o stray, zjedzą Cie tu za Twoj brak zrozumienia tego filmu ;]
opłacało sie zakładac tak prowokacyjny temat? do czytających, nie odpisujcie mu nic, pełno juz tu takich tematów, nie ma potrzeby aby kolejny sie rozwinął...jeśli należycie do tej części Polaków, która film zrozumiała to poprostu przemilczcie tego typu wypowiedzi...pozdr

No cóż większośc ludzi nie jest w stanie przyjąc obalania stereotypów, wyjścia z konwencji - bo lubią piosenki, które dobrze znają.

Komiks był nowatorski i film podąża jego ścieżką. Jak ktoś nie umie przełknąc "9 pieczęci" podanej za pomocą środków wyrazu popkultury - to nie będzie się zastaanawiał nad głębią przekazu.

nie odpisuj na te prowokacje, wiadomo, ze gosc nic nie zrozumial i myli sie w niemal kazdym zdaniu... nie ma sensu z takimi dyskutowac, pelno tu takich postow, odpusccie...

Moim komentarzem chce przestrzec niezdecydowanych pojsciem na ten film przed tym czego moga sie spodziewac w kinie.

I niech ktos kto oczywiscie widzial film bo nie mam na mysli fanow ktorzy czy widzieli czy nie beda bronic powie z reka na sercu, ze nie mam racji w ani jednym zdaniu mojego komentarza...

I nie oszukujmy sie, ktos taki Jak Ja czy te kilkanascie osob z sali ktore wyszlo liczylo na cos innego i gwarantuje Ci, ze 90% osob po wyjsciu z kina nie dalo by wiecej niz 3-4/10 ale tak jak powiedzialem fani beda bronic bo taka ich rola miedzy innymi. Jakby kazdy kto wychodzil z kina zostal poproszony przez przedstawiciela FilmWEB o oddanie swojego glosu to ocena spadla by o 4-3 punkty

Ten film powinien byc grany w kazdym kinie ale jeden max 2 seanse na dzien przez tydzien a potem 1 na weekend, wszyscy fani czyli ok.10-15 osob(moja zlosliwosc) obejrzaloby i gitara

Na poczatku zdziwielm sie czemu jest az taka roznica miedzy liczba wyswietlen Kochaj i Tancz a Watchmen ale teraz juz wiem...Kina nie chcialy dokladac do czynszu w marcu z pensji pracownikow

uhuhuhu. w takim razie dużo nas tu, tych fanów. wygląda na to, że co najmniej połowa polskiego społeczeństwa czyta komiksy <tak, to jest ironia>, a co więcej wszyscy są fanami tego konkretnego. pięknie. chociaż może nie. równie dobrze może być nas tylko kilku napaleńców, którzyśmy założyli po 50 kont na filmwebie i same dziesiątki wystawiamy. tak. pewnie właśnie tak jest.

Jezeli uwazasz, ze ten Film to Arcydzielo a Skazanym na Shawshank dales 8/10 to Ja nie mam wiecej pytan...

P.S. Na pewno wiecej osob wyszlo z kina od pierwszego seansu do Dzis niz jest fanow tego filmu/komiksu w Polsce

Ten film nie jest arcydziełem klasycznym, w żadnym wypadku, jakby było mniej tego filozofowania, piepszenia gadania a więcej tajemniczości i akcji to w filmie chociaż troszkę więcej by się działo i wypadłby znacznie znacznie lepiej .Tak to mamy tylko spokojną papkę dla zgrai podstarzałych fanów, którzy bronią tego filmu jakby miał być to atak na ich komiks na ich ukochanych strażników.(do komiksu nic nie mam, oceniam tylko film). Gdybym mógł to za ten temat wystawiłbym Ci ocenę 100/10.

Dobra rada, która zaoszczędzi ci kasy, czasu i nerwów - zapoznaj się z tym, na co idziesz do kina, a nie ulegasz jakieś telewizyjnej, 15 sekundowej indoktrynacji! Czy ciężko to zrobić, człowieku? Myślenie nie boli, a po niektórych postach sądzę, że to dla niektórych udręka niedoprzebrnięcia!

