Film tak samo nudny i mało interesujący jak książka. Tylko muzyka jest ciekawa. Reszta to strata czasu...
Strata czasu to i tak mało powiedziane, już nawet nie pamiętam kiedy miałem aż tak bardzo dosyć jakiegoś filmu...
niektórzy nie widzą dobrego filmu nawet gdy usiądzie im na twarzy.
Jak to dobrze, że zdajesz sobie sprawę z własnych ułomności.