Ten film rzeczywiście jest dalszą kontynuacją przeboju z Colinem Firthem czy to tylko chwyt reklamowy?
Tak w ogóle Murray jako prezydent Roosvelt wygląda dość patetycznie, tak jak Day - Lewis grający Abrahama Lincolna.
Chwyt marketingowy. Inni aktorzy, inni twórcy. Film dzieje się nieco po fabule z jak zostać Królem i też jest tu król Jerzy IV. Czyli w skrócie dwa różne filmy oparte na wydarzeniach historycznych w których pojawia się ta sama postać historyczna w różnych momentach swojego życia.
Chwyt marketingowy. Inni aktorzy, inni twórcy. Film dzieje się nieco po fabule z jak zostać Królem i też jest tu król Jerzy IV. Czyli w skrócie dwa różne filmy oparte na wydarzeniach historycznych w których pojawia się ta sama postać historyczna w różnych momentach swojego życia.
Chwyt marketingowy. Inni aktorzy, inni twórcy. Film dzieje się nieco po fabule z jak zostać Królem i też jest tu król Jerzy IV. Czyli w skrócie dwa różne filmy oparte na wydarzeniach historycznych w których pojawia się ta sama postać historyczna w różnych momentach swojego życia.
Tak to jest, jak sie mysli, ze angielskie slowo znaczy to samo co polskie... Najpierw niektorzy zaczeli myslec, ze epic=epicki, teraz ze pathetic=patetyczny
a co znaczy wg Ciebie epic? bo nawet w słowniku sprawdziłam czytając Twoja wypowiedz i tez mam napisane jak być ze epic to epicki? z pathetic się zgadzam najzupełniej ;)
Slowo epicki w j. polskim ma troche inne znaczenie niz w angielskim. Pozwole sobie zacytowac, bo po co mam pisac cos, co ktos juz ladnie fachowo ubral w slowa :) "Dzień dobry.
Chciałbym zapytać o zastosowanie słowa epicki. W internetowym slangu coraz popularniejszy jest zwrot epic fail, który można tłumaczyć jako totalną porażkę. Słowo epic jest również używane do określenia czegoś wspaniałego, np. epic movie, epic win. Wiele osób tłumaczy epic dosłownie jako epicki, np. epicka porażka lub epicki film, by opisać film, który bardzo się im spodobał. Mam jednak wrażenie, że takie zastosowanie słowa epicki jest błędne.
I jest to słuszne wrażenie. W opisywanych przykładach mamy bowiem do czynienia ze zjawiskiem tzw. neosemantyzacji, czyli nadaniu wyrazowi dobrze zakorzenionemu na rodzimym gruncie nowego znaczenia pod wpływem języka obcego. Przymiotnik epic ma w angielszczyźnie szersze znaczenie niż w polszczyźnie, jego odpowiednikiem w języku polskim może być nie tylko przymiotnik epicki, lecz także przymiotniki imponujący, epokowy, heroiczny itp. O porażce dużego kalibru lepiej powiedzieć po polsku, że była ciężka, dotkliwa, sromotna, ale nie epicka. O filmie możemy natomiast powiedzieć, że był epicki, lecz nie wtedy, gdy się nam podobał, lecz wówczas, kiedy jego dominantę stanowił pełen rozmachu i złożony narracyjnie obraz ukazywanej na ekranie rzeczywistości. Zasadniczo neosemantyzmy są uznawane za elementy błędne. Należy jednak dodać, iż czasami – na mocy kryterium uzualnego (użycia) – wchodzą do normy potocznej.
— Adam Wolański"
w polskich firmach dystrybuujących filmy pracują idioci, ot co. Już sam tytuł wywołał u mnie migotanie przedsionków...
Dalsze losy " Jak zostać królem" jak tylko to przeczytałem na migającym internetowym banerze od razu mnie zemdliło. Te hasła dystrybutorów ( przygłupich , beztalenci, idiotów, naciągaczy) tak mnie wkurzają że jakby ktoś mi palcem pokazał tego durnia, który myśli że wszyscy dadzą się naciągnąć na jego hasła reklamowe to dał bym mu normalnie w ryj. Proszę dajcie mi adres któregoś z tych dystrybutorów.
Ja bym raczej powiedział, że to dystrubutorzy, szczególnie Kino Świat, są przekonani, że widz jest idiotą i nabierze się na wszystko. Przykładem niech będzie choćby "Spisek" z Weroniką Rosati w jednej z głównych ról (zgodnie z plakatem reklamowym- tym polskim)
"Dalsze losy bohaterów "Jak zostać królem"", a że te postaci z tych filmów serio istniały, a filmy nie są ze sobą w powiązanych, to znaczy, że ten film jest o późniejszych losach postaci z tamtego filmu, ale kontynuacją nie jest
Tylko w "The King's Speech", Jerzy królem miał dopiero zostać, a w "WZK" już nim jest. Ale rzeczywiście historie nie są od siebie zbytnio oddalone.
Tylko polski tytuł się wiąże. Oryginalny tytuł ("Hyde Park on Hudson") nie nawiązuje do "The King's Speech".