[Herbatka u Tadka napisał]Dobra rada, która zaoszczędzi ci kasy, czasu i nerwów - zapoznaj się z tym, na co idziesz do kina, a nie ulegasz jakieś telewizyjnej, 15 sekundowej indoktrynacji! Czy ciężko to zrobić, człowieku? Myślenie nie boli, a po niektórych postach sądzę, że to dla niektórych udręka niedoprzebrnięcia![Herbatka u Tadka napisał]


Synuś Ty na prawdę masz jakieś kompleksy współczuję ci, idź sobie obejrzyj muppet show albo herbtkę u tadka o ile jeszcze leci w niedzielę.

Chlopczyku na korbkę, przecież wyraźnie do K**** nędzy pisze Dramat Fantasy akcja gdzie ta akacja pytam się ?

chester napisał:
'Jezeli uwazasz, ze ten Film to Arcydzielo a Skazanym na Shawshank dales 8/10 to Ja nie mam wiecej pytan...

P.S. Na pewno wiecej osob wyszlo z kina od pierwszego seansu do Dzis niz jest fanow tego filmu/komiksu w Polsce'

Owszem, w moim odczuciu filmowi należy się mocne 8.5 lub 9/10, ale dałem 10 żeby zrównoważyć choć trochę głosy totalnych ignorantów, którzy stawiają 1. Bo wiesz, twoja argumentacja to trochę na zasadzie przyganiał kocioł garnkowi. Zarzucasz mi skrajność kiedy sam w nią popadasz i wystawiasz ocenę 1. Nawet jeżeli film ci się nie spodobał, to nie wierzę, że wystawiłeś 1 z tego powodu (powinieneś docenić chociażby scenografię i kostiumy). Wystawiłeś zaś z przyczynek, nazwijmy je społeczno-politycznych, czyli żeby zrobić co w twojej mocy by obniżyć ranking tego filmu, podobnie jak ja wystawiłem 10 by maksymalnie pomóc w jego promocji. Różnica jednak jest taka, że pomiędzy 8.5 czy 9 a 10 jest punkt, półtora odstępu, a film w żadnej mierze nie zasługuje na 1.
Co do shawshank. Film oglądałem już dobry kawał czasu temu. i fakt, nie porwał mnie do tego stopnia, by wystawiać mu 10. Ot, taka ciekawa opowiastka. Co jednak nie przeszkadzało bym ocenił go przyznając 8/10, czyli jako bardzo dobry. I znowu. brak przyłożenia do twojej 1 dla Watchmenów.
P.S. Jesteś ignorantem. Na moim seansie sala była pełniuśka, a wyszła tylko jakaś para, na oko 16latków (pewnie szli na KiT :) tylko pomylili sale).

Ten cały ranking filmowy nie ma chyba żadnego sensu - wydaje mi się, że wiele osób oddaje swoje głosy tylko i wyłącznie pod wpływem emocji, bez choć próby spojrzenia na całokształt, bez analizy poszczególnych składników filmu, bez nuty obiektywizmu. "Nie podobał mi się, gówno, 1", "Jesteś głupi, film był dobry, 10".

To, czy się film PODOBA, a czy jest DOBRY, to dwie różne sprawy. Chyba nie jest aż tak trudno oddzielić te dwie sprawy od siebie. Nie dziwię się, że Strażnicy mogą się bardzo podobać, czy stać się wręcz czyimś ulubionym filmem (w końcu film jest bazowany na genialnym komiksie), ale nie można nie dostrzec gumowej facjaty Nixona, czy jawnej komputerowości Manhattana czy Bubastis (ich interakcja z "prawdziwym" światem jest nieporównywalnie gorsza niż chociażby postaci Golluma - a przecież Zgładca Pierścieni ma już parę latek...). Trzeba wziąć to pod uwagę przy ostatecznej ocenie.

Z drugiej strony: 1? Ktoś tu nie oglądał "Redneck Zombies" :D.

"w moim odczuciu filmowi należy się mocne 8.5 lub 9/10"
No to wystaw 9 :).

no patrz, a jednak wystawiam 10. jak pisałem, trochę na wyrost, ale przyświecał mi wyższy cel (trochę jak ozymandiaszowi :)

Widać niektórzy ludzie są inteligentniejsi od Ciebie bo... wszyscy których 'wypchnąłem' na ten film do kina (a nikt z nich nie czytał komiksu) wyszli z kina nie mogąc się nachwalić. Moja narzeczona która też przeciez komiksu nie czytała zrozumiała fabułę w 100% i film także bardzo bardzo się jej podobał... do tego stopnia że w następny weekend IDZIEMY JESZCZE RAZ.

