Chodzi mi o badziewne CGI zbroi, a nie o jej wygląd.

A może jeszcze o badziewne CGI twarzy postaci ludzkich? Zbroje nie były CGI. Poszukaj sobie zdjęć z planu.

Zobacz zwiastuny, były CGI. W scenach akcji oczywiście, ale i tak wygląda to żałośnie.

http://www.thewrap.com/warcraft-review-swords-sorcery-and-stupidity-abound-in-ga me-adaptation/

To teraz dlaczego mam wierzyć w chociaż jedno słowo człowieka, który nie wie, że postacie orków były grane przez aktorów?

"voiced by Daniel Wu, “Into the Badlands”"

Chyba nie "voiced", panie krytyku. To samo Medivh, który dla niego to "prog-rock Jesus", Kirin Tor to dla niego podróba zakonu Jedi...

Ten sam człowiek dał DragonBall Evolution ocenę 4/5.

Gratuluję koleś. Polegaj na takich recenzjach to będziesz oglądał same dobre perełki, takie jak DragonBall Evolution ;)

8,8 z ledwo ponad 2 tysięcy głosów to jest na razie nic.

Malutka grupka, na 100% sami fani gry. Na początku fani zawsze podbijają ocenę , to samo było przy B v S a potem szambo się rozlało.

Godzilla też była na IMDB oceniana na początku niesamowicie wysoko film ma na chwilę obecną 6,5 czyli bardzo średnio i ma masę zarzutów pod swoim adresem.

Dunacan Jones to niby dobry reżyser, ale tak naprawdę g o nim wiemy.

Nakręcił tylko 2 filmy, które są chwalone i uważane generalnie za dobre, ale to za mało na materiał poglądowy na reżysera.

Kubrick na długo za nim stworzył Full Metal Jacket i Odyseje wypluł The Seafarers i Fear and Desire, które są powszechnie uznane za dziadostwo.

Może u Jones'a zadziała odwrotny proces i okaże się w szerszym wymiarze twórczym, tak naprawdę dziadowskim partaczem?

Też tak uważam, że na IMDB ocenili tylko fani gry. Na pozostałych stronach są mieszane opinie kilku, dosłownie garstki osób, tak więc film póki co zapowiada się moim zdaniem średnio, czyli ani dobrze ani źle. Trzeba jednak poczekać jeszcze z tydzień żeby tych recenzji i opinii było trochę więcej.

Nie przeczę, że Warcraft może okazać się klapą, mimo iż bardzo mi zależy na tym by film był jak najlepszy. Mimo to jednak nie ma co już teraz ogłaszać, że film zbiera "tragiczne recenzje". 40% na Rotten niewiele znaczy przy 5 opiniach. Wymień jednego recenzenta na takiego który oceni pozytywnie i już jest 60%. Po prostu mogło na takich trafić.

Recenzjom dajmy jeszcze tydzień, niech będzie ich przynajmniej dwa razy więcej.

Przy dosłownie kilku recenzjach na większych portalach, to już przekoloryzowanie sprawy.

Faktycznie trzeba poczekać, ale imo film nie był ani za specjalnie oczekiwany przez ludzi poza graczami, więc jeżeli złe recenzje, będą się często powtarzać, to oznacza, że coś jest nie halo.

Przy wysokich oczekiwaniach faktycznie recenzje mogą być mocno przeszarżowane, ale przy tym filmie raczej nie ma o takim zjawisku mowy.

Alez z ciebie dziwna osoba.To ze jakie filmy maja srednia 50% albo 60% to nie znaczy ze sa slabe ty slaby czlowieku.

Godzilla to jeden z lepszych filmow Sfiction i najlpszy film o Godzilli wiec nie pieprz mi tutaj ze wszyscy musimy sie sugerowac IMDB albo Rotten.Batman v Superman tez byl swietny i recenzenci zanizyli oceny a widzowie jak te owieczki tez zjechali film bo czemu nie skoro profesjonalnym recenzentom sie nie podoba to mnie tez sie nie spodoba no nie.

