Jeśli w ogóle wydadzą to w Polsce – czy to w kinie (w co wątpię), czy na DVD (co wydaje się bardziej prawdopodobne) – to raczej liczyłbym na tytuł à la „Smokiem i mieczem”. Co nie zmienia faktu, że polski tytuł nie ma absolutnie żadnego wpływu na to, jak będzie wyglądał sam film.