Byliśmy na pokazie przedpremierowym o 23 w czwartek i nikt absolutnie nikt z kina nie wyszedł. Tak więc to że ktoś widząc kolesi w przebraniu nastawia się na proste kopanie po twarzy przez 2 godziny to problem nie filmu a jego.

no coz, zgodze sie z tym, ze ktos kto spodziewa sie tu wielkiej bitwy superludzi z potworem/mutantem/kosmitą etc. pomieszanej z prostym watkiem milosnym i ogolnie wesolej atmosfery, NIE POWINIEN ogladac tego filmu, gdyz nie jest to kolejny Hulk, Spiderman, czy "mroczny" (moja zlosliwosc) Batman... to zupelnie inny film...
natomiast, osoby wychodzace w trakcie seansu, nie znajace calosci, czy tez poprostu (a tak jest najczesciej z tego co widze) NIE ROZUMIEJACE niczego z tego filmu, nie powinny filmu oceniac, odradzac go innym lub wdawac sie w dyskusje z innymi...tacy jak Ty maja prawo do wlasnego zdania, jednak musisz miec solidne argumenty do wystawiania negatywnych opinii, a nie tylko to, ze spodziewales sie czegos innego..
to oczywiste jesli chodzi sie do kina i nie wie nawet na co...
nie jestem nadgorliwym fanem, komiks czytalem, bardzo mi sie podobal, film natmiast uwazam za poprawny, osobiscie BRAKUJE mi tu watkow pobocznych oraz zakonczenie zmienione uwazam za gorsze od oryginalnego, moja ocena to 8/10 i polecam go obejrzec, jednak nie kazdemu...
a co do "KiT" i "watchmen" i premier kinowych, sadze, ze i tak kina zarobia wiecej na tej drugiej, nie wiem tez czemu jest to dziwne dla Polaków, ze ekranizacja czegos KULTOWEGO jest naprawde wielkim wydarzeniem na swiecie... to troche smieszne, ze ludzie uwazaja, ze u nas powinna przejsc cichaczem...

Ja nie napisalem ani razu, ze go nie zrozumialem, ze nastawilem sie na Batmana czy Hulka...Idac do Kina kierowalem sie w 100% slowami w zapowiedzi: "Film Tworcow 300" poniewaz uwazam 300 za Arcydzielo a bronie sie przed filmami ktorych akcja rozgrywa sie w przeszlosci (co pewnie dalej bedzie dziwne i nie zrozumiane) nie podobal mi sie specjalnie Gladiator czy Troja wiec podejrzewalem, ze z 300 bedzie tak samo a tu Wielkie Mile Rozczarowanie i idac na Straznikow liczylem na po prostu dobry film nie wiem czy film akcji czy dialogow czy zawartej w nim glebi/przekazu...Nic do mnie nie trafilo i mysle, ze to nie wina komiksu choc nie wiem tylko po prostu marnie w moim przekonaniu adaptacji

Gladiator jest wspaniały,momentami porywający i wzruszający,wizualnie piękny...Bije na głowę siłą wyrazu i tym co po nim zostaje w pamięci takiego ,,300"...
300 jest nowatorski,efektowny i mroczny,ale to Gladiator,szczególnie pełna wersja,reżyserska,zostaje na zawsze w pamięci...
Troja jest słaba,słabsza od Gladiatora,a od 300 lepszy jest Sin City...
Uraziła mnie ocena Gladiatora,tak niska...Ale nie zginę za niego,bo trzeba wychować dzieci...Są ważniejsze rzeczy niz kino...
Prawdziwy fan nie musi się dać zabić za film,wystarczy że sensownie potrafi wykazać zalety filmu którego broni...
Ja nie trawie np.Helboya,uważam ze to nieporozumienie,ale film ma fanów,jak prawie każda ekranizacja komiksu...
Watchmen jest DOBRY i Nieudany,fani go bronią,inni maja różne zdanie,sa tacy którym się bardzo podoba więc pytam:
W CZYM PROBLEM,CZY WSZYSCY MAJĄ GO LUBIEĆ CZY ROZUMIEĆ,CZY WOLNO MIEĆ DOWOLNE ZDANIE?????????A jak ktoś nie rozumie to ma się pociąć czy co?
To tylko film,jedni go polubią inni nie zauważą...
A żyje się dalej!
Nie przeżywajcie tak tego filmu,nie jest tego wart!!!

Och, jaki Ty jesteś wielki, głęboki i nieskończenie mądry bo zrozumiałeś ten film. Niesamowite. Mają wszyscy zacząć Ci się kłaniać?