Ludzie obudzcie sie wkoncu z tego Roteen i IMD i innych stron anty filmowych.Latwo sie gnoji czyjas prace ale ciezko ja docenic bo po co skoro takie Avengersy albo Iron Many albo Deadpoole dostaja 10\10 wszedzie a sa puste jak budowa cepa to pewnie wszystko inne musi juz byc zle i nie dobre.

Pusci ci ludzie sa na tym swiecie naprawde.Duzo pustych ludzi bez wlasnego zdania i opini.Przykre.

Dobrze jestem pusty. Nie szkoda Ci czasu na pisanie z kimś kto jest pusty? Ja bym sobie darował swój cenny czas.

Po popisaniu się w jednym z tematów nie pamiętam jakiego filmu, jak zwróciłem ci uwagę na pisownie zrobiłeś ostrą gównoburze i obrzuciłeś mnie łajnem.

Mało ci?

Argumenty ad personam na temat mojej osoby i to do cna pejoratywne i jadowite, to raczej ostatnia strategia, która uczyni twoją opinię wiarygodną.

Nie wiem w ogóle co to za głupia fala, na obrażanie rozmówcy tylko dlatego, że nie lubi tego filmu co ty. Pieprzonego filmu. To tylko film mentalny fundamentalisto. Kamieniuj każdego kto ma inne zdanie niż ty.


No ale mimo wszystko zdradzę ci sekret B v S też nie ma "głembi".


To zwyczajny film rozrywkowy, który został zjechany za masę błędów na poziomie technicznym nawet. Chociażby montaż. Jeżeli uważasz go za głęboki, to prawdopodobnie niewiele wiesz o kinie jako takim i twoje ambicje filmowe nie wykraczają daleko.

Mógłbym tutaj ostro cię zjechać, bo naprawdę mam po dziurki w nosie takich toksycznych ludzi, ale sobie daruje. Wiem jaka będzie reakcja, wypieranie i co raz większe jechanie po mojej osobie. Po prostu spadaj i najpierw ogarnij swoją pisownie angielskiego. Więcej pisać z twoją osóbką nie będę.

Ohoho.Hola hola czlowieku.Chcesz mi powiedziec ze ja sie nie znam na filmach bo Batmana v Superman ocenilem wysoko ale juz ty sie znasz na filmach bo uwazasz siebie za Boga filmowego i wszystko co ci sie podoba jest dobre a to co komus sie podoba jest zle.Hehe.Dobre dobre.

Przez takich ludzi jak ty inkfizycja w Hiszpani byla bo nikt nie dopuszczal innego slowa i zdania.

Ps.
Pamietaj ze na tym swiecie sa ludzie ktorzy inaczej widza dobro a inaczej zlo.Inaczej widza dobry film a inaczej zly.
To sa wlasnie gusta i guscicki i ktorych lepiej glebiej nie dyskutowac.
Znasz cos takiego jak Szacunek do innego zdania i innych ludzi ?.

A znasz coś takiego jak szacunek do rozmówcy ?

Sam jesteś tandetny człowieku. Akurat CGI wszyscy chwalą. Najbardziej obrywa się fabule i tym że akcja toczy się zbyt szybko. Normalnemu widzowi ciężko nadążyć. A porównywanie tego filmu do Władcy czy Gry o tron jest kompletnie nie na miejscu. "Komplementują efekty specjalne – prawdziwe scenografie, imponujących orków i stworzony świat, a także wielkie widowisko"

Film jest szambem, to fanboje ruszają do boju. To się nigdy nie zmienia.

A może po prostu krytycy krytykują a fani gry bronią zasłużenie? :) Poczekajmy do PL premiery. Ogólnie w internecie jest trend na obsmarowywanie filmów Sci-Fi/Fantasy, wszedzie sami znafcy :) Ja nadal wierzę w Warcrafta. I nie mogę się doczekać premiery!

"A może po prostu krytycy krytykują a fani gry bronią zasłużenie?"

