Wywołali bunt, z powodu śmierci tego czarnego, ale już do zabicia Rorszaka, pofatygowało się tylko trzech... Coś mi tu nie gra...
Bunt mógł być planowany od dawna, choć według mnie woleli uciec siłą z więzienia, niż pozostać w nim razem z naszym ulubieńcem :) Gdy przyprowadzili Rorschacha każdy był kozakiem, wyzywał go, ale po scenie na stołówce już nikt do niego nie podskakiwał. Oczywiście oprócz karła i jego karków.