No cóż, jak widać niektórych boli jak muszą pomyśleć nad filmem. Gratuluję beztroskiej głupoty! Stary idę o zakład, że masz alergię na druk i pismo i nigdy w życiu niczego nie przeczytałeś, no może poza programem telewizyjnym, bo w przeciwnym wypadku nie pisałbyś takiego durnowatego uzasadnienia. Ręce opadają, że wciąż znajdą się idioci zakładający topiki dla czystej złośliwości.

To nie jest prowokacja ani temat zalozony dla czystej zlosliwosci, przede wszystkim w Temacie i dlaszych Komentarzach nie obrazam nikogo i wypowiadam swoje zdanie a Ty juz zaczales od wyzywania ludzi...Jeszcze napisz, ze Mam bogatych rodzicow od ktorych non-stop wyciagam kase, jestem leserem, a jak sie nudze to wypisuje glupoty zeby powkurzac ludzi...a no i oczywiscie kupilem Mature

Zamyslem zalozenia tego tematu bylo przestrzec niezdecydowanych przed tym czego moga sie spodziewac po tym filmie

Widzisz..poszedles do kina na film, o ktorym nie widziales nic poza to, co zobaczyles w zwiastunach..,i to jest blad popelniany przez wiele osob.

Spodziewales sie pewnei filmuw konwencji SPIDERMANA albo X-MEnow - a tu taka niespodzianka...:)

NA przyszlosc radze lepiej dobierac repertuar - zaoszczedzisz i czas, i pieniadze. Po co sie meczyc ??

Jak piszą, że film twórców "300" to nie znaczy, że będzie to druga część "300"

No widzisz, "niebieski" jak by chodził na mecze Legi to pewnie by wiedział, że się z "fletem" na wierzchu nie lata, tylko ładny wyjściowy dresik zakłada. I nie używaj słowa "lachon", dzisiaj dzień kobiet.

P.S. Pierwsza wypowiedz byla pod wplywem emocji. Flet i Lachon to i tak chyba delikatnie okreslenie.

Na marginesie Wszystkiego Najlepszego dla Wszystkich Kobiet:D

"idac na Straznikow liczylem na po prostu dobry film" i nie liczylem na Druga czesc "300" tylko na film rownie dobry jak "300" a to roznica...

Wiekszosc filmow oglada sie po przeczytaniu opisu, jesli ów opis zainteresuje to ogladamy, opis Straznikow mnie moze bardziej zaintrygowal niz zainteresowal bo podobnych filmow nie ma badz jest malo wiec chcialem obejrzec + to, ze film tworcow swietnego filmu

Wyszlo jak wyszlo, pozamiatane, zdanie swoje wypowiedzialem i jak kto sie do niego ustosunkuje i czy w ogole to juz mnie tak naprawde srednio obchodzi...Jesli chcociaz jedna osoba na niego pojdzie po przeczytaniu tega watku i tym samym zaoszczedze jej tego na co bylem skazany Ja to bedzie sukces.

Pozdro dla Normalnych!

Niech mnie strzegą przed takimi "NORMALNYMI"!

Wszyscy ktorzy wypowiedzieli sie tu sa Normalni(tez zalezy kto jak to rozumie) procz Pana HerabtnikaHerbacianego czy cos takiego ktory nie oparl sie wyzwaniem Mnie od idioty ktory ma alergie na pismo i druk...

Jak to ktos kiedys powiedzial: "Nie bierzmy zycia zbyt powaznie i tak nikt nie wyjdzie z niego zywy"

Tylko kto to powiedział, jak gdzie i kiedy, no i kogo wtedy sam cytował... Ja wiem, a Ty?

I przepraszam, za słowo Idiota, nie elegancko się zachowałem. Chociaż, dziwi mnie to, że akurat oburzenie nie dotyczyło tego, że dowaliłem (i za co również przepraszam) że jedyną czytaną przez ciebie lektórę stanowi program tv. Czyżbym się nie mylił? Ale w sumie spox relax, to nie moja absolutnie sprawa.
Na pewno zakochasz się w nowym Wolverine - tam akcji nie zabraknie, a i nie filozofują za wiele. - wiem bo widziałem.

lektórę..................................................

;) żeczywiście przywaliłem, może to "znerw", a może nie. Ide 1000 razy napisać słowo lektura, lektura, lektura...