NIE! Bo 3 z 5 krytyków wypowiedziało się negatywnie o filmie, więc film jest szambem. Jeden z większych zarzutów: Medivh wygląda jak prog-rockman Jezus.

Za to DragonBall Evolution... uuu bracie, to jest film na medal.

Jedyny Twój argument, że te recenzje są słabe to to, że gościu który ją pisał ocenił Ewolucje na 4/5. Przygotuj się na najgorsze "fanie" warcrafta.

Jedyny? Czytaj dokładniej co piszę.

Moje argumenty, przeciw TEJ JEDNEJ, konkretnej recenzji są takie:
1. Jej autor jest niedoinformowany. Orkowie zostali grani przez aktorów, podczas gdy napisał, że aktorzy jedynie podkładali głos za orków. Wprowadza w błąd widzów, a także pokazuje, że nie jest rzetelnym recenzentem.
2. Ocenił DragonBall Evolution na 4/5. Widziałeś oceny tego filmu na portalach filmowych? Jeśli nie to zobacz.
3. Czepialstwo. Cytuję: " The usually reliable Foster is reduced to gadding about like a prog-rock Jesus in a series of robes that make him look like he’s posing for the side of someone’s van".
Postać grana przez Fostera wałęsa się jak progresywny-rockman Jezus. To jego opinia o filmie. Rzetelna, obiektywna i trafna, prawda? Mam pomysł. Czepmy się czegoś podobnego w Lotrze. Hmn... np.: Legolas wygląda jakby go wyjęli z parady równości. Hehehe, ależ ze mnie rzetelny recenzent.

To już trzy argumenty przeciw JEDNEJ recenzji. Może Ty w ogóle nie czytasz tych recenzji, co? Widzisz, że negatywna to cieszysz japę i wrzucasz bezmyślnie linki na forum.

Natomiast Ty masz dwa argumenty.
1. Kilka negatywnych recenzji (pomijając oczywiście te pozytywne)
2. Jeden filmik w którym ktoś wyśmiewa Warcrafta.

" Przygotuj się na najgorsze "fanie" warcrafta"

Właśnie przyszło najgorsze, hejterze. Ty.

1. Nie przekreśla to całości recenzji.
2. Skoro tak pobłażliwie ocenił taki gniot jak Evo, to Warcraft musi już być mega kałem.
3. Przeczytają całą recenzje, a nie komentarze pod nią. Mój ty geniuszu.
Tak jak w przypadku BvS, ludzie pierw mówili, że mało recenzji, a potem, że to nie jest film dla krytyków. Żałosne...

"3. Przeczytają całą recenzje, a nie komentarze pod nią. Mój ty geniuszu."

To nie był komentarz a fragment recenzji, geniuszu.

Sprawia Ci jakąś frajdę besztanie tego filmu??
Czemu się czepiasz czegoś czego nie widziałeś i cię w ogóle nie interesuje?
jaki masz interes w tym że tak jedziesz po tym filmie?
Czemu masz coś do fanów którzy czekają latami na film?

To zwykły troll nic więcej. Jego argumentacja polega na tym , ze ktoś powiedział film jest beee i on przekazuje to dalej opierając się właśnie tym. Czekam na opinie prawdziwych krytyków filmowych znających chociaż w kilku % świat warcrafta.

Film miał być dla każdego, nie tylko dla fanów. Tak więc ludziom którzy nie znają nawet 1% świata Warcrafta też powinien się podobać. Niestety, z większości opinii, wychodzi na to, że tacy ludzie się gubią przy filmie, bo film ich zdaniem zbyt pędzi.

Tu jest jedna z takich opinii:

http://www.youtube.com/watch?v=SfJzdE-ZoQU

Ogólne facet jest zadowolony. Film jego zdaniem jest bardzo ładnie zrealizowany, widowiskowy, ale po krótkim wprowadzeniu nie nadążał za tym co się dzieje na ekranie i nie wiedział dlaczego ta postać postąpiła tak, a inna srak.

Ja tylko informuje o recenzjach, chłopcze.

