jego konstrukcja nie bardzo do mnie przemawiają. Nic oglądam dalej.
Heh dzisiaj 1 Wall-e jutro nie przypadkowej kolejności 2 Madagaskar o 14 i o 16 Epoka .
ja też płakałam! zawsze się wzruszam na bajkach, jakoś wolę te animowane stworzonka od ludzi :)
Bezapelacyjnie Wall-e, Epoka jest świetna madagaskar 2 niezły ale ten mały śmiecio bocik zamiata wszystko
zdecydowanie WALL-e najlepszy! Tylko że trzeba pamiętać że ten film animowany nie ma rozśmieszać! tylko przekazać coś głębszego, jak dla mnie lepszy niż 99% banalnych romansideł....
Filmy animowane są po to, by rozśmieszyć dziecko i przypomnieć dorosłym jak powinni żyć.
Ja dodam do tego coś więcej. Zawodowo zajmuję się robotyką, więc oglądając ten film zwracałem uwagę również na rozwiązania "techniczne", występujące w tym filmie. Sądzę, że albo scenarzyści są geniuszami albo podczas pisania scenariusza konsultowano wiele ze środowiskiem inżynierskim. Nie chodzi mi tylko o same roboty, chociaż takie jak w tym filmie jeszcze długo nie pojawią się, ale ogólnie o stronę techniczną fabuły - zachowania robotów, inteligencja grupowa urządzeń, ustalanie tras przejazdu, inteligencja maszynowa, rozpoznawanie obiektów przez komputery, itd. Moim zdaniem genialnie przedstawione!!!
Oczywiście, że miło jak w filmie animowanym są zabawne sceny (a tych w Wall-E nie brakowało), ale nie uważam, że powinny wybijać się naprzód. Mam wrażenie, że dziś niektórzy animacje oglądają tylko dla śmiechu, ale czy oglądaliśmy Króla lwa po to, by się pośmiać z Timona i Pumby? Nie wspominając o innych produkcjach, jak np. ze studia Ghibli.
coraz rzadziej możemy pooglądać bajki, które mogą przekazać nam coś wartościowego, dlatego bez zastanowienia Wall.e!
WALL·E genialny, miałem wysokie oczekiwania (po moim avatarze widać co mnie jara), a mimo to film mnie nie zawiódł. chciałem jeszcze obejrzeć leo, ale mam dość wrażeń jak na jeden dzień :D
komputerku, wyślij
ja wybrałem łoli, gdyż epokę znam na pamięć, madaskar w sumie też widziałem co najmniej 2 razy więc pozostaje łoli którego nie widziałem ani razu ;)
Obejrzałem Wall-e'ego i to był strzał w 10 bezkonkurencyjnie. Naprawdę solidna animacja.
Niestety z przymusu brata głównie oglądałam Madagaskar 2, ale patrzyłam na końcówkę Wall-e i jak zwykle się popłakałam ;) Z reszta Wall-e mam na DVD także ;D A jutro obejrzę sobie epokę lodowcową...
Ja obejrzałem Madagaskar i nie żałuję . Po tym jak Epoka i Madagaskar się skończył przełączyłem na Wall-e i nie urzekł by mnie gdybym go całego oglądał po prostu nie lubię takich filmów. Animacje powinny być śmieszne a Wall-E to nie bajka dla dzieci.
Wybrałam Wall-E bo to moja ulubiona animacja, właśnie dałam na fejsa wpis, że Wall-E i Eve to jedna z moich ukochanych par:) I wyznam, że łezka się w oku zakręciła, to przez tę muzykę:)
Bardzo lubię Epokę(WIEWIÓR!!!!) i Madagaskar(pingwiny), ale to jest inny rodzaj rozrywki, który doceniam oczywiście. Wall-E jest po prostu majstersztykiem, idealnie wyważony film.
Ależ Wall-e był śmieszny, kilka razy się uśmiałam. Co prawda Madagaskar był o wiele zabawniejszy, ale Wall-e wcale nie był taki zły. Dziecku by się chyba nudził.
Bez obrazy, z całym szacunkiem i w ogóle ale nienawidzę tego stereotypu pt "Animacje powinny być śmieszne" oraz "to filmy dla dzieci"... nienawidzę bo ani jedno ani drugi nie jest prawdą: znam wiele świetnych animacji które śmieszne nie są, znam też wiele genialnych animacji absolutnie nie dla dzieci (twórczość Sylvaina Chometa, filmy o Kocie Fritzu czy choćby seriale takie jak Futurama czy Simpsonowie)...
Dokładnie, ja mam takie samo zdanie! Po za tym mnie osobiście Wall-E rozśmieszył i to nie raz, zwłaszcza na początku z tym biustonoszem, jego gesty itd. No ale o gustach się nie dyskutuje. Dla mnie arcydzieło i w mojej ocenie bezapelacyjnie wygrywa dzisiejszy repertuar! Pozdr.
Wiesz w Wall-e też nie brakowało humoru. Nie była to taka komedia gdzie można się było posika ze śmiechu ale w niektóych momentach człowiek się śmiał lub poprostu uśmiechał. Każda bajka zawiera coś śmiesznego w mniej lub większej ilości ale zawiera. Nie można robic tylko bajek które śmieszą, w takim wypadku dzieci nauczą się z tego tyle że życie jest tylko i wyłącznie zabawne i beztroskie i gdy dorosną rozczarują się, jeśli pokazujemy dziecią bajki które mają przesłanie takie jak Wall-e czy chocby Król Lew itp. pokazujemy dziecią że życie nie kończy się na samej zabawie ale bywa poważnie, że życie jest urozmaicone mamy w życiu momenty kiedy trzeba zachowac powaga i takie kiedy można się dowoli śmiac i wygłupiac.
Wall-e jest z w.w. pozycji po prostu najlepszym filmem... a do tego leciał w TVP, sądzę więc, że zgromadził jakieś 3/4 publiczności...
Moim wyborem był Wall.e i nie żałuje :)) Moja ocena filmu to 8/10 dlatego że na początku troche mnie nudziło ale dalej się rozkręciło i było juz cool xD W ogóle ten Wall.e ma taki słodki głosik zwłaszcza jak mówi "Eva" Bo chyba prawie tylko to mówi xD Bardzo fajne przesłanie tego filmu :)) Film dobry da dzieci i dla dorosłych, i fajne jest to w bajkach Disney'a i Pixar'a że ich filmy są robione dla dzieci a także dla dorosłych, dzieci rozumuje je troche inaczej no a dorośli inaczej :))