W programie TV jest przynajmniej więcej sensu niż w tym filmie.

Nie byłem jeszcze na tym filmie (wkrótce się wybieram), więc jeszcze nie zagłosuję, ale nie wierzę, że film zasłużył na 1. Czy naprawdę jest to aż takie gówno jak "Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja" ? Odpowiedz

PS nie znam tego komiksu

Nie jest to Yyyreek!!! kosmiczna nominacja aż taki płytki ten film nie jest.

Za to bardzo niewiele mu brakuje do Yyyrka !!!

Niezły post :D:D
Masz rację z tymi 10-15 osób... znowu ktoś sobie będzie darł szaty jakże to jest głębokie, albo, że ktoś nie zrozumiał przypadkiem głębokiego komiksu.

weźcie ludzie po co komentujecie taki temat, widać że gościu wolałby ogladać mecz w fotelu i pierdzieć w poduszke, muzyka ze szreka?? hahaha to mnie rozwaliłeś, a jaka miała by być? powiedz mi prosze bo nie wiem, co lepiej zeby leciało gówniane techno albo jeszcze bardziej gówniany hip - hop, to jest film inteligentny a nie dla ludzi pokroju ciebie, którzy wolą oglądać Step Up taniec w błocie i podobne szmiry, jak byłem na seansie to cała sala była pełna ludzi i jakoś nikt nie wychodził, moze byłeś na innym filmie wydaje mi sie ze pomyliłeś sale i zamiast na "Watchmen" poszedłeś na "Kochaj i tańcz", ja z czystym sercem daje 10/10 bo film mnie nie nudził, miał zajebistą fabułę i prawdziwych bohaterów a nie frajerów typu a co do tego PS : "Bog istnieje i jest Amerykaninem" chłopie a ty co byś powiedział jakby Polska miała takiego gościa który ruchem reki rozwaliłby miasto i był całkowicie nieśmierteny?? zrzum najpierw film a później sie wypowiadaj bo widze ze ciezko kapujesz, wiem film byl ciezki, wiem bylo tam duzo słów mogles nie zrozumiec konca filmu, to tez zrozumiale, ale to ze dales 1 tego kurwa nie rozumiem

gdzie rodza sie tacy cwierc inteligenci jak zalozyciel tego tematu?

..................................w dupie.

"Testosteron (2007)

9/10 ulubiony"

"Idealny facet dla mojej dziewczyny (2009)

9/10 ulubiony"

I wszystko jasne... co się dzieje z naszym poczuciem wartości? Czy naprawdę takie nijakie gówna są lepsze?
Czy ten film naprawdę stoi u Ciebie na równym poziomie z "Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja", który na filmwebie ma średnią 1.30?.

Yyyyrek kosmiczna nominacja ma z tym filmem wiele wspólnego, a chociażby motyw kosmosu.

Oczywiście ze Yyyrek, Strażnicy, Odyseja Kosmiczna to trylogia w końcu motyw z kosmosem( a w Strażnikach to nawet Mars był). Trochę też taki Rambo no bo w końcu żołnierze, strzelanie i do tego Wietnam. Synek weź ty se lepiej załóż fermę strusi. Film oczywiście zajebistym arcydziełem nie jest, ale od Persepolis nie jarałem się chyba tak po wyjściu z kina(ale filmowi dałem oczywiście 10, bym dał jakieś 8, ale ignoranci chodzący do kina zaniżają poziom). Dużo ludzi miało nadzieję na Spidermana,czy inny kolorowy film. W tym filmie jest pokazane że bohaterzy też mają wady i nie nawalają się tylko z innymi kolesiami w lateksach. Na bank bije na głowę TDK, który głównie ciągnie Joker(który nie zasłużył na Oskara), ale i tak w sumie TDK mi się podobał. Dużo osób jedzie bo tym filmie, nie z powodu nie zrozumienia, tylko zrozumieć nie chcieli, wolą łatwe filmy przepełnione efektami i tego oczekiwali. A Strażnicy to piękny film, obojętnie ile założycie tematów i pojedziecie po nim.

chester32 w 100% się z Tobą zgadzam!! Film jest przynajmniej nudny a najlepsza role w tym filmie odegrał właśnie Rorschach ale tylko dlatego że był podobny do Jokera. Poszedłem na ten film z myślą o efektach specjalnych i się niestety rozczarowałem bo jedynym w miarę dobrym jest scena wybuchu miasta. Poza tym mało ambitna wizja końca świata. poza tym miałem wrażenie że oglądam serial "Kojak" tylko z fabułą "Mody na sukces" Nie wyszedłem w połowie tylko dlatego by nie "stracić" 14 zł! 3/10 za wybuch miasta piosenkę "99luft Balons" i ładny niebieski odcień dr Manchattana.