Tak, zależy mi na porażce tego filmu, zostałem opłacony przez konkurencje !!!! Tak na serio, to mam prawie wszystkie gry Blizzarda, i grałem w wowa 5 lat. Więc twoją zarzuty są bezpodstawne.

Proponuję przeczytać te recenzje a nie patrzeć na punkty czy procenty. 90% tych recenzentów nie potrafi przedstawić konstruktywnego argumentu. Te recenzje są śmieszne i kolejny raz udowadniają, że nie warto słuchać "krytyków".

Krytyków na pewno nie można traktować jako nieomylnych, bo też zdarzało im się jeździć po dobrych filmach- ale mowa tutaj o przypadkach pokroju Blade Runnera, a nie żadnych acition movies w CGI.

Jednak pewną wiedzę o filmach mają. Przy Batmanie v Supermanie się nie pomylili i film faktycznie jest abominacją.

Nie zarzucałbym też, że krytycy to się bawić nie umieją na kinie rozrywkowym, bo snoby tylko ambitne kino oglądają- wtedy by nie docenili Mad Maxa, Batmanów Nolana, czy części filmów Marvela.

Ślepym fanom nie wmówisz nic. Pamiętaj.

Wbrew temu, co autor tematu twierdzi, ja się z Tobą zgadzam.

Podtrzymuję jednak zdanie, że potrzebujemy więcej recenzji niż pięć. Jeśli negatywne recenzje będą się nadal pojawiały trzeba będzie uznać, że film do najlepszych nie należy.

Póki co brałbym za pewniaka to, że widz nieznający Warcrafta nie połapie się we wszystkich wątkach. A to spora wada filmu.

Masz rację, nie powinienem uogólniać sprawy. Na razie jednak mówimy o 8-10 recenzjach, w których wymienione wady wcale nie są wadami, w których występują przezabawne porównania; które zostały napisane przez gości oceniających takie szmiry jak "Dragon Ball Ewolucja" na 4/5. Co do BvS - faktycznie się nie pomylili, ale ten film został też zbesztany przez "zwyklych" widzów, czego o Warcrafcie powiedzieć w tym momencie nie można. Nie bronię filmu, bo go oczywiście jeszcze nie widziałem, ale wolę sugerować się opiniami przeciętnych widzów, no i przede wszystkim tych, którzy mieli jakąś styczność z Warcraftem niż zapyziałymi krytykami ;) Nie dyskredytuję ich, ale dotychczasowe recenzje są po prostu jakimś nieporozumieniem. Wycinek z The Guardian: https://pbs.twimg.com/media/CjT8QZwUkAIQVNJ.jpg - no czy to jest kurde poważne?

"ale ten film został też zbesztany przez "zwyklych" widzów, czego o Warcrafcie powiedzieć w tym momencie nie można"

Film dopiero wczoraj miał premierę, wspominanym B v S też się na początku zachwycali, a minęły 2 tygodnie i wszystko się zweryfikowało.

Pierwsze opinie zawsze są pochlebne, a tzw zwykli widzowie, którzy już w dniu premiery widzieli film to w dużej części najwięksi fani.

Dlatego w sumie ten zachwyt nie jest w żaden sposób miarodajny. Musi minąć parę tygodni.

Sugerowanie się fanami to i dobry i zły klucz.

Z jednej strony potrafią ocenić na ile oddaje klimat danego pierwowzoru, czy przetwarza to co dobre z historii, ale niektórzy potrafią też czepiać się pierdół, bo coś zostało zmienione względem gry/ książki/ komiksu, ale samo w sobie złe nie jest, tylko inne.

Jeżeli coś jest źle napisane, to już inna para kaloszy.

Dla mnie najbardziej wymierna jest opinia widza, który może i ma gdzieś Warcrafta, ale potrafi odróżnić dobry film od złego.

Ważne, żeby był to też widz dojrzały, który nie ma wobec blocbustera oczekiwań jak wobec kina ambitnego, rozumie czemu służy takie kino etc.