"I tylko dlatego nie wyszedłem z kina by nie stracić 14 złotych" Dałbym ci 15 zeta jeśli obiecasz już więcej nie truć na FW. Ech dziecko masmediów, nie przyznawałobyś się chociaż, że tak się sprzedajesz dla mamony materialisto jeden. Konsumenci... za mało wybuchów a za dużo gadania w filmie - no to są dopiero argumenty dyskrydytujące ten film. Ja się dziwię, że nie zostałeś jeszcze czołowym krytykim kraju.
Bez jaj, Kaułżyński się w grobie przewraca jak czyta takie farmazony jak twoje i założyciel tematu.

Specjalnie dla Ciebie dalej będę tutaj "truł". Po obejrzeniu zwiastuna który przypomina "Transformers" chyba nie można nastawiać się na nic innego.. przez te 14 zł chciałem dać do zrozumienia jak jak mało jest dla mnie wart ten film ale oczywiście nie musiałeś tego zrozumieć. Napisz mi co w tym filmie było takiego fascynującego, że dało Ci prawo nazywać mnie materialista?

No cóż, może te fopa da ci trochę do myślenia i nie będziesz ulegał 10 sekundowej telewizyjnej indoktrynacji płynącej z telawizora i zapoznasz się wcześniej z tym, na co wybierasz się do kina!
Więc może czas puknąć się w czaszkę i przyznać - cholera przez własną głupotę umoczyłem 14 złotych bo nie chciało mi się poczytać więcej o filmie na, który się wybrałem.
Proste? Jak słońce słodziutki!

Wow, muszę przyznać, trzeba mieć "odwagę", aby zaczynać tego typu temat, nie mając prawdopodobnie pojęcia o czym się pisze.

chester32 - "Tworcy "300" powinni sie wstydzic..."
Czego??? Że nie zrobili filmu dla efektów, że zobrazowali jeden z trudniejszych od strony merytorycznej komiksów? Że tworząc ten film tak naprawdę oddali hołd komiksowi jako sztuki? Widać, że użytkownik zna się na temacie, tak jednym jak i drugim, a wrzucanie do jednego worka "Miasta Grzechu" z "tą resztą tam wyżej" to już wręcz bluźnierstwo porównywalne z wrzuceniem "Obcego" obok ""Critters'ów".

Poza tym użytkownik chester32 to chyba już od dawna porno nie widział.

Dalej jakieś porównywanie do "Skazanych...". Trzeba mieć we łbie, nie ma co...
I kto do ku#%y nędzy porównuje Joker'a do Rorschach'a???!!!

chester32 - Idac do Kina kierowalem sie w 100% slowami w zapowiedzi: "Film Tworcow 300" poniewaz uwazam 300 za Arcydzielo a bronie sie przed filmami ktorych akcja rozgrywa sie w przeszlosci".
Przepraszam, mam pytanie, to akcja filmu "300" to dzień dzisiejszy, czy może przyszłość??? Się trochę pogubiłem. "Strażnicy" to znowu opowieść sprzed dwudziestu lat, w sumie już nie taki dzień dzisiejszy.

Jak nigdy nie lubiłeś komiksów, to się na ich temat nie wypowiadaj, bo wychodzi na to, że nic o nich nie wiesz, pewnie poza tym, że czasem jakiś dymek jest. I jak chcesz nałożyć restrykcje, ile seansów powinno być i dla kogo, to sam odpadasz, bo fanem nie jesteś, i filmu wtedy nie widzisz.

Taka mała życiowa rada - mądry człowiek wie, kiedy milczeć.
Ergo - siedzisz cicho.

Wiesz co chester nóż w kieszeni mi się otwiera jak czytam twoją opinie, i nic dziwnego że film Ci się nie podobał gdy stary trzymał Cie za kolano i co chwile zakrywał oczy, no ale coż szkoda mi Ciebie Chester ale masz pecha że mama Cie kocha w dzień a stary tylko w nocy,,,,no i teraz żaluje tylko jednego że musze poświecać swoj cenny czas na odpisywanie skrzywdzonemu dziecku ktory zabrudza filmweb.pl