Ocena zależy od tego czy widz wie czym jest Warcraft czy nie. To było do przewidzenia od początku.
Dla ludzi, którzy pierwszy raz mają z tym styczność film może okazać się po prostu bezcelowy, bo może fabuła dla "nowych" jakoś nie jest nad wyraz porywająca, co mogę zrozumieć.
Jednak tzw. FANI ocenią film głównie pod względem tego, jak bardzo film odwzorowuje fabułę gry/książki/historii. Myślę, że to jest ten element, który może zawieść ich najbardziej a z tego co widzę po opiniach to nie zawiódł.
Ja jedynej rzeczy jakiej się obawiam to CGI. Fakt, wygląda baśniowo jednak w niektórych momentach zwiastunów czy wypuszczonych fragmentów niestety oczy bolą. Czuję ogólne zadowolenie z powstania filmu i ujrzanego przeze mnie zwiastunu. Ale z czystym sumieniem przyznaję, że cieszyłbym się o wiele bardziej gdyby ten film zrobił ktoś inny i bardziej doświadczony w filmach z takim nakładem CGI. O ile temu Warcraftowi życzę sukcesu i dużego zarobku, o tyle, jeżeli powstaną kiedyś kolejne części i dalej będą za nimi stali Ci sami twórcy to niestety nie wróżę świetlanej przyszłości. Może i wyreżyserowane dobrze, może i dobry montaż i dobór muzyki, ale CGI... panowie, CGI. To jest klucz w takim kinie.

Film oceniło KILKU krytyków.. których zdanie mnie osobiście gówno obchodzi :P sam ocenie czy film mi się podobał jak pójdę na niego do kina ;) tyle w temacie bo nie ma sensu kłócić się i tłumaczyć co niektórym. Pozdrowienia dla normalnych :)

Czytając twoje wypowiedzi mam wrażenie, że hejtujesz ten film dla samego hejtowania. To, że ma oceny 5/10, 6/10 nie oznacza, że jest totalnym nieoglądalnym badziewiem. Wspominasz o fanach na youtube, którzy hejtują ten film i to ci się podoba. Ale jeśli ktoś mówi, że jest ok, to już gadasz, że pewnie jest fanbojem. Może najpierw obejrzyj Warcrafta, a potem komentuj.

Heh... to było do przewidzenia....Tylko Travisa szkoda:(

Sytuacja tak jak z BvS :c Przed premierą jakieś obawy o film, potem ,,nagle" pozytywne reakcje widzów a gdy dochodzi do premiery to pierwsze recenzje nie są wyższe niż 6/10 a później fala hejtu :/ Spodziewałem się chociaż dobrego filmu fantasy i że ten film przybliży mi świat Warcrafta bo wcześniej nie ogrywałem żadnego z nich (może lekko WoWa). A tu okazuje się że film pędzi pomiędzy licznymi wątkami (tak jak BvS) Kolejne rozczarowanie 2016 roku... Żeby Suicide Squad i Assassin's Creed się udało!

Ahh moje przewidywanie się sprawdziły, dla fanów Warcrafta film będzie świetny, a dla krytyków itp. kolejna nawalanka typu transformers. Szczerze mam wywalone na krytykę bo dużo filmów mi się podoba co dla "znawców" jest beznadzieją. Dlatego mam zamiar iść i mieć wywalone na krytykę bo najważniejszy jest fun, a nie opinia "znawców".

myślę że cześć krytyków mogło by sie odpolitycznić.. jestem pewien że te oceny były już dawno zaplanowane przed premierą tylko dlatego że żę film warcraft jest ekranizacją gry tak samo z batman vs superman który został zniszczony na starcie już za samą nazwę

Nie rozumiem, co mają kwestie polityczne do słabej kondycji niektórych blockbusterów ? Dlaczego film ma zostać zniszczony za samą nazwę ?

to sie nazywa poprawność polityczna

Aha, czyli taki Civil War jest poprawny politycznie, a BvS już nie ? Jak doszedłeś do tych zaskakujących wniosków ?! Nobla mu !

Marvel kolorki,. DC kino psychologiczne... te sprawy XD